Porażką zakończyła się komornicza licytacja terenów lotniska w Rudnikach. Włodarz Rędzin Paweł Militowski zakładał, że jego sprzedaż pozwoli odzyskać podatkowe zaległości dla gminy. Nie było jednak zainteresowanych zakupem. Nikt nawet nie wpłacił wadium.
Od 2016 roku komornik prowadzi postępowanie egzekucyjne terenów lotniska. Księga wieczysta wspomnianej nieruchomości ma obciążoną hipotekę na kwotę sięgającą ponad 11 mln zł. Na 7,5 mln zł opiewa hipoteka umowna ze SKOK Wołomin, natomiast ponad 3,6 mln zł stanowi zaległość, jaką właściciel lotniska winny jest gminie z tytułu nieuregulowanego podatku od nieruchomości.
Liczącą ponad 171 hektarów nieruchomość komornik wycenił na blisko 27 mln zł. Na licytację wystawiona został teren bez części należącej do Aeroklubu Częstochowskiego, pas startowy, drogi kołowania, plac postojowy oraz sąsiadujące budynki. Problem w tym, że na zakup lotniska nie było chętnych. Nikt nie wpłacił nawet wadium, które wyliczone zostało na kwotę 2,7 mln zł.
Wójt Militowski żył nadzieją, że obiekt uda się sprzedać, samorząd odzyska pieniądze i będzie je można przeznaczyć na szereg inwestycji. Kwota jest przecież pokaźnych rozmiarów. Liczył, ale niestety na razie gmina musi obejść się smakiem.
Co dalej w tej sytuacji? Zapewne rozpisane zostanie kolejne postępowanie i tym razem cena wywoławcza najprawdopodobniej będzie niższa. Proszony o komentarz wójt Paweł Militowski nie zechciał odpisać na wysłaną wiadomość.