Pod koniec listopada ogłoszono tegorocznych laureatów organizowanego przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego konkursu „Zabytek Zadbany”. Wśród tego grona obiektów znalazł się również mieszczący się w Wiercicy zabytkowy, acz działający po dziś, młyn. Wyróżnienie na uroczystej gali w Warszawie odebrali jego obecni właściciele – Anna i Andrzej Dobrowolscy.
„Zabytek Zadbany” to ogólnopolski konkurs resortu kultury i dziedzictwa narodowego oraz Generalnego Konserwatora Zabytków, którego celem jest promocja opieki nad zabytkami poprzez propagowanie najlepszych wzorów konserwacji, utrzymania i ich zagospodarowania. Organizowany jest już od 1975 roku.
Jak podkreśla ministerstwo, o miano laureatów i wyróżnionych ubiegać się mogą właściciele i zarządcy zabytkowych nieruchomości, którzy wzorowo i konsekwentnie prowadzą działania badawcze, rewitalizacyjne, konserwatorskie i budowlane. W tegorocznej edycji konkursu przyznano siedem nagród i czternaście wyróżnień spośród prawie stu czterdziestu zgłoszeń z całego kraju.
Anna i Andrzej Dobrowolscy docenieni zostali w kategorii zabytek techniki, za konsekwentnie prowadzone prace konserwatorskie, podjęte z dużą starannością i dbałością o detale, które poprawiły stan techniczny unikatowego młyna przy jednoczesnym zachowaniu jego funkcji.
– Odrestaurowany drewniany młyn wodny (następnie elektryczny) w Wiercicy to obiekt niezwykle ciekawy ze względu na fakt, iż we wnętrzu znajduje się kompletny, oryginalny ciąg technologiczny z okresu sprzed pierwszej wojny światowej, zachowany w stanie idealnym. Urządzenia są w pełni sprawne i nadal spełniają swoją funkcję. Młyn jest czynny – podkreśla Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Katowicach.
Obecny budynek wzniesiony został na przełomie XIX i XX wieku. Posadowiono go na fundamentach oraz części murowanej pierwotnego młyna, którego ślady istnienia potwierdzają źródła z drugiej połowy XVIII wieku.
– Ówcześnie w Wiercicy prawdopodobnie funkcjonował młyn oraz tartak. Na przełomie minionego stulecia poszczególne elementy budynku były wielokrotnie wymieniane i wzmacniane. Ślady tych działań możemy dostrzec przede wszystkim we wnętrzu, jednak pomimo powyższych prac nie stracił pierwotnego charakteru – zaznaczają przedstawiciele instytucji.
Każdy, kto chciałby zwiedzić ten unikatowy w regionie częstochowskim obiekt, może to zrobić po uprzednim umówieniu się z właścicielami. Ci z pewnością uraczą gości dodatkowymi opowieściami o wydarzeniach, które miały tam miejsce na przestrzeni lat działalności młyna.
