Ponad 940 tysięcy głosów wyborców więcej w skali kraju od drugiej w kolejności Koalicji Europejskiej zadecydowało, że to Prawo i Sprawiedliwość zostało triumfatorem tegorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z ostatecznymi wynikami zatwierdzonymi przez Państwową Komisję Wyborczą PiS poparło 45,4 proc. głosujących, a KE – 38,5 proc. Próg wyborczy przekroczyła również Wiosna uzyskując 6,06 proc. poparcia.
Nieco odmiennie od krajowych przedstawiają się wyniki w samym województwie śląskim. Tutaj dystans pomiędzy głównymi ugrupowaniami jest sporo mniejszy. PiS uzyskał wynik 43,25 proc., a KE – 40,25 proc. Komitet Roberta Biedronia poparło z kolei 5,82 proc. wyborców. Finalnie to te siły polityczne podzieliły więc między sobą pulę przypadających na region siedmiu mandatów. Po trzy przypadły PiS i KE, a jeden Wiośnie.
Niewątpliwymi lokomotywami swoich list okazali się być ich liderzy. Personalnie triumfował były premier Jerzy Buzek z Koalicji Europejskiej, którego poparło ponad 422 tys. wyborców, co jest równocześnie drugim wynikiem w skali kraju. Nieco ponad 409 tys. głosów uzyskała Jadwiga Wiśniewska z PiS. Kto zatem jeszcze będzie reprezentował region w PE?
Z Prawa i Sprawiedliwości wyczyn ten udał się Izabeli Kloc, na którą głosowało 69 tys. osób oraz Grzegorzowi Tobiszowskiemu. Uzyskał on 65 tys. głosów. Poza prof. Buzkiem z Koalicji do Brukseli pojadą ponadto Jan Olbrycht oraz Marek Balt. Pierwszy zdobył 69 tys. głosów, a drugi nieco ponad 45 tys. Ostatni mandat stał się udziałem Łukasza Kohuta z Wiosny.
– Nie jestem do końca zadowolony z przebiegu kampanii, bo musiałem się zmagać z wieloma ograniczeniami. Jednakże z uwagi, że osiągnąłem postawiony przed sobą cel, całość należy ocenić pozytywnie. Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy w tej kampanii mnie wsparli – komentuje na gorąco Grzegorz Tobiszowski, świeżo upieczony europarlamentarzysta.
A jak głosowali mieszkańcy powiatów około częstochowskich?
W częstochowskim największa liczba wyborców – 54,6 proc. – poparła Prawo i Sprawiedliwość. Na ugrupowanie zagłosowało ponad 25 tys. osób. Koalicja Europejska zdobyła 14 tys. głosów, co przełożyło się na 30,31 proc. poparcia.
W powiecie kłobuckim z kolei PiS uzyskało 52 proc. głosów wyborców. Koalicja Europejska – 34 proc. To w dużej mierze zasługa dobrego wyniku wyborczego starosty Henryka Kiepury. W całym okręgu wskazało go ponad 10 tys. wyborców, z czego na obszarze którym na co dzień zarządza – 4091. To najlepszy wynik spośród kandydatów KE na tym terenie. Jak komentuje swoje osiągnięcie?
– Kampania wyborcza przebiegła spokojnie i merytorycznie. Z wyniku ponad 10 tys. głosów jestem zadowolony, aczkolwiek muszę przyznać, że liczyłem na nieco więcej. Dziękuję wszystkim wyborcom, którzy oddali na mnie swój głos, a szczególnie mocno mieszkańcom powiatu kłobuckiego – mówi Henryk Kiepura.