W trakcie prac związanych z budową dwuoddziałowego przedszkola oraz pełnowymiarowej sali gimnastycznej przy Szkole Podstawowej w Lusławicach natrafiono na pozostałości murowanego obiektu.
Podejrzewając, że mogły to być resztki budynku kaplicy związanego z kartuzami (katolicki zakon męski i żeński o bardzo surowej regule — przyp. red.), którzy byli posiadaczami tego majątku, Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków wydał decyzję o konieczności przeprowadzenia ratowniczych badań archeologicznych.
W ich trakcie odsłonięto relikty murowanego obiektu o szerokości około trzynastu metrów i widocznej długość dwunastu metrów.
– Niewidoczna część kontynuuje się pod budynek szkoły. Obiekt był prawdopodobnie dwufazowy, czyli stan pierwotny został przebudowany w innym czasie, lub były to dwa budynki funkcjonujące w różnych okresach. Sugeruje to piwniczka pod północną częścią odkrytego budynku, która nie jest zorientowana podobnie jak struktura nad nią — wyjaśnia Tomasz Wąsowski, prowadzący badania archeolog. – Brak profili dochodzących do pozostałości murowanych odkrytych podczas badań wymusił obserwację profili wewnętrznych, co znacznie ogranicza możliwości interpretacyjne. Z poczynionych obserwacji wynika, że zarówno budynek, jak i piwniczka funkcjonowały w wieku XX do wojny światowej, o czym świadczą materiały zabytkowe znalezione w warstwie zawaliskowej — dodaje.
Budynek zostanie zadokumentowany kartograficznie, rysunkowo i fotograficznie, podobnie jak piwnica, a o jego dalszych losach zadecyduje Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków. Odnalezione pozostałości posłużyły przy okazji uczniom Szkoły Podstawowej im. Władysława Broniewskiego w Lusławicach. Młodzież wzięła udział w plenerowej lekcji archeologii.