W sobotę 23 czerwca w Hucie Starej A odbyła się kolejna edycja imprezy sportowej organizowanej od trzech lat przez miejscowych ochotników. O puchary ufundowane przez wójta gminy rywalizowało kilkudziesięciu strażaków.
W tym roku organizatorzy postanowili urozmaicić zawody i wprowadzili do programu nową konkurencję. Był nią bieg na dystansie jednego kilometra, w którym mogli wziąć udział wyłącznie zawodowcy i ochotnicy z jednostek ochrony przeciwpożarowej.
Formuła współzawodnictwa była nietypowa. Uczestnicy musieli pokonać wyznaczony dystans w jak najkrótszym czasie, w pełnym oporządzeniu bojowym wraz ze sprzętem ochrony układu oddechowego. Jak podkreślają organizatorzy, było to unikatowe w skali kraju wydarzenie.
– Chęć wzięcia udziału w tej konkurencji wyraziło sześćdziesiąt dziewięć osób, w tym cztery kobiety. Strażacy przyjechali niemal z całej Polski. Jak na nowatorskie przedsięwzięcie jest to naszym wielkim sukcesem – mówi Krzysztof Brzozowski, naczelnik jednostki OSP z Huty Starej A. – Atmosfera imprezy była niesamowita. Napływa do nas wiele gratulacji, a my już planujemy, by przyszłoroczna edycja miała jeszcze większy, być może międzynarodowy zasięg – dodaje.
Słowa uznania płyną również od samych zawodników.
– Impreza super. Pozwala się sprawdzić. Jeden kilometr trwał jakby było to pięć. Waga sprzętu około dwudziestu kilogramów, nogi jak z ołowiu, a jednocześnie z waty. Mega atmosfera, wspaniały doping. Wielkie dzięki osobom, które po dotarciu pomagały zdjąć z siebie to całe obciążenie. Gratulacje za wspaniałą organizacje dla OSP Huta Stara A. Do zobaczenia za rok – napisał na facebook’u Mateusz Szczepaniak, jeden z uczestników zmagań.
Sama rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Świadczą o tym uzyskane przez zwycięzców wyniki. Pierwsza trójka, reprezentująca Szkołę Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie pokonała kilometrowy odcinek w czasie poniżej trzech i pół minuty. Najlepszy z nich, Jarosław Jarosz, zameldował się na mecie z wynikiem 3,05 min.
– To niesamowite, znakomite, a dla wielu obserwatorów wręcz ekstremalne osiągnięcie. Wydaje się, że ciężar wyposażenia, w którym na co dzień uczestniczą w akcjach ratunkowych, nie zrobił na nich większego wrażenia. Pokazuje jednocześnie jak świetnie wyszkoleni i przygotowani fizycznie są krakowscy aspiranci – zachwala Brzozowski.
Przedstawiciele gminy Poczesna również wypadli nieźle. Tuż za podium uplasował się bowiem Kamil Zasępa z Huty Starej B, kadet Centralnej Szkoły Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie.
– W imieniu całego zarządu OSP w Hucie Starej A chcielibyśmy raz jeszcze bardzo gorąco podziękować wszystkim uczestnikom za przybycie oraz za tą całą strażacką atmosferę, która panowała przez całe zawody. Widzimy się w przyszłym roku – zapraszają organizatorzy.
fot. Andrzej Dobosz
