Gmina Miedźno kolejny rok z rzędu znalazła się w ścisłej czołówce gmin powiatu kłobuckiego, które przeznaczają największe środki na lokalne inwestycje. Choć w porównaniu do poprzedniego zestawienia, przygotowanego przez Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”, można zaobserwować kwotowy spadek nakładów, to ten trend dotknął niemal wszystkie samorządy w kraju.
Jak wynika z rankingu, którego autorami są eksperci kierowani przez prof. Pawła Swianiewicza z Uniwersytetu Warszawskiego, w ostatnich trzech latach miejscowy urząd przeznaczał średnio na inwestycje 1043,23 zł na głowę każdego mieszkańca. To czwarty najwyższy wynik w powiecie kłobuckim. W ubiegłorocznym zestawieniu kwota ta sięgała 1328,12 zł, co gminie Miedźno dało drugie miejsce w powiecie.
Tworząc ranking, pod uwagę brana jest całość wydatków inwestycyjnych za ubiegłe trzy lata budżetowe. W zastosowanej metodologii nakłady danej jednostki samorządu terytorialnego są uśredniane i przeliczane „na głowę” każdego mieszkańca. W ten sposób autorzy chcą uniknąć chwilowych wahań wskaźnika będącego podstawą rankingu.
– Wydatki inwestycyjne, zwłaszcza z mniejszych jednostkach, cechują się znaczną cyklicznością. W poszczególnych latach mogą być bardzo wysokie, co wiąże się z realizacją ważnej inwestycji, aby potem okresowo spadać do znacznie niższego poziomu – podkreślają.
Powodów do zadowolenia jest więc wiele. Tym bardziej że próg ponad 1 tys. zł wydatków inwestycyjnych w latach 2018-2020 osiągnęły tylko cztery samorządy. Jeszcze Przystajń, Popów i Panki. Zauważyć jednak trzeba, że Miedźno to w tej chwili najmniej zadłużona gmina w kłobuckim. Po trzecim kwartale tego roku długoterminowe zobowiązania wynosiły niewiele ponad 4,7 mln zł. W przeliczeniu na głowę mieszkańca daje to około 663 zł. W przypadku Przystajni wartość ta sięgnęła około 1173 zł, Popowa – 893 zł, a Panek aż 2151 zł!
W słowie wstępnym do opracowania zaznaczono, że 2020 rok był kolejnym, w którym zaobserwowano spadek nakładów inwestycyjnych samorządów. Średnio o około 12 proc., co ma związek przede wszystkim z końcem perspektywy unijnej 2014-2020, a ponadto spore piętno na polityce wydatków gmin odcisnęła sytuacja związana z epidemią Covid-19.
– Z punktu widzenia inwestycji samorządowych bardzo trudno ocenić rok 2020. Z jednej strony był to drugi, kolejny rok spadku ich wielkości. W ostatnim roku kończącej się bardzo hojnej dla Polski – dla samorządów w szczególności – perspektywy unijnej, to nie jest dobra wiadomość. Ale z drugiej, spadek ten nie był dramatyczny. Do tej pory tylko cztery lata przyniosły lepsze rezultaty. Zważywszy na rok pandemii Covid-19 i inne znane problemy budżetów samorządowych, można to ocenić jako sukces – podkreślają.
Mając na uwadze przyszłe prognozy w zakresie gminnych inwestycji, to mieszkańcy powinni być spokojni o wysokość nakładów we wspólny majątek. 14 grudnia Rada Gminy Miedźno uchwaliła już bowiem budżet na przyszły rok. A wraz z nim rekordowe 16,7 mln zł na inwestycje i zakupy inwestycyjne. Suma robi wrażenie, bo to ponad 33 proc. wszystkich budżetowych wydatków w 2022 roku. Wśród nich dominować będą te na drogi i modernizację budynków użyteczności publicznej.
Mieszkańcy mogą się więc spodziewać przede wszystkim kontynuacji już rozpoczętych inwestycji, jak dokończenie przebudowy i termomodernizacji Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Mokrej, rozbudowy dróg gminnych w Miedźnie – ulic Dębowej, Sosnowej, Ogrodowej i Polnej czy gruntownej modernizacji budynku byłej szkoły w Izbiskach, gdzie ma powstać reprezentacyjny obiekt na potrzeby sołectwa.
Rozpoczną się także prace przy zupełnie nowych projektach, w tym remont aż siedmiu szlaków w Borowej. Kolejne drogi mają być modernizowane także w Ostrowach nad Okszą, przede wszystkim ulice Ogrodowa i Łąkowa. Ruszy też rozbudowa i termomodernizacja budynków remiz strażackich w Borowej oraz we Władysławowie wraz z wymianą źródeł ciepła. W końcu odnowienia doczeka się również Pomnik Bohaterów Bitwy pod Mokrą wraz z rewitalizacją przylegającego do niego terenu.
Warto podkreślić, że gros tych tak dużych wydatków inwestycyjnych finansowane będzie przy znacznym wsparciu pieniędzy pozyskanych z funduszy unijnych i krajowych. Z tych tytułów na konto urzędu kierowanego przez wójta Piotra Derejczyka wpłynąć ma prawie 10 mln zł.