fbpx

Powiat kłobucki

Powiat kłobucki trafił do żółtej strefy. Czerwona coraz bliżej? Co to oznacza dla mieszkańców?

fot. Pixabay

Ministerstwo Zdrowia zaktualizowało 27 sierpnia listę powiatów, w których, z uwagi na wzrost zakażeń koronawirusem, wprowadzone zostają obostrzenia sanitarne. Do tzw. żółtej strefy zakwalifikowano powiat kłobucki. Do nowych nakazów mieszkańcy muszą się stosować od najbliższej soboty. 

Kilka tygodni temu resort zdrowia zaprezentował nowe wytyczne, zgodnie z którymi powiaty, gdzie odnotowywany będzie znaczący wzrost zakażeń patogenem SARS-CoV-2, obejmowane będą istotnymi ograniczeniami, odnoszącymi się do życia społecznego i gospodarczego. W odniesieniu do stopnia narzuconych obostrzeń obszary postanowiono oznaczać jako czerwone albo żółte strefy. Kolorem niebieskim natomiast wskazywane są te miejsca, gdzie prawdopodobieństwo wprowadzenia obostrzeń jest duże.

Zgodnie z założeniami ministerstwa, do strefy żółtej kwalifikowane są jednostki administracyjne, gdzie odnotowuje się pomiędzy sześć, a dwanaście nowych zachorowań na dziesięć tysięcy mieszkańców, zgodnie z dynamiką przyrostów za minione dwa tygodnie. 

Niestety, w powiecie kłobuckim ten niekorzystny scenariusz się zrealizował. Od początku sierpnia zachorowań systematycznie przybywa. Na chwilę obecną, zgodnie z danymi sanepidu, zakażone są osiemdziesiąt trzy osoby w całym powiecie. Jednak, jak obliczyło starostwo powiatowe, dynamika przyrostów od początku sierpnia jest bardzo duża, aż 600 proc.

Co oznacza objęcie żółtą strefą dla przeciętnego mieszkańca i przedsiębiorców? 

W restauracjach trzeba będzie zadbać o większy dystans – na jedną osobę muszą przypadać 4 m². Do tej pory mogło być 2,5 m². Z utrudnieniami muszą się liczyć nowożeńcy, organizatorzy wesel czy innych uroczystości rodzinnych. Łączna liczba gości nie może przekraczać stu osób. 

Limity dotyczą również działaności siłowni czy klubów fitness. W pomieszczeniach takich będzie mogła przebywać jedna osoba na każde 7 m², nie licząc obsługi. Automatycznie oznacza to mniej korzystających. 

Z kolei w zakresie wydarzeń sportowych na arenach obiektów będzie mogło przebywać tylko 25 proc. publiczności. Na widowniach kin, teatrów czy domów kultury pułap jest identyczny, z tym że będzie mogło w nich wziąć udział tylko sto osób.

Bez zmian funkcjonują za to hotele, baseny oraz aquaparki, a także sklepy czy zakłady usługowe, jak chociażby fryzjerskie. Zmiany w żółtej strefie nie dotyczą również transportu publicznego.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter