fbpx

Poczesna

Wygrał konkurs na stanowisko kierownicze, choć nie ma żadnego doświadczenia w zarządzaniu czymkolwiek

fot. Urząd Gminy Poczesna

Jeśli któremukolwiek z mieszkańców wydawało się, że nowo utworzony referat gospodarczy w urzędzie gminy odpowiadać będzie za sprawy związane z jej rozwojem, wspieraniem przedsiębiorców czy ściąganiem do samorządu nowych inwestorów, to będzie zawiedziony. Okazuje się, że nie o gospodarkę w sensie ekonomicznego rozwoju samorządu tutaj chodzi. Obsadzony niedawno na stanowisku kierownika wspomnianego referatu brat cioteczny wójta Sosny, absolwent prawa Rafał Dobosz, będzie odpowiadał za organizowanie pracy kierowcy czy konserwatora.

– Stanowisko kierownicze powierzane jest panu Rafałowi Doboszowi po raz pierwszy — przekazała w imieniu wójta Poczesnej Aneta Nawrot w odpowiedzi na pytanie redakcji o to, jakim doświadczeniem w zarządzaniu może się on poszczycić.

Całkowity brak jakiejkolwiek praktyki menedżerskiej nie stanowił dla Dobosza przeszkody w wygraniu niedawnego konkursu. Z początkiem grudnia wójt Artur Sosna umożliwił swojemu kuzynowi rozpoczęcie nowego etapu kariery w lokalnej administracji, podpisując z nim umowę na pół roku i określając w niej wynagrodzenie na poziomie sięgającym 6,5 tys. zł. Za jaki obszar będzie odpowiadał zausznik włodarza Poczesnej i osoba uchodząca w urzędzie gminy za szarą eminencję?

Okazuje się, że zaledwie za wycinek tego, za co wcześniej odpowiedzialna przez lata była Renata Kowalczyk-Hamara, była już kierownik referatu ds. inwestycji i zamówień publicznych. Urzędniczka, która, krótko po wygranej Sosny w wyborach, musiała pożegnać się z pracą w tutejszej administracji.

– Renaty pozbyto się w bardzo prosty sposób. Po prostu zlikwidowano jej referat i tym następnie uzasadniono wręczenie jej wypowiedzenia. Kilka miesięcy później, we wrześniu, wójt Sosna zatwierdził nową strukturę organizacyjną urzędu, w której pojawiła się nowa nazwa dla referatu, idące za tym uzasadnienie dla rozpisania konkursu i tym samym możliwość zainstalowania na jego czele Dobosza — zdradza kulisy wewnętrznych rozgrywek w urzędzie nasz informator. – Za tajemnicę Poliszynela uchodziło to, kto tym kierownikiem zostanie. Urzędnicy śmiali się w rozmowach między sobą, pytając, czy wiadomo co z tym konkursem, w którym ma wygrać kuzyn wójta? – reaguje wesołością nasz redakcyjny rozmówca.

Jakie ambitne zadanie stoi przed nowym kierownikiem? Okazuje się, że dość prozaiczne.

– Kierowanie, nadzór i kontrola nad pracą referatu, w tym organizowanie pracy kierowcy samochodu osobowego i osobowo-dostawczego. Organizowanie prac dla konserwatora, organizowanie pracy dla osób zatrudnionych na stanowisku robotnik, do których należy wykonywanie zadań porządkowych na terenie gminy i w budynkach, które stanowią jej własność. Organizowanie prac pracownikom zatrudnionych w ramach robót publicznych i interwencyjnych oraz prowadzenie spraw z tego zakresu, rozliczanie z efektów pracy na terenie gminy i urzędu, przygotowanie niezbędnej dokumentacji, kontrola i rozliczanie z wykorzystania samochodu służbowego (zarówno osobowo-dostawczego, jak i osobowego), rozliczanie z prawidłowości i zasadności dokumentacji finansowo-księgowej, w tym faktur dotyczących funkcjonowania samochodów i sprzętu ogrodniczo-gospodarczego. Nadzór nad prawidłowym wykorzystaniem sprzętu — można przeczytać w korespondencji z urzędu.

Jak dużym zespołem będzie zarządzał nowy kierownik i czy został on już skompletowany z dotychczasowych pracowników, czy urząd planuje zatrudnienie nowych? Jak przekazała redakcji Aneta Nawrot, na ten moment zespół będzie liczył osiem osób, jednak nie jest wykluczone, że w miarę potrzeb zostanie on powiększony o kolejne. Na chwilę obecną zespół Rafała Dobosza stanowią kierowca, konserwator, dwóch robotników. Pozostałe osoby są zatrudnione w ramach umowy zlecenie.

– Spora część urzędników i miejscowych samorządowców, zorientowanych w całej tej grze wokół Dobosza obstawia, że następnym przystankiem w jego karierze będzie funkcja sekretarza gminy. O to tu najprawdopodobniej chodzi. Do tego trzeba jednak mocniejszych papierów, więc chłopak musi zrobić sobie odpowiednią legendę. Polecam zainteresować się kulisami konkursu na tego kierownika referatu. Dotrzeć do osób, które brały w nim udział, a zwłaszcza do jednej, Renaty Kowalczyk-Hamary — dodaje enigmatycznie nasz informator z urzędu gminy.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter