W przedostatnią sobotę czerwca tysiące uczestników wypełniło mstowskie błonia i sąsiadujące z nimi obiekty sportowe. Gwiazdą wieczoru był Krzysztof Cugowski. W tym roku po raz pierwszy zorganizowano także nocny spływ kajakami.
Organizatorzy, cieszącego się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem widzów wydarzenia, tradycyjnie dbają o to, by podczas Mstowskiej Nocy Świętojańskiej przed publicznością miały okazję zaprezentować się rodzime talenty. Nie inaczej było i tym razem, kiedy początek imprezy zdominowali absolwenci i uczniowie miejscowej szkoły.
Na scenie wystąpiła także młodzież z Litwy, która do Mstowa przyjechała z partnerską wizytą.
Artyści z częstochowskiego Centrum Muzycznego „Double Time” z kolei mieli okazje zaprezentować swoje umiejętności wokalne, a panie z Koła Gospodyń Wiejskich „Mstowianki” zestaw swoich szlagierów.
– Kolejną część wieczoru wypełniły występy muzyków już spoza terenu naszej gminy. Plejadę gwiazd otworzył występ Kuby Sienkiewicza z Kwartetem Jurajskim, który przeniósł wszystkich słuchających w czasy wolności słowa i odważnych tekstów. Po dźwiękach rockowych słuchacze dostali ogromną dawkę emocji i harmonii muzycznej – dzięki Marcinowi Jajkiewiczowi, który zaprezentował repertuar Zbigniewa Wodeckiego – informuje Krzysztof Drynda, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Mstowie, organizator imprezy.
Po ich występach na scenie pojawił się długo wyczekiwany Krzysztof Cugowski, wokalista słynnej Budki Suflera, muzyk świętujący w tym roku 50-lecie swojej kariery muzycznej. Uczestnicy mieli możliwość wysłuchania i wspólnego odśpiewania z artystą najbardziej znanych utworów legendarnego zespołu. Wybrzmiała „Cisza jak ta”, „Twoje radio”, „Sen o dolinie” czy „Jest taki samotny dom”.
Mstowską Noc Świętojańską uatrakcyjnił dodatkowo pokaz sztucznych ogni oraz ognisko. DJ Maciek poprowadził dyskotekę, a chętni do wzięcia udziału w nocnym spływie kajakowym z pochodniami mieli możliwość przepłynięcia się po Warcie.