fbpx

Ekologia w powiecie

Dodatkowe 100 milionów złotych na wsparcie fotowoltaiki jeszcze w tym roku

fot. Fotolia

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zwiększył pulę środków dostępną na dotacje do budowy mikroinstalacji fotowoltaicznych w programie „Mój Prąd”. Instytucja dołożyła dodatkowe 100 mln zł do wcześniej prognozowanego budżetu. 

Inicjatywa, która wystartowała w drugiej połowie ubiegłego roku, przewiduje dofinansowanie przydomowych źródeł wytwarzania energii sumą miliarda złotych. Skierowana jest do osób fizycznych, którzy chcą wytwarzać prąd na własne potrzeby. Potencjalni beneficjenci mogą się starać o dotacje na budowę instalacji fotowoltaicznych o mocy od 2 do 10 kW. Wsparcie sięga nawet 50 proc. wszystkich kwalifikowanych kosztów przedsięwzięcia, jednak nieprzekraczalny pułap określono na wysokości 5 tys. zł. 

Program „Mój Prąd” cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że limit zakładanego budżetu już się wyczerpał. Dokładnie 6 listopada do instytucji wpłynął dwustutysięczny wniosek. NFOŚiGW postanowił jednak nie przerywać trwającego do 18 grudnia naboru, a dołożyć do tej puli jeszcze bonusowe 10 proc. pieniędzy.

– Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych wnioskodawców i wywiązując się z obietnicy zakończenia naboru dopiero za nieco ponad miesiąc, zdecydowaliśmy wspólnie z Ministerstwem Klimatu i Środowiska o zwiększeniu puli dostępnych środków w „Moim Prądzie”. Dodatkowe 100 mln zł to szansa dla kolejnych dwudziestu tysięcy osób – mówił na niedawnej konferencji wiceprezes NFOŚiGW Paweł Mirowski.

Same wnioski można składać w tradycyjnej, papierowej formie lub też online, za pośrednictwem portalu gov.pl. Aby móc jeszcze skorzystać z takiego rozwiązania trzeba posiadać profil zaufany, na przykład konto w bankowości elektronicznej lub e-dowód. Mogą to też uczynić za nas instalatorzy firm, które mają podpisane z NFOŚiGW porozumienie o współpracy w ramach programu.

Warunkiem koniecznym przyznania dotacji jest zawarcie umowy z zakładem energetycznym i dystrybutorem energii. Ma ona kompleksowo regulować kwestie związane z wprowadzeniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej z przydomowej mikroinstalacji.

– Nie dziwi nas ogromne zainteresowanie fotowoltaiką i lawina wniosków o dotacje do 5 tys. zł. Cieszy mnie, że rośnie świadomość naszego społeczeństwa, że ekologia po prostu się opłaca. Korzystanie z własnego prądu, produkowanego ze słońca, przekłada się na oszczędności w portfelu, ale są to też wymierne korzyści dla środowiska. Inwestycje w odnawialne źródło energii w ramach „Mojego Prądu” przyczynią się do redukcji dwutlenku węgla aż o miliard kilogramów rocznie – komentuje minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka.

Jak podkreślają przedstawiciele resortu, choć finał tegorocznego naboru nieuchronnie się zbliża, to już dzisiaj jest pewne, że program będzie miał swoją kontynuację w kolejnym roku. Co więcej, nowa odsłona ma dawać potencjalnym beneficjentom dużo szerszy wachlarz możliwości.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter