fbpx

Koniecpol

Gminny żłobek w końcu otwarty. Pracuje i czeka na kolejne dzieciaki

fot. Urząd Miasta i Gminy Koniecpol

Z początkiem października pierwszy samorządowy żłobek w gminie Koniecpol otworzył swe podwoje dla najmłodszych mieszkańców. Rekrutacja do niego ma się odbywać w trybie ciągłym.

Dwa miesiące temu informowaliśmy, że uruchomienie placówki na kilka miesięcy zastopowała epidemia koronawirusa. Budynek od strony technicznej był gotowy do przyjęcia maluchów bowiem już od wiosny tego roku. Kolejny termin, wrześniowy również nie wypalił. Jak zapewniał na naszych łamach burmistrz Ryszard Suliga, włodarz czekał z decyzją do momentu wykrystalizowania się sytuacji i otrzymania odpowiednich wytycznych sanitarnych. By mieć pewność, że działalność żłobka będzie bezpieczna dla dzieci i pracującego tam personelu.

Wraz z zapaleniem zielonego światła przez rząd, a zwłaszcza określeniem przez resort edukacji zasad świadczenia usług edukacyjnych na terenie kraju, władze samorządu wraz z dyrektor Malwiną Klimas zdecydowały, by we wrześniu przeprowadzić rekrutację pracowników oraz potencjalnych podopiecznych. Zresztą, na maluchy żłobek czeka cały czas. Przyjęcia mają się bowiem odbywać się w trybie ciągłym.

Obiekt został utworzony na parterze budynku przychodni zdrowia, przy ulicy Armii Krajowej w Koniecpolu. Opuszczone pomieszczenia po aptece zdecydowano się w ubiegłym roku zaadoptować na miejsce opieki dla dziewiętnastu najmłodszych mieszkańców gminy.

Prace remontowe w dużej mierze sfinansowano dzięki pozyskanej dotacji z rządowego programu „Maluch+”. Było to ponad 570 tys. zł. Resztę dorzucono z lokalnego budżetu, gdyż pieniądze te zabezpieczały 80 proc. całościowych wydatków niezbędnych do przebudowy, dostosowania i wyposażenia żłobka.

Po kilkumiesięcznych pracach modernizacyjnych dzieciaki otrzymały salę zabaw, tę do leżakowania, kuchnię z wydzielonymi częściami do przyjmowania posiłków i ich przygotowywania, jak również miejscem przeznaczonym do mycia oraz sterylizacji naczyń. Szatnie wyposażono w półki, siedziska i przewijaki. Są także odpowiednio przystosowane sanitariaty, pomieszczenia socjalne czy porządkowe.

Na potrzeby brzdąców zaadaptowano również spory kawałek przylegającego do budynku terenu. Na zewnątrz powstał taras i plac zabaw. Doposażono go o piaskownicę, huśtawki, urządzenia zabawowe ze zjeżdżalnią, sprężynowiec oraz bujaczek.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter