W połowie lipca wystartował nabór wniosków w programie „Mój elektryk”, korzystając z którego osoby fizyczne mogą otrzymać dotacje do zakupu samochodów zeroemisyjnych. Po miesiącu działania programu Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przedstawił pierwsze efekty trwającego naboru.
Program „Mój elektryk” daje możliwość otrzymania bezzwrotnej dotacji do zakupu fabrycznie nowych pojazdów, których koszt nabycia nie przekracza 225 tys. zł. Limit cenowy nie dotyczy jednak posiadaczy Karty Dużej Rodziny. Dotacja wynosi niemal 19 tys. zł, natomiast w przypadku rodzin z trójką lub większą liczbą dzieci może sięgnąć 27 tys. zł. Jego celem jest minimalizacja zanieczyszczenia powietrza poprzez wspieranie zakupu lub leasingu nowych, ekologicznych pojazdów.
– Po miesiącu od uruchomienia programu wpłynęło do NFOŚiGW czterysta trzynaście wniosków na kwotę 8,4 mln zł. Odpowiada to dokładnie jednej dwunastej rocznego budżetu przeznaczonego dla osób fizycznych. Program rozwija się zgodnie z planem – poinformował Artur Lorkowski, wiceprezes instytucji.
Wypłaty środków dla pierwszych beneficjentów mają rozpocząć się już na początku września. Dofinansowanie dla nabywców indywidualnych będzie przyznawane na zasadzie refundacji części poniesionych kosztów zakupu auta.
Budżet programu, którego wdrażanie zaplanowano na lata 2021-2026, wynosi obecnie 500 mln zł, z czego na bezpośrednie dopłaty dla osób fizycznych zarezerwowano 100 mln zł. Pozostała alokacja, 400 mln zł, przeznaczona została na dopłaty do leasingu samochodów elektrycznych za pośrednictwem banków. Nabory mają trwać do końca 2025 roku lub do wyczerpania środków.
Obecnie toczą się prace nad wdrożeniem drugiej części programu. To właśnie banki poprzez udzielane leasingi mają odegrać kluczową rolę w dystrybucji dopłat, w głównej mierze dla przedsiębiorców. Fundusz uruchomił już 2 sierpnia nabór instytucji finansowych, które będą współpracować przy wdrażaniu programu. Przy wyborze takiej ścieżki finansowania warunki dotacji mają być takie same jak przy zakupie.
– System dystrybucji dopłat będzie przyjazny dla przedsiębiorców, w pełni zintegrowany z biznesowym modelem finansowania aut przez leasing. Wnioski o dopłaty do leasingu aut zeroemisyjnych będą składane u pracownika firmy leasingowej, który będzie odpowiadał również za umowę leasingową. Banki będą podejmowały – w imieniu NFOŚiGW – decyzje o przyznaniu dotacji w ciągu dwudziestu dni od przekazania wniosku do banku przez firmę leasingową. Tak prosty dostęp do dopłat na leasing aut elektrycznych jest możliwy tylko dzięki ścisłej współpracy NFOŚiGW z przedstawicielami sektora bankowego oraz leasingowego – wyjaśniał wiceprezes Lorkowski podczas prezentacji założeń programu.

Ekologia w powiecie
Nowa pracownia w Rudnikach. Uczniowie będą eksperymentować jak w prawdziwym laboratorium
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym im. Jana Pawła II w Rudnikachotwarto nowoczesną Zieloną Pracownię „Sprawdzam… i poznaję świat”. To kolejne specjalistyczne stanowisko edukacyjne w regionie, stworzone z myślą o rozwoju kompetencji uczniów w zakresie nauk przyrodniczych, ekologii oraz pracy badawczej.
Zielona Pracownia wyposażona została w specjalistyczny sprzęt laboratoryjny, pomoce dydaktyczne, stanowiska do doświadczeń oraz tablicę multimedialną. Jak podkreślają przedstawiciele szkoły, dzięki nowej przestrzeni uczniowie będą mogli zdobywać wiedzę poprzez praktyczne doświadczenia, obserwacje i eksperymenty, co zwiększy atrakcyjność zajęć i efektywność nauczania.
Inwestycja została zrealizowana w ramach programu „Zielona Pracownia 2025” przy wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz przy udziale środków z budżetu gminy.
– Zielone Pracownie to inwestycja w wiedzę i świadomość ekologiczną młodego pokolenia. Cieszymy się, że dzięki wspólnym działaniom powstają miejsca, które inspirują uczniów do poznawania świata i troski o środowisko – podkreślił podczas wydarzenia Mateusz Pindel, prezes WFOŚiGW w Katowicach.

Ekologia w powiecie
Tu trafią kanapy, gruz i elektrośmieci. Mieszkańcy zyskali miejsce, które poprawi segregację odpadów
W Przyrowie otwarto właśnie Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych wraz z infrastrukturą towarzyszącą, który będzie kluczowym elementem lokalnego systemu gospodarowania odpadami. – Inwestycja ma na celu zwiększenie efektywności segregacji, poprawę komfortu mieszkańców oraz dalsze doskonalenie działań na rzecz ochrony środowiska – informują urzędnicy z częstochowskiego starostwa.
Nowy obiekt umożliwia już bezpieczne i wygodne przekazywanie odpadów problemowych, wielkogabarytowych, elektroodpadów, odpadów budowlanych oraz wielu innych frakcji, które wymagają specjalnego sposobu zagospodarowania. Jak podkreślają urzędnicy, uruchomienie PSZOK-u to istotny krok w kierunku usprawnienia lokalnego systemu odbioru i selekcji odpadów, zgodny z obowiązującymi przepisami i standardami środowiskowymi.
W otwarciu uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, którzy zwrócili uwagę na znaczenie projektu dla poprawy jakości życia mieszkańców oraz ograniczania negatywnego wpływu odpadów na środowisko. W trakcie uroczystości podkreślano również rolę inwestycji w edukacji ekologicznej oraz w budowaniu prośrodowiskowych postaw wśród społeczności.
– Uruchomienie PSZOK-u otwiera nowy etap w zarządzaniu odpadami na terenie gminy, ułatwiając mieszkańcom prawidłową i odpowiedzialną segregację oraz przyczyniając się do zmniejszenia ilości odpadów trafiających na składowiska – mówili przedstawiciele miejscowej administracji, podkreślając, że funkcjonowanie punktu nie tylko usprawni gospodarkę odpadową, ale także przyczyni się do poprawy ochrony środowiska i zwiększenia świadomości ekologicznej mieszkańców.
Nowy obiekt jest już dostępny dla mieszkańców, którzy – zgodnie z zapowiedziami – będą mogli korzystać z niego w wyznaczonych godzinach i zgodnie z obowiązującymi zasadami.

Ekologia w powiecie
Mech na ścianie, mikroskopy i multimedialna tablica. Nowa ekopracownia robi wrażenie
W Szkole Podstawowej nr 7 im. Jana Brzechwy w Myszkowie oficjalnie otwarto „Zielony Zakątek Wiedzy”. To nowoczesna sala lekcyjna stworzona w ramach programu „Zielona Pracownia 2025”.
Celem projektu jest wzmocnienie edukacji ekologicznej dzieci i młodzieży, a także rozwijanie prośrodowiskowych postaw wśród uczniów, poprzez zapewnienie im dostępu do nowoczesnych narzędzi i inspirującej przestrzeni do nauki.
Pracownia została zrealizowana dzięki współfinansowaniu ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach oraz tutejszego samorządu. Nowa przestrzeń edukacyjna umożliwi prowadzenie zajęć m.in. z biologii, chemii oraz edukacji przyrodniczej w sposób praktyczny i angażujący.
Nowa ekopracownia została wyposażona m.in. w tablicę interaktywną, mikroskopy i pomoce laboratoryjne, nowoczesne stanowiska dydaktyczne, jak i również zieloną ścianę z mchu chrobotka, pełniącą funkcję edukacyjną i dekoracyjną.
Po oficjalnym otwarciu uczniowie zaprezentowali doświadczenia i projekty przygotowane specjalnie na tę okazję, prezentując nowe możliwości edukacyjne sali.

Ekologia w powiecie
„Zielony Zakątek” otwarty w Ślęzanach. Nowa zielona pracownia już służy uczniom
W Szkole Podstawowej w Ślęzanach oficjalnie otwarto Zieloną Pracownię „Zielony Zakątek”. Uroczystość odbyła się pod koniec października. To nowoczesna sala dydaktyczna, wyposażona w specjalistyczne pomoce naukowe i sprzęt, która będzie wspierać uczniów w odkrywaniu tajników przyrody oraz rozwijaniu zainteresowań ekologicznych.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele samorządu, instytucji oświatowych, organizacji społecznych, jednostek odpowiedzialnych za ochronę środowiska oraz rodzice, nauczyciele i uczniowie. Podkreślano, że nowa pracownia stworzy dzieciom realne możliwości prowadzenia doświadczeń, pracy projektowej oraz zajęć tematycznych z zakresu ekologii i ochrony środowiska.
Realizacja przedsięwzięcia była możliwa dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Wsi Ślęzany „Bliżej Siebie”, które było wnioskodawcą projektu, otrzymało na ten cel 48 tys. zł dofinansowania.
Dyrekcja szkoły podziękowała wszystkim zaangażowanym w przygotowanie i realizację prac oraz wskazała, że nowa sala stanie się przestrzenią nie tylko do nauki, ale również do rozwijania pasji, organizowania warsztatów i działań proekologicznych.
Zielona Pracownia „Zielony Zakątek” jest kolejnym przykładem inwestycji w edukację ekologiczną na terenie gminy. Szkoła zapowiada, że pracownia będzie intensywnie wykorzystywana.
Ekologia w powiecie
Mały teren, wielka zmiana. Co się zmieni w rejonie ulic Kajakowej i Wolności w Mstowie?
Mstów coraz wyraźniej stawia na zieleń, naturę i nowoczesne podejście do przestrzeni publicznej. W gminie powstanie park kieszonkowy – kameralna, zielona enklawa, która będzie oddychać razem z mieszkańcami. To miejsce, w którym lokalna przyroda spotka się z edukacją, rekreacją i spokojem codzienności.
Inwestycja otrzymała wsparcie z funduszy europejskich. Ponad 557 tys. zł trafi do gminy na projekt, który zmieni zaniedbany, porośnięty samosiejkami teren przy ulicach Kajakowej i Wolności w przestrzeń pełną życia. Rabaty z rodzimymi gatunkami roślin, naturalne ogrodzenie, miejsca do odpoczynku, ścieżki edukacyjne, strefa wodna i mała architektura to tylko część zaplanowanych rozwiązań.
Park zostanie podzielony na kilka stref, tak aby miejsce było jednocześnie przyjazne naturze i komfortowe dla użytkowników. Będzie więc nie tylko cieszył oko, ale ma również uczyć, uwrażliwiać na naturę i pokazywać, że nawet niewielki skrawek zieleni może stać się ważnym punktem na mapie lokalnego ekosystemu. Idea jest prosta. Małe miejsce, ale duża wartość dla środowiska, dla zdrowia mieszkańców, dla codziennego oddechu od zgiełku.
Projekt zostanie zrealizowany w formule „zaprojektuj i wybuduj”, co oznacza, że od koncepcji po gotowy efekt poprowadzi go jeden wykonawca. Cel? Spójność, estetyka, jakość i zrównoważone wykorzystanie przestrzeni. Realizację całego przedsięwzięcia oszacowano na kwotę 656 tys. zł.
Ekologia w powiecie
Szkoła w Złochowicach otworzyła „Zielony ogród wiedzy”. To nowa ekopracownia na świeżym powietrzu
W Szkole Podstawowej im. Juliana Tuwima w Złochowicach oficjalnie otwarto nową przestrzeń dydaktyczną pod nazwą „Zielony ogród wiedzy”. Inicjatywa została zrealizowana w ramach konkursu „Ekopracownia pod chmurką”, finansowanego przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.
Nowa pracownia powstała z myślą o rozwijaniu kompetencji młodych uczniów w zakresie ochrony środowiska, badania zjawisk przyrodniczych oraz kształtowania postaw proekologicznych. Jej otoczenie pozwala łączyć naukę z rekreacją i zabawą, co ma sprzyjać aktywnym formom edukacji.
W ramach projektu szkoła realizować będzie programy dydaktyczne takie jak „Świat przyrody w oczach dziecka”, „Mały ogrodnik” oraz „O ekologii po angielsku”. Zajęcia mają inspirować uczniów do obserwacji przyrody, prowadzenia doświadczeń oraz rozwijania odpowiedzialności za środowisko naturalne.
– Pracownia to przestrzeń, która pokazuje, że edukacja ekologiczna może być ciekawa, praktyczna i dostępna dla każdego ucznia. Połączyliśmy funkcję naukową z rekreacyjną, tworząc miejsce zachęcające do działania i odkrywania – podkreślają przedstawiciele szkoły.
Inspiracją dla koncepcji było przesłanie z powieści „Tajemniczy ogród” Frances Hodgson Burnett: „Jeśli spojrzysz we właściwy sposób, zobaczysz, że cały świat jest ogrodem”. Cytat stał się mottem projektu, którego celem jest budowanie świadomej, odpowiedzialnej i wrażliwej ekologicznie postawy młodego pokolenia.
Realizacja przedsięwzięcia była możliwa dzięki wsparciu finansowemu WFOŚiGW w Katowicach. Całkowity koszt inwestycji wyniósł 87,5 tys. zł, z czego 70 tys. zł stanowi dofinansowanie funduszu, a 17,5 tys. zł pochodziło z budżetu gminy.

Ekologia w powiecie
Dodatek specjalny – październik 2025
Ekologia w powiecie
Kamyk wreszcie pozbędzie się toksycznych odpadów. Jest dofinansowanie na usunięcie chemikaliów
Czy po ponad czterech latach od odkrycia nielegalnego składowiska chemikaliów w Kamyku sprawa zmierza ku końcowi? Władze Kłobucka poinformowały właśnie, iż pozyskały dofinansowanie, które pozwoli sfinansować usunięcie niebezpiecznych substancji z prywatnej hali przy ulicy Żeromskiego. Dzięki temu wreszcie zniknie jedno z najbardziej problematycznych miejsc w regionie, budzące od dawna niepokój mieszkańców.
O porzuconych odpadach zrobiło się głośno w połowie 2021 roku, kiedy policjanci z kłobuckiej komendy, prowadząc czynności w jednej z hal poprodukcyjnych, znaleźli setki beczek i pojemników z nieznanymi cieczami. Szacowano, że w środku znajduje się nawet pół miliona litrów toksycznych substancji – głównie rozpuszczalników, lakierów i farb przemysłowych. Hala, która nie miała zezwoleń na tego rodzaju działalność, należała do osoby prywatnej. Właściciel twierdził później, że wynajął obiekt firmie mającej prowadzić hurtownię kosmetyczną.
Jak się szybko okazało, przedsiębiorca zniknął, przestając płacić czynsz i zostawiając po sobie setki pojemników pełnych toksycznych cieczy. W toku śledztwa ustalono, że odpady były przekazywane między kilkoma firmami, a część z nich została już wykreślona z rejestrów. W toczącym się śledztwie prokuratura postawiła zarzuty 41-letniemu mężczyźnie, który miał organizować nielegalne składowanie niebezpiecznych substancji.
Władze Kłobucka przez długi czas próbowały ustalić, kto powinien ponieść odpowiedzialność za usunięcie toksycznych odpadów. Sprawę komplikował fakt, że właściciel nieruchomości zmarł, a jego spadkobiercy dopiero po wielu miesiącach podjęli decyzję w sprawie dziedziczenia. Koszt ich utylizacji oszacowany został na kilka milionów złotych.
Samorząd zdecydował się wystąpić o środki zewnętrzne. Rząd w w tym roku zabezpieczył kilkaset milionów złotych na usuwanie nielegalnie nagromadzonych odpadów niebezpiecznych w całym kraju. Dodatkowo Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ogłosił program, w ramach którego przewidziano 500 mln zł na dotacje dla samorządów na usuwanie niebezpiecznych składowisk. Z tych pieniędzy korzystają już w regionie Częstochowa i Mykanów, gdzie także podobne problemy występują.
Wniosek zakończył się sukcesem – gmina otrzymała dofinansowanie, dzięki któremu będzie mogła przeprowadzić całą operację bez obciążania lokalnego budżetu.
– Dzięki temu szkodliwe materiały wkrótce znikną z naszej okolicy, co poprawi bezpieczeństwo i stan środowiska. Już niedługo ruszy procedura przetargowa, w której wyłonimy wykonawcę prac – poinformował urząd miejski.
Historia z Kamyka to przykład problemu, z którym zmagają się samorządy w całym kraju. Coraz częściej nieuczciwe firmy, unikając wysokich kosztów utylizacji, porzucają niebezpieczne odpady w wynajętych halach lub na prywatnych gruntach. Właściciele nieruchomości, często nieświadomi zagrożenia, zostają potem sami z problemem i milionowymi kosztami sprzątania.
Tym razem finał wydaje się być szczęśliwy. Po kilku latach gmina ma pieniądze, plan i determinację, by oczyścić teren. Zapewne, jeśli procedury pójdą zgodnie z planem, w przyszłym roku z Kamyka znikną ostatnie ślady po nielegalnym składowisku, które przez lata było symbolem bezkarności ekologicznych oszustów.
– To dla nas bardzo ważna informacja. Odpady zostaną usunięte w sposób bezpieczny i nie będą stanowić już zagrożenia dla mieszkańców i środowiska – zapewnia burmistrz Jerzy Zakrzewski, podkreślając, że cały proces będzie nadzorowany przez wyspecjalizowane służby.
Ekologia w powiecie
Szkoła w Jamkach-Korzonku będzie ogrzewana nowocześnie i taniej. Czy to koniec zimowych problemów?
Urzędnicy z Konopisk podpisali z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach umowę na dofinansowanie zadania, które ma na celu poprawę gospodarki cieplnej budynku Szkoły Podstawowej im. Marii Konopnickiej w Jamkach-Korzonku oraz ograniczenie emisji zanieczyszczeń do atmosfery.
Projekt zakłada wymianę starego, nieefektywnego kotła węglowego na nowoczesny kocioł zasilany biomasą.
– Rozwiązanie to pozwoli nie tylko zmniejszyć koszty eksploatacji, ale również wpłynie pozytywnie na zdrowie uczniów i mieszkańców miejscowości. Zadanie jest realizowane z troski o środowisko naturalne oraz poprawę jakości życia w sąsiedztwie szkoły – podkreślają pracownicy miejscowej administracji.
Łączny koszt przedsięwzięcia sięgnie prawie 164 tys. zł. Z tej kwoty 98 tys. zł stanowi dotacja z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, a prawie 65,5 tys. zł pochodzi ze środków własnych gminy.
– Zgodnie z zapisami umowy, efekt rzeczowy i ekologiczny ma zostać osiągnięty do końca tego roku – precyzują urzędnicy.

Ekologia w powiecie
Ponad osiemset tysięcy złotych dla strażaków z północnej części województwa
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach rozstrzygnął drugą edycję programu „Bezpieczny Strażak”, w ramach którego sto sześćdziesiąt jeden jednostek ochotniczych straży pożarnych z całego województwa otrzyma prawie 3 mln zł wsparcia. To pieniądze przeznaczone na zakup sprzętu do działań w sytuacjach kryzysowych i likwidacji skutków klęsk żywiołowych.
Program ma na celu nie tylko poprawę bezpieczeństwa mieszkańców, ale też podniesienie gotowości bojowej OSP w kontekście ochrony środowiska. Dofinansowanie można było przeznaczyć na zakup nowoczesnych narzędzi ratowniczych, środków ochrony osobistej, pojazdów, a także sprzętu technicznego.
Jak podkreśla WFOŚiGW, inicjatywa cieszy się ogromnym zainteresowaniem, a w tegorocznej edycji złożono rekordową liczbę wniosków.
Z programu skorzystało czterdzieści siedem jednostek z północnej części województwa – z powiatów częstochowskiego, kłobuckiego i myszkowskiego. Łączna wartość przyznanych im dotacji to ponad 820 tys. zł.
– Dzięki tym środkom druhowie mogą szybciej i skuteczniej reagować na zagrożenia, a także prowadzić działania prewencyjne i edukacyjne. „Bezpieczny Strażak” to inwestycja w bezpieczeństwo lokalnych społeczności i środowiska naturalnego – informuje WFOŚiGW w Katowicach.
Strażacy z północnych powiatów otrzymali znaczną część rozdysponowanej kwoty, co pokazuje, jak ważną rolę odgrywają lokalne jednostki ochotnicze w systemie bezpieczeństwa regionu.
Ekologia w powiecie
Jest wciąż szansa na dofinansowanie dla tych, którzy wymienili piec na gazowy
Jest dobra wiadomość dla właścicieli domów, którzy w ubiegłym roku wymienili stare piece na kotły gazowe, ale nie zdążyli skorzystać z rządowego wsparcia. Dodatkowy nabór w programie „Czyste Powietrze”, który rozpoczął się 15 lipca, miał zakończyć się 15 października, jednak – ze względu na duże zainteresowanie i dostępność środków – został przedłużony i trwa nadal.
Nabór skierowany jest do osób, które między 28 maja a 31 grudnia 2024 roku zrealizowały inwestycję polegającą na wymianie starego źródła ciepła na kocioł gazowy, ale z różnych powodów nie mogły wówczas ubiegać się o dotację. Warunkiem uzyskania wsparcia jest potwierdzenie, że wszystkie koszty poniesiono do końca ubiegłego roku oraz że poprzedni piec na paliwo stałe został trwale wyłączony z użytku.
Dotacja obejmuje nie tylko zakup i montaż kotła gazowego, lecz także wykonanie instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, a także przygotowanie niezbędnej dokumentacji projektowej.
Wnioski można składać za pośrednictwem Generatora Wniosków o Dofinansowanie (GWD), w formie papierowej lub przez pełnomocnika. Od 16 października przyjmowane są one w tzw. trybie technicznym, co oznacza, że będą formalnie ocenione po zatwierdzeniu zmian w regulaminie programu.
Budżet tej edycji wynosi 70 mln zł, a środki pochodzą z Funduszy Europejskich na Infrastrukturę, Klimat i Środowisko (FEnIKS). Pomoc trafi do około trzech tysięcy gospodarstw domowych w całej Polsce. Według danych z początku października złożono już ponad 1100 wniosków, opiewających łącznie na ponad 22 mln zł dofinansowania.
To nadal jedyna i ostatnia okazja, by uzyskać wsparcie na inwestycje gazowe. Od 31 marca obowiązują bowiem nowe zasady programu „Czyste Powietrze”, który wspiera wyłącznie technologie oparte na odnawialnych źródłach energii – pompy ciepła, fotowoltaikę czy systemy hybrydowe.
Dla tych, którzy wymienili piec w 2024 roku i sfinansowali wszystko z własnych środków, to wciąż realna szansa na odzyskanie części kosztów – pod warunkiem, że złożą wniosek zanim nabór ostatecznie się zakończy.
Aktualne informacje i formularze dostępne są na stronie internetowej czystepowietrze.gov.pl.
Ekologia w powiecie
W Czarnym Lesie powstała „Ekopracownia pod chmurką”. Fundusz wesprze sto trzynaście kolejnych takich miejsc
Pod koniec września w Szkole Podstawowej w Czarnym Lesie oficjalnie otwarto „Ekopracownię pod chmurką” – nowoczesną przestrzeń edukacyjną, w której nauka łączy się z kontaktem z naturą.
Uczniowie będą mogli prowadzić tu doświadczenia i obserwacje przyrodnicze, uczyć się poprzez działanie w naturalnym otoczeniu, rozwijać świadomość ekologiczną, a także po prostu odpoczywać i spędzać czas w przyjaznym, zielonym miejscu.
Inwestycja powstała dzięki wsparciu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, który od kilku lat realizuje program budowy takich przestrzeni. To właśnie ten projekt sprawia, że przy szkołach w całym województwie powstają ekologiczne klasy na świeżym powietrzu.
Także pod koniec września Fundusz ogłosił, że w ramach nowego rozdania, trzeciej edycji programu, dofinansowanie otrzyma sto trzynaście kolejnych placówek oświatowych, które stworzą własne zielone pracownie pod chmurką. Na realizację tych projektów przeznaczono ponad 7,7 mln zł. Łącznie, we wszystkich dotychczasowych edycjach programu, wartych blisko 18 mln zł, wsparcie otrzymało już dwieście sześćdziesiąt szkół.
– Zielona edukacja to inwestycja w przyszłość. Dzięki ekopracowniom dzieci i młodzież uczą się poprzez doświadczenie, blisko natury, w warunkach sprzyjających rozwojowi i kreatywności – podkreślał na uroczystości rozdania promes Mateusz Pindel, prezes WFOŚiGW w Katowicach.
Ekologia w powiecie
Zielony zawrót głowy w Kamyku. Szkoła zyskała nowoczesną ekopracownię
W Zespole Szkolno-Przedszkolnym im. gen. Józefa Bema w Kamyku otwarto nowoczesną pracownię przyrodniczą pod nazwą „EKOmateria – Zielony zawrót głowy”. Projekt został zrealizowany dzięki dofinansowaniu w wysokości 48 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, w ramach programu wspierającego edukację ekologiczną w szkołach.
Nowo otwarta pracownia została zaprojektowana z myślą o rozwijaniu pasji naukowych uczniów i propagowaniu postaw proekologicznych. To miejsce, w którym dzieci będą mogły prowadzić doświadczenia, obserwacje oraz praktyczne zajęcia dotyczące ochrony środowiska, przyrody i zrównoważonego rozwoju.
– To przestrzeń, która inspiruje i zachęca do poznawania świata w sposób aktywny i twórczy – podkreślali uczestnicy uroczystości, wskazując, że nowoczesne wyposażenie sali otwiera przed uczniami nowe możliwości nauki poprzez doświadczenie i zabawę.
W wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele instytucji wspierających projekt i lokalnych władz, w tym Ewa Cofała, kierownik Zespołu Ochrony Przyrody, Edukacji Ekologicznej i Profilaktyki Zdrowotnej w WFOŚiGW w Katowicach, Grzegorz Papalski z Delegatury Kuratorium Oświaty w Częstochowie, burmistrz Kłobucka Jerzy Zakrzewski, sekretarz gminy Sylwia Piątkowska oraz przedstawiciele rodziców.
Podczas spotkania podkreślono, że inwestycje w edukację ekologiczną są niezwykle ważne w kształtowaniu świadomości młodych ludzi i ich odpowiedzialności za środowisko.
– To wspaniały przykład, jak można łączyć naukę z troską o naturę. Dzięki takim projektom szkoła staje się miejscem, które inspiruje i wychowuje w duchu szacunku dla przyrody – padło między innymi.
Pracownia „EKOmateria – Zielony zawrót głowy” to kolejny krok w rozwoju placówki, która od lat stawia na nowoczesne metody nauczania i aktywizację uczniów. Dzięki nowym możliwościom dydaktycznym młodzież z Kamyka będzie mogła w praktyczny sposób poznawać zagadnienia z zakresu biologii, chemii, ekologii i fizyki środowiska.

Ekologia w powiecie
Dodatek specjalny – wrzesień 2025
Ekologia w powiecie
Miliony na wymianę pieców wciąż czekają. Wiele zależy od samorządów
W Katowicach odbyło się spotkanie zespołu ds. poprawy jakości powietrza Śląskiego Związku Gmin i Powiatów z przedstawicielami Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Dyskusja poświęcona była podsumowaniu pierwszego półrocza działania Programu „Czyste Powietrze” w nowej odsłonie oraz omówieniu roli samorządów we wdrażaniu jego założeń.
W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele WFOŚiGW w Katowicach, w tym prezes Mateusz Pindel, jego zastępca Iwona Gejdel-Targosz oraz osoby odpowiedzialne za realizację i rozliczanie programu. Obecni byli również reprezentanci Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – autorzy programu, miedzy innymi Katarzyna Siwkowska i Aleksandra Czarnecka.
Rozmowy koncentrowały się na efektach wdrażania nowych rozwiązań oraz znaczeniu operatorów i samorządów w procesie obsługi mieszkańców. Podkreślano, że udział gmin w programie to kluczowy element skutecznego dotarcia do beneficjentów, którzy mogą skorzystać z dofinansowania na wymianę źródeł ciepła i poprawę efektywności energetycznej budynków.
– Ochrona środowiska to inwestycja w przyszłość. Współpraca instytucji rządowych, samorządowych i funduszy pozwala realnie poprawić jakość powietrza w naszym regionie – zaznaczyła Iwona Gejdel-Targosz, wiceprezes WFOŚiGW w Katowicach.
Podczas rozmów zachęcano samorządy, które jeszcze nie przystąpiły do programu w formule operatora, aby rozważyły tę możliwość, ułatwiając mieszkańcom skorzystanie z dostępnych środków.
Ekologia w powiecie
Nowa pracownia zmienia oblicze szkoły w Lelowie i zachęca do większego kontaktu z naturą
Przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym w Lelowie oficjalnie otwarto nową salę dydaktyczną – Ekopracownię pod chmurką „Ekologicznie znaczy logicznie”. To inwestycja, która łączy w sobie edukację, ekologię i nowoczesne podejście do nauki.
Nowa przestrzeń powstała z myślą o uczniach, którzy dzięki niej mogą zdobywać wiedzę w bezpośrednim kontakcie z przyrodą. Pracownia została wyposażona w nowoczesne pomoce edukacyjne oraz elementy małej architektury, które umożliwią prowadzenie zajęć w plenerze przez większą część roku szkolnego.
– Celem projektu było stworzenie komfortowej i inspirującej przestrzeni edukacyjnej, która zachęci uczniów do aktywnego poznawania świata i kształtowania postaw proekologicznych – mówi wójt Renata Samek.
Realizacja przedsięwzięcia była możliwa dzięki wsparciu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Gmina otrzymała maksymalną możliwą kwotę dofinansowania w postaci 70 tys. zł, przy czym całkowita wartość realizacji zadania sięgnęła 87,5 tys. zł.

Ekologia w powiecie
Przełomowa decyzja. Psy są już mile widziane na szlaku rezerwatu Parkowe
Od połowy września rezerwat przyrody Parkowe w Złotym Potoku zapisał się w historii Jury Krakowsko-Częstochowskiej jako jedyny obiekt, do którego można legalnie wejść z psem. Decyzja Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach otwiera nowy rozdział w turystyce regionu, łącząc potrzeby właścicieli czworonogów z troską o przyrodę.
Dotąd do wszystkich rezerwatów przyrody obowiązywał ustawowy zakaz wprowadzania psów. Wyjątek uczyniono dopiero teraz, wprowadzając możliwość spaceru z pupilem po wyznaczonym fragmencie szlaku pieszo-rowerowego „Ku Źródłom”. Trasa rozpoczyna się na parkingu przy drodze do Siedlec i prowadzi w stronę Błoni, mijając po drodze Staw Szmaragdowy, Grotę Niedźwiedzią, Źródło Spełnionych Marzeń czy malowniczy Młyn Kołaczew.
Warunki są jednak jasne. Pies musi być prowadzony na smyczy, a właściciel zobowiązany jest do sprzątania po nim nieczystości.
– Nawet najlepiej wychowany pies może spłoszyć zwierzęta, dlatego tak ważne jest przestrzeganie tych prostych zasad – podkreśla Przemysław Skrzypiec, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska i Regionalny Konserwator Przyrody.
Zakaz wprowadzania psów do rezerwatów nie był przypadkowy – chodziło o ochronę dzikiej fauny przed hałasem, zapachem i stresem wywołanym obecnością obcych zwierząt. Psy, nawet najsympatyczniejsze, zostawiają po sobie trwały „ślad zapachowy”, który może zmieniać zachowania dzikich ssaków. W wielu rezerwatach, zwłaszcza górskich, w których bytują wilki czy rysie, zakaz ten pozostaje bezwzględnie utrzymany.
Parkowe to jednak inny przypadek. Tutejsze warunki przyrodnicze oraz charakter szlaku pozwoliły RDOŚ-owi wprowadzić wyjątek.
– Chcemy pogodzić potrzeby społeczne z ochroną przyrody. Jeśli właściciele psów będą przestrzegać reguł, obecność czworonogów nie powinna znacząco wpłynąć na rezerwat – tłumaczy Skrzypiec.
Rezerwat Parkowe, utworzony w 1957 roku i poszerzony czternaście lat temu, obejmuje dziś 234 hektary doliny rzeki Wiercicy. To teren o wyjątkowych walorach przyrodniczych i krajobrazowych – od krasowych wywierzysk, przez ostańce skalne, po jaskinie i stanowiska rzadkich gatunków roślin. Nic dziwnego, że od lat przyciąga tłumy turystów i miłośników aktywnego wypoczynku.
Udostępnienie części szlaku dla spacerów z psami sprawia, że Złoty Potok staje się jeszcze atrakcyjniejszym miejscem dla rodzin i turystów planujących pobyt na Jurze. Trzeba jednak pamiętać, że w innych jurajskich rezerwatach – takich jak Sokole Góry, Góra Zborów, Ostrężnik czy Zielona Góra – zakaz wprowadzania psów nadal obowiązuje.
Parkowe jest drugim po rezerwacie Segiet (Bytom, Tarnowskie Góry) miejscem w województwie śląskim, gdzie pies może legalnie towarzyszyć właścicielowi na spacerze. To decyzja przełomowa, która pokazuje, że przy odpowiednim wyważeniu interesów można tworzyć kompromisy między ochroną przyrody a potrzebami społecznymi.
Dla właścicieli psów to świetna wiadomość, gdyż wreszcie mogą bez obaw planować rodzinny spacer w jednym z najpiękniejszych zakątków Jury. A dla przyrody? To test odpowiedzialności i świadomości odwiedzających. Jeśli zasady będą przestrzegane, Parkowe udowodni, że turystyka z psem i ochrona unikatowych ekosystemów mogą iść w parze.
Ekologia w powiecie
System kaucyjny wchodzi do sklepów. Sprawdź, ile dopłacisz za puszki i butelki
Od października w całym kraju zacznie obowiązywać system kaucyjny obejmujący wybrane opakowania po napojach. To ważna zmiana, której celem jest ograniczenie ilości odpadów i poprawa recyklingu, a dla mieszkańców oznacza konieczność przyzwyczajenia się do nowej formy zakupów i zwrotów.
System obejmie butelki z tworzywa sztucznego o pojemności do trzech litrów oraz puszki metalowe do jednego litra, za które naliczana będzie kaucja w wysokości 0,50 zł. W przypadku butelek szklanych wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra kaucja wyniesie 1 zł. Opłata będzie doliczana do rachunku w sklepie jako oddzielna pozycja na paragonie i nie będzie uwzględniona w cenie napoju na półce. System nie obejmie między innymi kartoników po sokach i mleku, opakowań po jogurtach pitnych czy szklanych butelek jednorazowych.
Zwrot kaucji będzie możliwy w dowolnym punkcie zbiórki – bez konieczności posiadania paragonu i niezależnie od miejsca zakupu. Warunkiem będzie oddanie opakowania w stanie nienaruszonym, czyli bez zgniecenia, usuniętej etykiety czy zakrętki. Punktami zbiórki staną się wszystkie sklepy o powierzchni powyżej 200 m², mniejsze sklepy sprzedające napoje w butelkach zwrotnych, placówki, które dobrowolnie przystąpią do systemu, a także automaty kaucyjne działające również poza punktami handlowymi. Zbiórka będzie odbywać się ręcznie przez pracowników lub w specjalnych urządzeniach.
