Na początku października uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Konopiskach uczestniczyli w spotkaniu zorganizowanym przez podobną placówkę z miejscowości Galati w Rumunii. Przez cały tydzień pod okiem nauczycieli brali udział w eksperymentach, wycieczkach i różnych przedsięwzięciach związanych z ekologią oraz ochroną klimatu.
Wydarzenie odbyło się w ramach projektu Earth Climate Heritage Obtaining. Oprócz rodzimej delegacji i przedstawicieli gospodarzy wzięli w nim udział uczniowie i nauczyciele z Turcji, Macedonii Północnej i Włoch.
– Pierwszego dnia zostaliśmy oprowadzeni po szkole. Mogliśmy obejrzeć sale lekcyjne, w szczególności bardzo dobrze wyposażone pomieszczenia do zajęć z przedmiotów przyrodniczych – relacjonuje Joanna Latoszek, nauczyciel geografii z podstawówki w Konopiskach. – W jednej z nich uczniowie w międzynarodowym zespole mogli wykonać eksperymenty chemiczne pomagające zrozumieć skutki zmian klimatu. Jedno z zadań polegało na zrealizowaniu w warunkach laboratoryjnych symulacji erupcji wulkanów, których wybuchy są naturalnym źródłem zanieczyszczeń powietrza. Oprócz tego uczniom udało się stworzyć smog w słoiku oraz burzę i deszcz w butelce – dodaje.
Młodzież wraz ze swoimi nauczycielami miała też okazję zwiedzić miasto Galati. Odwiedzili stację uzdatniania wody, która pobierana jest z Dunaju, a także spacerowali po ogrodzie botanicznym Danube.
– Drugiego dnia zorganizowano nam wycieczkę do Parku Narodowego Delty Dunaju. Jest to przyrodniczy obiekt wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Park zrobił na nas ogromne wrażenie. Bogactwo roślinności, przede wszystkim nenufarów, oraz ptactwa wodnego w postaci łabędzi, kormoranów, pelikanów czy czapli, to prawdziwy skarb tego obszaru – kontynuuje Latoszek.
Trzeci dzień wizyty w Rumunii upłynął na udziałach młodzieży w warsztatach. Na terenie ogrodu zoologicznego przeprowadzili oni eksperyment pokazujący szybkość wsiąkania wody w glebę o różnym stopniu wilgotności. Podczas tego doświadczenia uczniowie dowiedzieli się, jak niebezpieczne jest nadmierne przesuszenie gleby, gdyż podczas silnej ulewy woda nie wsiąka w nią, tylko spływa po suchej warstwie, powodując podtopienia. Tego dnia młodzież odwiedziła też miejscową stocznię, w której produkowane są różne typy statków sprzedawanych do kilkudziesięciu krajów świata.
Czwartek był dniem kolejnej wycieczki. Tym razem wszyscy pojechali w południową część Karpat, gdzie czekała na nich atrakcja w postaci wulkanów błotnych.
– Takie wulkany występują niezwykle rzadko. W Europie jest to jedyne miejsce, gdzie możemy podziwiać to zjawisko. Zwiedziliśmy też kompleks Cob Green Village. To zespół hotelowo-restauracyjny zbudowany z naturalnych materiałów takich jak glina, słoma i drewno. Tam też dzieci wzięły udział w kolejnych warsztatach. Tym razem malowania na desce – informuje pedagog.
W trakcie ostatniego dnia pobytu uczniowie ze szkoły w Galati przygotowali dla swoich gości ekologiczny pokaz mody, podczas którego wystąpili w strojach z materiałów recyklingowych. Całość zwieńczyło podsumowanie całego przedsięwzięcia oraz wręczenie certyfikatów potwierdzających udział w wizycie w Rumunii.
– Dzięki gościnności rumuńskich nauczycieli i uczniów spędziliśmy bardzo miło czas. Spotkanie było bardzo intensywne, wypełnione interesującymi zajęciami. Wszystko były doskonale przygotowane. Co najważniejsze, po raz kolejny udało nam się zjednoczyć w jednym wspólnym celu – dbania o przyszłość naszej planety. Niezależnie od regionu, w którym mieszkamy, tak samo jesteśmy narażani na negatywne skutki zanieczyszczeń powietrza. Jednak jednocząc siły i działając wspólnie możemy ograniczyć skalę tego zjawiska – podsumowuje Joanna Latoszek.
