Dzięki wspólnym działaniom podjętym przez zarząd jednostki z Rększowic i miejscowego sołtysa udało się pozyskać nowy sprzęt, który stanowi kolejny krok zwiększający możliwości strażaków-ochotników.
Druhowie z Rększowic znajdują są w czołówce jednostek ochotniczych straży pożarnych w powiecie częstochowskim pod względem wyposażenia, wyszkolenia oraz szeroko rozumianej mobilności. Teraz zyskali kolejne narzędzie do pracy, bowiem w garażu ich strażnicy zaparkował quad marki CF Moto model 520 w przedłużonej wersji.
Na pokładzie wyprodukowanej w 2022 roku maszyny może znajdować się obsada złożona z dwóch ratowników. Pojazd wyposażony jest w czterdzieści koni mechanicznych, co, w połączeniu z napędem 4×4 i automatyczną skrzynią biegów, daje szerokie możliwości działań w terenie w czasie akcji poszukiwawczych oraz w trakcie pożarów.
– Mówiąc krótko, wszędzie tam, gdzie potrzebny jest szybki transport strażaków w miejsca, gdzie nie może dojechać duży wóz strażacki – cieszy się Mateusz Haczyk, sołtys Rększowic.
Na wyposażeniu quada znajduje się modulator sygnałów świetlno-dźwiękowych, przewoźna radiostacja, torba medyczna, kufer na tylnim bagażniku oraz mocna, sterowana z pozycji kierowcy, wyciągarka.
W ostatnim dniu lutego, gdy maszyna dotarła do jednostki, zainteresowani nowym nabytkiem mogli obejrzeć także doposażoną w sygnalizację świetlną przyczepę transportową. Kupiono ją specjalnie do transportu quada w przypadku, gdyby zaszła konieczność zadysponowania go do działań poza terenem gminy.
Jak podkreśla sołtys Rększowic, zakup wyżej wymienionych sprzętów nie byłby możliwy bez wsparcia okolicznych mieszkańców, sponsorów, a także lokalnych sympatyków pożarnictwa, którzy dołożyli swoją cegiełkę, włączając się aktywnie w internetową zbiórkę pieniężną.
Z informacji od druhów wynika, iż w najbliższym czasie do jednostki trafić ma też specjalistyczna przyczepa ratunkowa przewidziana do transportu poszkodowanego z trudno dostępnych miejsc, która zostanie doposażona w zbiornik wodny wraz z agregatem wysokociśnieniowym do gaszenia pożarów.
– Zbiornik będzie montowany wymiennie z noszami koszowymi w zależności od potrzeb i akcji – wyjaśniają strażacy.