fbpx

Powiat częstochowski

Ponad 21 milionów dla powiatu na drogi z Funduszu Dróg Samorządowych. A może być więcej

fot. Piotr Biernacki

Złożone przez częstochowskie starostwo wnioski w ramach Funduszu Dróg Samorządowych znalazły się na liście do dofinansowania. Taką informację przekazał na ostatniej sesji rady powiatu starosta Krzysztof Smela.

Urzędnicy w trwającym do 12 kwietnia naborze złożyli trzy aplikacje, opiewające łącznie na ponad 42 mln zł. Za te pieniądze zamierzają wyremontować 26 kilometrów powiatowych szlaków.

Chodzi o przebudowę 4 kilometrów drogi 1060 S na odcinku od drogi krajowej 91 w Rudnikach, do drogi wojewódzkiej nr 786 w miejscowości Wancerzów. Wartość oszacowano na około 6 mln zł. Kolejnym jest modernizacja dwóch dróg powiatowych leżących w administracyjnych granicach gminy Poczesna. Za kwotę około 11 mln zł do remontu mają iść szlak 1057 S od Huty Starej do Poczesnej oraz 1056 S od Poczesnej do Mazur. Łącznie to ponad 5 kilometrów. Trzecim i największym projektem, wycenionym na niemal 26 mln zł, jest realizacja trzech łączących się ze sobą ciągów na długości ponad 16 kilometrów. Droga powiatowa 1070 S remontowana ma być od drogi krajowej 91 w Kłomnicach poprzez Zdrową do Kruszyny. Następnie 1025 S na odcinku od Kruszyny do Borowna oraz 1019 S od Borowna do Witkowic, ponownie do drogi krajowej 91.

W ramach tej edycji naboru w Funduszu Dróg Samorządowych, którym dysponuje wojewoda śląski, do podziału jest 147 mln zł. Wprowadzone w grudniu ubiegłego roku uregulowania przewidują, że maksymalne wsparcie nie będzie mogło przekroczyć 80 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji, nie więcej jednak niż 30 mln zł w przypadku jednostkowego projektu. Minimalne z kolei to 50 proc. Pułap dofinansowania uzależniony jest bowiem od zasobności poszczególnych samorządów. W przypadku powiatu częstochowskiego możemy więc mówić już o kwocie przekraczającej 21 mln zł.

– Okres wakacyjny dla powiatu wakacyjny nie jest. W okresie pomiędzy sesjami wydarzyły się ważne rzeczy. Przede wszystkim, jeżeli chodzi o drogownictwo. Otrzymaliśmy informację, że wszystkie nasze drogi zostały zakwalifikowane na listę Funduszu Dróg Samorządowych – oświadczył Krzysztof Smela. – Mniej jak 50 proc. dofinansowania nie dostaniemy, bo to jest pewne, ale może będzie coś więcej. Każde dodatkowe 5 proc. spowoduje, że mniej nas samych będzie to kosztować – dodał.

Ponadto w trakcie weryfikacji są wnioski zgłoszone do pomocy w ramach programu usuwania skutków klęsk żywiołowych. Władze powiatu liczą, że kilka z nich takie wsparcie dostanie. Jak podniósł Smela, temat jest bardzo poważny, bo zaplanowane inwestycje zdeterminują wydatki drogowe na najbliższe lata, niemal na całą kadencję, co może skutkować tym, że niewiele z nowych projektów będzie mogło wejść do realizacji. Decydujące jednak w tym zakresie może być zaangażowanie poszczególnych gmin, które zechcą partycypować w zadaniach.

– Planowane inwestycje to bardzo poważne zobowiązania. Odwiedzają nas jednak wójtowie, którzy oferują pieniądze na realizację zadań na ich terenie. Jak jest inicjatywa po stronie gminy, to my się czujemy zobowiązani i tak będziemy nasz budżet ukierunkowywać, by na te oczekiwania odpowiadać – podkreślił starosta.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter