Pod koniec września lekarze zdiagnozowali u siedmioletniej dziewczynki nowotwór mózgu o czwartym, najgorszym stopniu złośliwości. Przeszła operację, czeka ją teraz długotrwała walka o powrót do zdrowia. Największą szansę na normalne życie daje leczenie w St. Louis Children’s Hospital w Stanach Zjednoczonych. By jednak do niej doszło rodzina musi zebrać olbrzymią, jak na jej możliwości finansowe, kwotę. Ruszyła specjalna zbiórka, która ma w tym pomóc. Liczy się każda wpłacona złotówka.
Zaczęło się od uporczywego bólu brzucha. Mimo kolejnych wizyt u specjalistów, licznych badań i przyjmowanych leków stan Agaty Kuberskiej nie ulegał poprawie.
– Dodatkowo pojawił się jeszcze ból głowy, coraz silniejszy, który nie chciał odpuścić. Dopiero pod koniec września usłyszeliśmy straszną diagnozę. Guz mózgu. Rdzeniak zarodkowy. Czwarty stopień złośliwości. Ten najgorszy – relacjonują rodzice.
Dziewczynka trafia na oddział onkologiczny. W Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach przechodzi skomplikowaną operację wycięcia guza. Nowotwór zostaje w całości usunięty, ale Agatę czeka chemioterapia, radioterapia głowy i rdzenia kręgowego oraz chemioterapia podtrzymująca.
– Niestety radioterapia niesie za sobą szereg powikłań dotyczących płuc, nerek, wątroby, układu nerwowego, odpornościowego oraz funkcjonowania całego organizmu. Może prowadzić do nieodwracalnych uszkodzeń wielu narządów i uniemożliwić normalne życie dziecka. Dlatego też, po licznych konsultacjach, zdecydowaliśmy się na alternatywę wobec radioterapii – protonoterapię. Polega ona na bardzo precyzyjnym naświetlaniu i niszczeniu komórek nowotworowych, przy jednoczesnym omijaniu tych zdrowych, dzięki czemu nie wpływa ona negatywnie na inne narządy – wyjaśnia Katarzyna Kuberska, mama Agaty.
Problem w tym, iż choć protonoterapia stosowana jest w Polsce, to obecnie jedynie wobec dorosłych pacjentów onkologicznych. Rodzina się nie poddała i poszukała rozwiązania za oceanem. Historię choroby swojej córki rodzice skonsultowali z prof. Mohamedem Abdelbaki z kliniki w amerykańskim St. Louis. Abdelbaki to światowej sławy neuroonkolog, który zakwalifikował Agatę do leczenia na kierowanym przez siebie oddziale. Koszty są jednak gigantyczne. Według wstępnych szacunków sięgną około 8 mln zł. Z wiadomych względów taka kwota jest nie do udźwignięcia przez rodzinę siedmiolatki.
– Potrzebujemy pomocy, żeby uratować nasze dziecko. Bardzo prosimy o pomoc dla naszej córeczki. Zebrane pieniądze umożliwią Agacie powrót do dawnego, normalnego i szczęśliwego życia sprzed diagnozy, o co bardzo mocno walczymy razem z nią każdego dnia – apelują rodzice dziewczynki.
Każdy kto zechciałby pomóc Agacie Kuberskiej może wpłacić pieniądze za pośrednictwem Fundacji Siepomaga, która prowadzi znaną stronę siepomaga.pl. Wystarczy wejść tutaj i dokonać wpłaty. W tej chwili wpłacono już blisko 1,4 mln zł i kwota ta cały czas rośnie.