W regionie na chwilę obecną zdiagnozowano zarażenie koronawirusem u trzech mieszkańców powiatu częstochowskiego.
Pierwszy przypadek pozytywnego testu osoby izolowanej na oddziale zakaźnym przy ulicy PCK w Częstochowie dotyczył sześcioletniej dziewczynki ze Śląska. Lokalny pacjent zero to jednak 60-letni mieszkaniec Blachowni, który 17 marca zgłosił się do szpitala, wypełnił ankietę i pobrano od niego próbki wymazu do badania.
Z uwagi na fakt, że czuł się dobrze odesłano go na domową kwarantannę, której poddano również wszystkich członków jego rodziny. Na wynik, niestety dodatni, czekał w swoim domu. W przestrzeni publicznej pojawiły się informacje, że mógł on podróżować, do i ze szpitala, środkami komunikacji publicznej, narażając tym samym postronnych na ryzyko zakażenia. Takie twierdzenia stanowczo zdementował Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Częstochowie.
– Pacjentowi zostały pobrane próbki według standardowej procedury. Zgodnie z obowiązującymi zasadami otrzymał on dyspozycję od lekarza, że musi się udać na kwarantannę. Pacjent wrócił do domu własnym środkiem transportu, którym przyjechał do szpitala. Cała jego rodzina objęta została kwarantanną – informuje Paweł Serewko z biura prasowego placówki w odpowiedzi na pytania redakcji o zastosowane w tym konkretnym przypadku środki.
Dzisiaj, 19 marca, wojewoda śląski potwierdził dwa kolejne pozytywne testy wśród mieszkańców powiatu częstochowskiego. Chorzy przebywają w swoim miejscu zamieszkania, ich stan jest dobry.
Zgodnie z danymi z godz. 14, publikowanymi przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Częstochowie, w mieście oraz powiecie częstochowskim decyzją administracyjną nałożono kwarantannę na 27 osób. Kolejne 8 jest hospitalizowanych, a pod nadzorem epidemiologicznym pozostaje natomiast 408 mieszkańców regionu.
W powiecie kłobuckim, zgodnie z danymi na godz. 13, kwarantannie administracyjnej poddanych jest 6 osób, a pod nadzorem sanepidu przebywa 114. Nie ma przypadków hospitalizacji pacjentów z powodu podejrzenia zakażenia koronawirusem.