W początkowym okresie na sklepowych półkach będą dostępne zarówno opakowania oznaczone znakiem kaucji, jak i te wyprodukowane wcześniej, nieobjęte nowymi zasadami. Zwrot pieniędzy będzie możliwy wyłącznie w przypadku butelek, puszek i słoików oznaczonych specjalnym logotypem.
System kaucyjny, nadzorowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma przyczynić się do zwiększenia poziomu recyklingu i ograniczenia ilości odpadów trafiających na wysypiska. Choć początkowo może wymagać od mieszkańców przyzwyczajenia się do nowych zasad, w dłuższej perspektywie pozwoli zmniejszyć ilość śmieci w przestrzeni publicznej i poprawić jakość środowiska.
Szczegółowe informacje na temat nowych zasad dostępne są na stronie systemkaucyjny.gov.pl.

Ekologia w powiecie
Więcej pieniędzy na wozy strażackie. WFOŚiGW w Katowicach zwiększa wsparcie dla OSP
Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach poinformował o zwiększeniu puli środków przeznaczonych na wsparcie służb ratowniczych w ramach ogólnopolskiego programu finansowania służb ratowniczych. Do już zabezpieczonych funduszy dołożono kolejne 4 mln zł.
Dzięki temu możliwe będzie dofinansowanie zakupu samochodów ratowniczo-gaśniczych dla trzynastu dodatkowych jednostek ochotniczych straży pożarnych z województwa śląskiego. To sprzęt, który wprost przekłada się na bezpieczeństwo mieszkańców i skuteczność działań podejmowanych podczas akcji ratowniczych oraz usuwania skutków klęsk żywiołowych.
Całkowita alokacja środków na ten cel wynosi obecnie prawie 9 mln zł, z czego 1,87 mln zł pochodzi z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a 7 mln zł z WFOŚiGW w Katowicach. Intensywność dofinansowania sięga nawet 50 procent kosztów kwalifikowanych inwestycji.
Wsparcie trafia do jednostek OSP wskazanych na liście zaakceptowanej przez ministra klimatu i środowiska w ramach porozumienia zawartego z resortem spraw wewnętrznych i administracji. Jak podkreślają przedstawiciele Funduszu, to inwestycja nie tylko w nowoczesny sprzęt, ale przede wszystkim w bezpieczeństwo społeczności lokalnych i sprawność strażaków ochotników, którzy każdego dnia są gotowi nieść pomoc w sytuacjach zagrożenia.
Uprawnione instytucje mogą składać wnioski w Funduszu do 30 listopada.
Ekologia w powiecie
Wiedza i natura w jednym miejscu. Szkoła w Myszkowie z nową ekopracownią
Rozpoczęcie roku szkolnego w Szkole Podstawowej nr 3 w Myszkowie miało w tym roku szczególny wymiar. Placówka zainaugurowała działalność nowoczesnej ekopracowni, która posłuży uczniom do praktycznej nauki biologii i przyrody.
Nowa pracownia została wyposażona w specjalistyczne pomoce dydaktyczne, dzięki którym lekcje staną się bardziej angażujące i praktyczne. Zajęcia w niej będą obejmowały szeroką tematykę przyrodniczą i ekologiczną, a w ich prowadzenie włączą się także edukatorzy z Nadleśnictwa Złoty Potok.
Ekopracownia nie będzie służyła wyłącznie uczniom. Zgodnie z założeniami projektu, stanie się przestrzenią otwartą na lokalne i ogólnopolskie inicjatywy proekologiczne, umożliwiając organizację warsztatów, spotkań i akcji edukacyjnych związanych z ochroną środowiska.
Na realizację tego przedsięwzięcia pozwoliło pozyskanie 60 tys. zł dotacji z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach. Dodatkowo szkoła zdobyła też nagrodę finansową w wysokości 12 tys. zł w konkursie „Zielona Pracownia_Projekt’2025”.
– Otwarcie ekopracowni w naszej szkole to ważny krok w kierunku nowoczesnej i praktycznej edukacji ekologicznej. Dzięki pozyskanym środkom uczniowie zyskają dostęp do nowoczesnych narzędzi, a sama placówka stanie się miejscem, w którym wiedza o przyrodzie i ochronie środowiska będzie przekazywana w atrakcyjny i angażujący sposób – komentują przedstawiciele grona pedagogicznego.

-
Poczesna2 miesiące temuTragiczny wypadek na trasie między Sobuczyną a Nieradą. Nie żyje 34-letnia kobieta
-
Blachownia3 lata temuPodwójna kompromitacja byłego sołtysa. Przegrał dwa procesy i wyszło, że jednak zarabiał na pornografii
-
Poczesna1 rok temuW gminie huczy, policja o niczym oficjalnie nie wie, a wójt milczy i unika odpowiedzi
-
Dąbrowa Zielona2 lata temuCórka wójt z koleżanką hurtowo wynosiły gazety ze sklepów. Lokalnemu układowi nie spodobał się artykuł


