fbpx

Kłobuck

Najpierw wypił, później spowodował kolizję, a następnie sam się zgłosił na policję

fot. Fotolia

39-letni mieszkaniec Kłobucka wjechał w ogrodzenie, po czym o zdarzeniu poinformował funkcjonariuszy. Okazało się, że samochód prowadził pomimo orzeczonego zakazu, a w organizmie miał dwa promile alkoholu.

W miniony wtorek w godzinach późnowieczornych oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na ulicy Podleśnej w Kłobucku. Z przekazanych informacji wynikało, że kierowca wjechał swoim audi w ogrodzenie jednej z posesji.

Po tym jak sam na siebie doniósł, na miejscu pojawił się patrol policji. Jakież było zdumienie funkcjonariuszy kiedy okazało się, iż kierowca miał w organizmie prawie dwa promile alkoholu i obowiązujący od lutego zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Mężczyźnie grozi wysoka grzywna, dożywotnia utrata prawa jazdy, a nawet pobyt w zakładzie karnym.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter