Z Ryszardem Suligą, burmistrzem Koniecpola, rozmawiamy o wdrożonych działaniach, obecnej sytuacji samorządu, a także zamierzeniach na najbliższe miesiące.
Panie burmistrzu, rozmawiamy w trudnym czasie. Jak zarządza się gminą w czasie epidemii?
Pracujemy w stanie podwyższonej gotowości. Z jednej strony gmina wypełnia obowiązki nałożone ustawami, a z drugiej mamy wiele dodatkowych zadań związanych z zarządzaniem kryzysowym. Nikt z nas nie wie co przyniesie każdy następny dzień i jak długo potrwa jeszcze ten trudny dla wszystkich czas. Wszystko dzieje się bardzo szybko, a decyzje podejmowane są na bieżąco.
Jakie działania wdrożyliście, aby zapobiegać rozprzestrzenianiu się koronawirusa?
Mówiąc krótko, nadzwyczajne. Te, do których zobligowano wszystkie samorządy, jak zamknięcie przedszkoli, szkół, świetlic, instytucji kultury i sportu oraz rekreacyjnych przestrzeni publicznych. Ponadto, ze względu na brak podstawowych środków ochrony, rozpoczęliśmy szycie maseczek jednorazowych dla strażaków-ochotników, którzy dowożą wodę dla mieszkańców, pracowników ochrony zdrowia, grup osób najbardziej zagrożonych. Wykorzystaliśmy w tym celu maszyny do szycia, które posiadamy w Centrum Integracji Społecznej. Do współpracy zgłosiły się również prywatne osoby.
Druhom więc wirus nie straszny?
Na nich zawsze możemy liczyć, pracują z oddaniem i poświęceniem, za co bardzo im dziękuję. Strażacy dowożą wodę ponad dwustu rodzinom z czterech miejscowości, w których nie mamy jeszcze sieci wodociągowej. Pod koniec 2016 roku z kranów popłynęła woda. Niestety, nie ze wszystkich. Starczyło nam pieniędzy na dwie trzecie niezbędnej sieci. Potrzeba jeszcze 10 mln zł na pozostałe siedemnaście kilometrów. Brakuje wodociągów w części południowej gminy, o co usilnie zabiegamy. Zdajemy sobie sprawę z trudnego życia mieszkańców bez wody i jest to sprawa priorytetowa dla gminy.
W jaki sposób wspieracie teraz osoby samotne, seniorów czy niepełnosprawnych?
Druhowie we współpracy z ośrodkiem pomocy społecznej pomagają robić zakupy osobom starszym, samotnym i mającym kłopoty z poruszaniem się. Wszystkie przedsięwzięcia podejmowane są z zachowaniem wszelkich wymogów bezpieczeństwa i higieny. Każdy kto potrzebuje od nas pomocy na pewno ją uzyska. Nikt nie zostanie pozostawiony samemu sobie. Uruchomiona została specjalna linia telefoniczna, gdzie można zgłaszać niezbędne potrzeby. Korzystając z okazji, chciałem bardzo podziękować Jarosławowi Piotrowskiemu i Tomaszowi Bąkowi, komendantom Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie za nieodpłatne przekazanie ubrań ochronnych i sprzętu ochrony osobistej dla strażaków.
Czy mieszkańcy stosują się do apeli, by ograniczać kontakty międzyludzkie? Pozostają w domach?
Strażacy z OSP Koniecpol II każdego dnia przypominają i apelują nadając specjalny komunikat proszący o dyscyplinę i pozostanie w domach. W tym miejscu proszę o to samo. Bądźmy rozważni i odpowiedzialni, a razem przetrwamy tę próbę. Z bieżącymi informacjami i instrukcjami postępowania mieszkańcy mogą zapoznać się na wchodząc na stronę urzędu miejskiego oraz w pozostałych środkach masowego przekazu.
Czy obecna sytuacja może się odbić na finansach gminnych? Czy przygotowujecie jakieś symulacje w tym zakresie?
To bardzo trudny czas dla samorządów, bo gminy takie jak Koniecpol nie dysponują tak znacznym budżetem jak duże miasta, które mogą przeznaczyć spore środki na sytuacje kryzysowe. Ten rok dla gmin to ponadto znaczny spadek przychodów, w tym na finansowanie oświaty oraz związanych z wprowadzeniem ulg o charakterze podatkowym. Ale i tak wdrożymy pakiet wsparcia dla przedsiębiorców w postaci ulg, odroczeń czy nawet umorzeń. Tak po prostu musimy zrobić, by zachować miejsca pracy. W tym momencie przygotowujemy zarządzenie w tej sprawie i pomoc dla przedsiębiorców. Taką, na jaką nas stać. Czekamy jeszcze na ostateczne przyjęcie rozwiązań i mechanizmów ich działania wchodzących w skład tzw. tarczy antykryzysowej i przedstawienie szczegółów pakietu dla przedsiębiorców przygotowywanych przez Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego. Nikt nie wie, jak długo potrwa ten kryzys i w jakiej sytuacji będą firmy.
Miniona pańska kadencja na stanowisku burmistrza to mozolny proces wychodzenia z zadłużenia i programu naprawczego. Ciągle przewijał się temat zadłużenia samorządu. Jak już opanowaliście sytuację, to przychodzi kolejny kryzys gospodarczy. Jak to wygląda na tę chwilę?
Budżet oraz prognoza finansowa na najbliższe lata są optymistyczne. Dzięki wypracowanym wolnym środkom możemy pozwolić sobie na realizację następnych inwestycji bez zwiększenia zadłużenia w tym roku. Sytuacja finansowa jest nadal stabilna, chociaż skala zadań nałożonych na samorządy jest coraz większa. Cel, który przyświecał nam podczas planowania budżetu to zrównoważony rozwój całej gminy. Nasza gospodarka finansowa prowadzona jest w sposób przemyślany i bezpieczny.
W grudniu obniżyliście podatki od środków transportu. Czy pojawiają się nowi inwestorzy, firmy transportowe? Nie da się ukryć, że obecny kryzys najmocniej uderza właśnie w tę branżę?
Podatki zostały obniżone na chwilę przed ogłoszeniem stanu zagrożenia epidemiologicznego. Mam dzisiaj nadzieję, że przynajmniej w jakimś stopniu to działanie pomoże firmom transportowym w tym trudnym czasie, chociaż nasze intencje w momencie podejmowania tej decyzji były inne. Okazało się jednak inaczej, że jest to teraz jeden z istotnych elementów wsparcia.
Gmina w minionym roku wiele zainwestowała. Co było najistotniejsze?
W pierwszej kolejności musimy zlikwidować swoje opóźnienia w stosunku do innych gmin w podstawowym zakresie. Nadrabiamy zaległości i staramy się jak najszybciej doprowadzić do należytego poziomu infrastrukturę techniczną, jak wodociągi i kanalizację czy drogową, tak zaniedbywaną przez lata. Stan dróg lokalnych ma niewątpliwie realny wpływ na rozwój. Pozyskaliśmy wiele środków zewnętrznych i dzięki możliwości współfinansowania zadań z dotacji zrealizowaliśmy więcej niż bylibyśmy w stanie z wykorzystaniem tylko środków własnych. W ubiegłym roku zakończyliśmy dwa bardzo duże przedsięwzięcia związane z termomodernizacją Szkoły Podstawowej nr 2 w Koniecpolu i budową sieci kanalizacji sanitarnej oraz deszczowej w dzielnicy „Słowik”. Udało się też zrealizować mniejsze rzeczy, które cieszą tak samo jak większe inwestycje. Mam tu na myśli choćby adaptację pomieszczeń dla potrzeb żłobka czy modernizację oświetlenia. Realizacji doczekało się również kilka projektów społecznych, służących bezpieczeństwu pieszego na drodze, integracji społecznej i doskonaleniu zawodowemu, o czym też warto wspomnieć.
