10 listopada odsłonięto w Kłobucku piękny mural. To pierwsze takie dzieło w przestrzeni miejskiej, a jak podkreśla Olga Skwara, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Kłobucku, prawdopodobnie nie ostatnie.
Autorem muralu jest pochodzący z Kłobucka Bartosz Stępiński, grafik, który ukończył swego czasu z wyróżnieniem Liceum Plastyczne im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie, a następnie kontynuował naukę na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi. Mural został wykonany w ramach projektu Kuźni Lokalnych Pomysłów Domy Kultury+ 2021.
– Inicjatywa Bartosza Stępińskiego została wysoko oceniona przez ekspertów i autorów pozostałych inicjatyw lokalnych. Zdobyła dwadzieścia jeden punktów, co dało jej drugie miejsce w rankingu zwycięskich przedsięwzięć – informuje Olga Skwara, dyrektor lokalnego MOK-u.
Dzieło artysty ozdobiło jedną ze ścian siedziby tej instytucji kultury. W miejscu, gdzie jeszcze do niedawna wisiały wielkoformatowe reklamy, teraz podziwiać można obraz, dla którego inspiracją było miasto oraz region.
Głównym jego elementem jest bowiem olbrzymie drzewo. To dąb bezszypułkowy. Właśnie od tego gatunku wzięła nazwę Dębowa Góra — najwyższe wzniesienie w Kłobucku — uwidoczniona wyraźnie na drugim planie. Odpoczywająca postać w centralnej części kompozycji jest z kolei personifikacją miasta. Świadczy również o tym jej nakrycie głowy. Srebrny kłobuk wprost nawiązuje do herbu Kłobucka. Możemy zaobserwować także kościół świętych Marcina i Małgorzaty, czyli jedną z najważniejszych i najbardziej charakterystycznych budowli miejscowości czy pałac na Zagórzu.
Poza historycznymi odwołaniami są także te nawiązujące do współczesności oraz obecnego pejzażu i krajobrazu. To podkreślają turbiny wiatrowe, które obecnie charakterystycznie rysują się na panoramie miasta. Pola rzepaku okalające Kłobuck mają podkreślać rolny charakter regionu. Rojownik pospolity natomiast to jedna z najcenniejszych roślin, objęta ścisłą ochroną gatunkową, występująca w rezerwacie przyrody Zamczysko.
– Pomysł Bartka Stępińskiego od razu bardzo mi się spodobał. W Kłobucku nie było dotąd tak dużego muralu, a i instytucję kultury, jako ramy takiego wielkoformatowego obrazu, uważam za doskonałe połączenie i doskonałe miejsce do tego rodzaju ekspozycji. W namalowanym na MOK-u muralu jest dużo odniesień do tradycji i otaczającej Kłobuck przestrzeni, dlatego jest on bardzo lokalny, przez co cieszy nie tylko oczy, ale i serca naszych mieszkańców – podkreśla Olga Skwara. – Nic tak nie odmienia szarych miast, jak sztuka uliczna, która nie boi się dużego formatu i eksperymentów ze stylem i ekspresyjną formą. Myślę, że wniósł dużo radości i koloru do naszego miasta i w niedalekiej przyszłości powstaną w Kłobucku kolejne murale – dodaje dyrektor.