17 maja przed remizą w Opatowie odbyła się akcja krwiodawstwa. Epidemia nie przeszkodziła.
Wspólne przedsięwzięcie lokalnych druhów oraz Stowarzyszenia KS Meteor Opatów zachęciło sporą grupę tych, którzy chcieli podzielić się życiodajnym płynem z potrzebującymi. Specjalny krwiobus, który zawitał do miejscowości, zaczął przyjmować dawców w niedzielne przedpołudnie. Przez kolejne cztery godziny obsłużono w sumie trzydzieści dziewięć osób.
– Wszystkim ludziom, którzy zdecydowali się oddać krew w tym trudnym okresie bardzo dziękujemy. Do zobaczenia za dwa miesiące – podsumowali druhowie na profilu facebook’owym jednostki, zapraszając jednocześnie na kolejną akcję.
Wszystko odbyło się przy zachowaniu nadzwyczajnych środków ostrożności. Uczestnicy, przechodząc wstępną kwalifikację, musieli wypełnić specjalną ankietę, zadbać o dezynfekcję rąk, jak również mieli mierzoną temperaturę ciała. Dawcy zobowiązani byli także do zachowania dystansu, a ponadto wszystkich zaopatrzono w maseczki i jednorazowe rękawiczki.
– Krew mogła oddać osoba, która między innymi w ciągu ostatnich czternastu dni nie przebywała poza granicami kraju, której temperatura ciała nie przekraczała 37.3 °C, nie miała objawów infekcji, nie jest objęta kwarantanną, nadzorem epidemiologicznym i w ciągu ostatnich dwóch tygodni nie miała kontaktu z osobą z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem – zaznaczają organizatorzy.
Strażacy odwdzięczyli się uczestnikom skromnymi upominkami. Otrzymali oni sylikonowe opaski ze swoją grupą krwi.