Sylwia Szymańska prawidłowo realizowała wszelkie działania finansowe związane z realizacją budżetu za 2017 rok.
Wykonanie zeszłorocznego budżetu najpierw pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa w Katowicach, a następnie poszczególne komisje rady miasta. Pod koniec czerwca, w trakcie sesji absolutoryjnej, nad tematem w głosowaniu pochylili się radni.
– Ubiegły rok był fundamentalnie ważny dla przyszłości naszej gminy – mówiła przed głosowaniem burmistrz Blachowni. – Na bazie uchwalonych wcześniej dokumentów strategicznych popartych szerokimi konsultacjami społecznymi, oczekiwaliśmy na ostateczne rozstrzygnięcia dotyczące złożonych wcześniej wniosków aplikacyjnych. Mam tu na myśli choćby rekultywację zbiornika i rewitalizację pasa zieleni śródmiejskiej. Składaliśmy także następne aplikacje dotyczące rewitalizacji budynków przy ulicy Sienkiewicza i węzła przesiadkowego oraz towarzyszących im programów społecznych – podkreślała.
Dochody gminy zrealizowane zostały na poziomie 96 proc. planu i sięgnęły sumy ponad 44,7 mln zł. Dochody bieżące wykonano z kolei na poziomie 99,92 proc. planu, który zamknął się w kwocie ponad 43,3 mln zł. Wydatki budżetowe zrealizowano na poziomie 46,5 mln zł co stanowi 90,17 proc. złożonego planu.
– 2017 był początkiem wielkiej ofensywy inwestycyjnej w naszej gminie – przekonywała radnych burmistrz Szymańska. – Łącznie zrealizowaliśmy pięćdziesiąt pięć zadań inwestycyjnych sięgających rekordowej kwoty ponad 7,5 mln zł. W porównaniu do ostatniego roku poprzedniej kadencji nakłady inwestycyjne zwiększyły się o ponad połowę – dodawała.
Jej argumentacja najwyraźniej przemówiła do członków rady miejskiej. Z grona dwunastu obecnych samorządowców dziesięciu było za. Dwóch rajców, którzy tradycyjnie pozostają w opozycji do Szymańskiej, zagłosowało przeciw.
