Ponad 500 tys. zł trafiło do pierwszych uczestników programu „Moja elektrownia wiatrowa”. Program, który rozpoczął się 17 czerwca jest skierowany do osób fizycznych, które zainstalowały mikroelektrownie wiatrowe, często połączone z magazynami energii.
Jak informuje Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, dotychczas złożono dwadzieścia pięć wniosków o dofinansowanie, na łączną kwotę przekraczającą 620 tys. zł. Do 20 sierpnia pozytywnie oceniono dziewiętnaście z nich, a kolejne są w trakcie rozpatrywania.
Program prowadzony jest w trybie ciągłym do 16 czerwca przyszłego roku lub do wyczerpania środków. W jego ramach właściciele domów jednorodzinnych mogą ubiegać się o dotację do 30 tys. zł na mikroinstalację wiatrową oraz do 17 tys. zł na magazyn energii. Dofinansowanie może pokryć do 50 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji.
Środki na program pochodzą z Funduszu Modernizacyjnego, a NFOŚiGW przeznaczył na ten cel 50 mln zł. Wnioski można składać wyłącznie w formie elektronicznej, korzystając z generatora wniosków o dofinansowanie dostępnego na stronie internetowej NFOŚiGW.
Szczegółowe informacje na temat programu można uzyskać u doradców energetycznych w ramach ogólnopolskiego systemu wsparcia doradczego dla sektora publicznego, mieszkaniowego oraz przedsiębiorstw w zakresie efektywności energetycznej i odnawialnych źródeł energii.
– Większość zgłoszonych do NFOŚiGW inwestycji w ramach programu „Moja elektrownia wiatrowa” oprócz przydomowej instalacji wiatrowej zawiera także montaż magazynów energii elektrycznej. Już osiemnaście na dwadzieścia pięć złożonych wniosków łączy źródło wytwarzania prądu z możliwością magazynowania. Równoczesne zamontowanie przez prosumentów magazynów przyczynia się do wykorzystania energii elektrycznej w miejscu jej wytworzenia oraz będzie miało dobry wpływ na sieć energetyczną w Polsce – powiedziała Anna Trudzik, dyrektor departamentu energetyki prosumenckiej NFOŚiGW.