Dyżurny z komisariatu w Krzepicach, będący po służbie, doprowadził do zatrzymania 59-latka podejrzanego o kradzież gotówki z domu w Podłężu Szlacheckim. Mężczyzna próbował uciec przed policją, jednak jego brawurowa jazda zakończyła się w przydrożnym rowie.
Policjant, przejeżdżając przez gminę Panki, rozpoznał kierowcę osobowego renault jako osobę typowaną do przestępstwa, do którego doszło 20 lutego. Funkcjonariusz natychmiast poinformował o sytuacji mundurowych będących na służbie i zaczął podążać za podejrzanym. Gdy kilka kilometrów dalej patrol podjął próbę zatrzymania pojazdu, kierowca przyspieszył i rozpoczął ucieczkę.
Dyżurny, jadąc za renault, na bieżąco przekazywał informacje o trasie ucieczki, co umożliwiło podjęcie działań przez kolejny radiowóz. Pościg zakończył się w miejscowości Jaciska, gdzie 59-latek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Jako pierwszy do mężczyzny dobiegł policjant po służbie, który go zatrzymał i przekazał patrolowi.
Zatrzymanym okazał się mieszkaniec województwa opolskiego. Usłyszał zarzuty kradzieży oraz niezatrzymania się do kontroli drogowej. Sprawą zajmują się obecnie kryminalni z Krzepic, a o dalszych konsekwencjach zdecyduje prokurator i sąd. Podejrzanemu grozi kara wieloletniego więzienia.

Reklama