Z końcem października Wojewódzkie Fundusze Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zakończyły przyjmowanie wniosków w programie „Moja Woda”. W skali kraju wpłynęło ich prawie dwadzieścia pięć tysięcy, a najwięcej – trzy tysiące osiemdziesiąt osiem – w województwie śląskim.
Dofinansowanie przydomowych instalacji retencyjnych cieszyło się tak ogromnym zainteresowaniem, że zwiększono przewidzianą pierwotnie pulę środków. Łączna kwota przyjętych wniosków opiewa bowiem na ponad 114 mln zł. Ze wspomnianej puli Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej zabezpiecza finansowanie w wysokości 110,2 mln zł, a wojewódzkie fundusze dodatkowo kwotę 4,67 mln zł.
– Dzięki temu nie zabraknie pieniędzy dla żadnej z prawie dwudziestu pięciu tysięcy rodzin, które złożyły do końca października prawidłowy wniosek o dofinansowanie – argumentował minister Michał Kurtyka.
Jak już wielokrotnie informowaliśmy, podstawowym celem wdrożenia programu jest łagodzenie skutków suszy oraz ograniczenie zagrożenia powodziowego przez budowę w gospodarstwach indywidualnych instalacji zatrzymujących deszczówkę. Każdy właściciel domu jednorodzinnego, który do końca października złożył wniosek o dofinansowanie, będzie mógł otrzymać dotację do 5 tys. zł, ale nie więcej niż 80 proc. całkowitych kosztów przedsięwzięcia.
– Dzięki tym inwestycjom, uwzględniając zwiększony budżet, w gospodarstwach domowych zostanie zatrzymanych ponad 1,2 mln metrów sześciennych wody opadowej rocznie. Pozwoli to wydatnie odciążyć kanalizację i systemy dużej retencji, co zmniejszy ryzyko podtopień w wyniku ulewnych deszczów, a także przyczyni się do walki ze skutkami suszy – podkreślił wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski.
Pod koniec października Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach poinformował ponadto, że z uwagi na terminy rozpatrywania wniosków oraz specyfikę realizowanych inwestycji, maksymalny termin realizacji zadania został wydłużony do dwunastu miesięcy od dnia złożenia wniosku w wersji papierowej.
– Wprowadzona zmiana obejmuje wszystkich beneficjentów programu, którym udzielone zostało dofinansowanie oraz wnioskodawców, którzy nie uzyskali jeszcze dofinansowania. W przypadku braku potrzeby wydłużenia terminu realizacji zadania, termin ten pozostaje bez zmian – podkreślają przedstawiciele instytucji.