Przez trzeci sierpniowy weekend w Lelowie odbywało się XXI Święto Ciulimu-Czulentu. Ten coroczny festiwal kulturalny ma za zadanie integrować polskie i żydowskie tradycje. W ramach najnowszej odsłony tego przedsięwzięcia uczestnicy mogli brać udział w wydarzeniach artystycznych, kulinarnych i edukacyjnych.
Festiwal rozpoczął się w piątek, 16 sierpnia, w Gminnym Ośrodku Kultury w Lelowie, gdzie miała miejsce projekcja filmu „Szpital przemienienia” w reżyserii Edwarda Żebrowskiego. Po filmie dr Maciej Stroński z Uniwersytetu Jagiellońskiego poprowadził dyskusję na temat produkcji. Wieczór kontynuowano promocją publikacji „Lelów. Książka do pisania”, która wzbudziła spore zainteresowanie uczestników. Równocześnie odbywała się wystawa prac plastycznych „Projekt Tuwim”, autorstwa uczniów Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie.
Drugi dzień XXI Święta Ciulimu-Czulentu przeniósł zainteresowanych festiwalem mieszkańców i przybyłych gości na stadion przy ulicy Sportowej w Lelowie. Na scenie pojawił się Zespół Folklorystyczny Ziemi Lelowskiej, który zaprezentował tradycyjne tańce i pieśni, a po nim wystąpiły zespoły z Gminnego Ośrodka Kultury w Lelowie. Chętni mogli również wziąć udział w koncercie Max Klezmer Band z Urszulą Makosz, a wieczór zakończyć wsłuchując się w twórczość muzyków z formacji Loka.
Trzeci, niedzielny dzień festiwalu rozpoczęło uroczyste zapalenie menory na lelowskim stadionie. Na scenie ponownie wystąpiły zespoły z tutejszego GOK-u, a po ich prezentacjach swój kunszt zaprezentowali artyści z klezmerskiego zespołu NeoKlez. Uczestnicy wydarzenia mogli też wziąć udział w warsztatach tańca żydowskiego, a całość tegorocznej edycji zakończył koncert grupy Sound’n’Grace, który dostarczył niezapomnianych wrażeń muzycznych.
Przez trzy dni trwania imprezy towarzyszyło jej wiele dodatkowych atrakcji, jak choćby mobilna wystawa „Chasydzi lelowscy”, oprowadzanie po ohelu i synagodze czy wystawa wycinanki polskiej i żydowskiej autorstwa Grzegorza Dudały oraz warsztaty wycinanki. Nie zabrakło też degustacji i sprzedaży potraw regionalnych oraz żydowskich, takich jak ciulim i czulent, które były dostępne przez cały czas trwania festiwalu.
