28-letni mężczyzna zaatakował swojego o sześć lat starszego znajomego. Najpierw rzucał w jego kierunku cegłówkami, później w stronę 34-latka poleciał stalowy pręt. Podejrzany został tymczasowo aresztowany.
Niewiele brakło, by tragicznie zakończyła się rozmowa dwóch znajomych w Dankowicach Drugich. W pewnym momencie jeden z mężczyzn zaczął się nagle agresywnie zachowywać. Zaatakował rozmówcę cegłami, grożąc mu przy tym pozbawieniem życia i zdrowia. Choć pokrzywdzony schronił się w samochodzie, to napastnik nie odpuszczał. Chwycił za metalowy pręt, który przebił szybę i fotel kierowcy, który zajmował mężczyzna. Obrażeń nie odniósł tylko dlatego, iż udało mu się uchylić przed ciosem.
Podejmujący interwencję kłobuccy funkcjonariusze zatrzymali młodszego z mężczyzn. W trakcie wykonywania czynności okazało się, że miał on przy sobie sporą ilość metamfetaminy. Zatrzymany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, kierowania gróźb karalnych, a także posiadania substancji psychotropowych.
– Za popełnione przestępstwa grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia. Na wniosek śledczych i prokuratora sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące – informuje biuro prasowe kłobuckiej komendy.