39-letni mieszkaniec Kłobucka wjechał w ogrodzenie, po czym o zdarzeniu poinformował funkcjonariuszy. Okazało się, że samochód prowadził pomimo orzeczonego zakazu, a w organizmie miał dwa promile alkoholu.
W miniony wtorek w godzinach późnowieczornych oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ulicy Podleśnej w Kłobucku. Z przekazanych informacji wynikało, że kierowca wjechał swoim audi w ogrodzenie jednej z posesji.
Po tym jak sam na siebie doniósł, na miejscu pojawił się patrol policji. Jakież było zdumienie funkcjonariuszy kiedy okazało się, iż kierowca miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu i obowiązujący od lutego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Mężczyźnie grozi wysoka grzywna, dożywotnia utrata prawa jazdy, a nawet pobyt w zakładzie karnym.