O jakich kwotach dotacji pan mówi?
Przeszło 25 mln zł środków zewnętrznych w ostatnich pięciu latach. W tym roku również utrzymaliśmy budżet na dość wysokim poziomie. Planowane wydatki to prawie 45 mln zł, w tym wydatki majątkowe za niemal 7,6 mln zł. Dla naszego budżetu jest to kwota bardzo wysoka, ale chcemy wykonać dla mieszkańców jak najwięcej zadań. Najkosztowniejszą jest współfinansowana środkami europejskimi budowa kanalizacji sanitarnej i deszczowej w ramach kontynuacji budowy kanalizacji w dzielnicy „Słowik” w Koniecpolu. Zadanie to będzie kosztowało ponad 6,5 mln zł, z czego wydatki w kwocie 4 mln zł są zaplanowane na ten rok. Przebudowa dróg gminnych to kolejne 1,3 mln zł. Wkład własny do termomodernizacji Przedszkola nr 1 w Koniecpolu sięgnie 700 tys. zł, a ten dotyczący budowy przedszkola ze żłobkiem w Koniecpolu – 120 tys. zł. Dla tych ostatnich podejmujemy działania w celu pozyskania dofinansowania. Zaplanowaliśmy też nakłady na wodociągi w kwocie 700 tys. zł, kanalizację w dzielnicy Magdasz – 300 tys. zł, budowę oświetlenia – 137 tys. zł, projekty stadionu i hali sportowej – 150 tys. zł i szereg inwestycji realizowanych w ramach ustawy o funduszu sołeckim. Nie sposób wszystkiego wymienić. Pracujemy z wyprzedzeniem nad wieloma przedsięwzięciami, z myślą o następnych latach.
No właśnie, za rok rusza nowa perspektywa unijna.
Za rok na pewno nie ruszy. To jednak jeszcze wciąż wiele niewiadomych. Przygotowujemy projekty, ale czekamy na ostateczne ustalenia z Komisją Europejską i programy regionalne. W poprzedniej, jak i tej kadencji, postawiłem na jak największe pozyskanie środków unijnych. Ściągalność tych środków mamy bardzo dużą i myślę, że uda nam się utrzymać ten stan. Obecna perspektywa finansowa powoli się kończy, chociaż realizujemy jeszcze kilka projektów i nadal bierzemy udział w konkursach.
Jakie projekty wstępnie zgłosiła gmina w ramach Regionalnych Inwestycji Terytorialnych i wybranych celów?
Są to obszary tematyczne związane z oszczędnością energii, centrum przesiadkowym, dalszą budową sieci kanalizacyjnych, turystyką ze ścieżkami rowerowymi i trasami turystycznymi oraz projekty społeczne. Wskazane obszary tematyczne są oczywiście wstępne, bo nie ma jeszcze szczegółowych programów określających poszczególne typy projektów.
Za nieco ponad tydzień święta wielkanocne. Czego chciałby pan życzyć mieszkańcom gminy i regionu?
W tym szczególnym okresie życzę wszystkim przede wszystkim zdrowia i spokoju. Niech te świąteczne dni, spędzone z najbliższymi, będą czasem budowania rodzinnej wspólnoty. Niechaj życzliwość i optymizm towarzyszą nam wszystkim w naszej wielkiej rodzinie jaką jest gmina Koniecpol, cały powiat częstochowski i region. I to nie tylko w tym wielkanocnym czasie, ale także długo po tych pięknych świętach. Proszę, jak co roku, aby nie zapominać o osobach samotnych i potrzebujących. Pamiętajmy o nich, okażmy im naszą pomoc, serdeczność i dobro. Obdarzajmy się wszyscy życzliwością i uwagą. Bądźmy ze sobą i dla siebie, szczególnie teraz kiedy zmagamy się z epidemią.