Na terenie gminy pojawiło się siedem nowych wiat przystanowych. Zastapiły one dotychczasowe blaszaki, stare i szpeczące krajobraz poszczególnych miejscowości.
Władze Mstowa już od pięciu lat inwestują w wizerunek i krajobraz otaczającej mieszkańców rzeczywistości. Wysłużone, a niejednokrotnie zdewastowane wiaty przystankowe sukcesywnie są demontowane, a na ich miejsce stają eleganckie, przygotowane według autorskiego projektu konstrukcje.
W ostatnim czasie pojawiły się one w sześciu miejscowościach. Dwie w Jaskrowie, a ponadto w Kucharach, Latosówce, Zawadzie, Mokrzeszy oraz Pniakach Mokrzeskich.
– Pierwsza wiata przystankowa według nowego, ciekawego projektu, powstała w 2015 roku. Wspólnie z ówczesną radą gminy postanowiliśmy wymieniać stare, blaszane wiaty przystankowe na nowe, będące jednocześnie sposobem promocji gminy i regionu – mówi Tomasz Gęsiarz, wójt gminy.
Każda z nowych wiat zawiera zarówno stałe, wspólne dla promocji gminy ogniwa, jak logotyp czy mapę samorządu oraz cechy charakterystyczne dla poszczególnych miejscowości, w których zostały zamontowane, w tym przede wszystkim ich rys historyczny czy gospodarczy.
– Chcemy, by przestrzeń publiczna nabierała coraz lepszego wizerunku. Nasze działania w tym kierunku będziemy kontynuować również w kolejnych latach. Poza samymi walorami estetycznymi, informacje umieszczone na przystankach z pewnością bedą pomocne dla rzeszy turystów, którzy z roku na rok coraz liczniej odwiedzają nasz mstowski zakątek Jury – dodaje włodarz.