fbpx

Blachownia

Urzędnicy apelują, by nie karmić pieczywem kaczek. To szkodzi nie tylko im

fot. Pixabay

Zarówno odwiedzający okolice blachowniańskiego zalewu turyści, jak i miejscowi miłośnicy spacerów wokół akwenu, dokarmiają chlebem zamieszkujące okolicę ptactwo. – Prosimy, by tego nie robić – mówią pracownicy urzędu miejskiego.

Urzędnicy powołują się na opinię ornitologów, którzy stoją na stanowisku, iż dokarmianie ptaków pieczywem, zwłaszcza tym białym, po prostu im szkodzi. U ptactwa wodnego może nie tylko prowadzić do szeregu schorzeń układu pokarmowego, ale także do śmierci. Okazuje się, że to nie jedyny problem.

Niezjedzone przez ptaki pieczywo idzie na dno, gnije i powoduje poważne spustoszenie w ekosystemie. Skutkuje to między innymi tym, że pojawia się wydzielająca trujące toksyny pleśń. Niejednokrotnie następuje też nadmierny rozkwit glonów. Te z kolei pochłaniają tlen, wydzielają toksyny groźne dla ryb i wpływają na ograniczenie, a nawet wyhamowanie procesu fotosyntezy.

– Dlatego prosimy spacerowiczów, by nie karmili ptactwa chlebem – apelują lokalni urzędnicy.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter