Obserwuj nas

W POWIATACH

Ryszard Majer: By poprawić sytuację osób starszych musimy podejmować działania na wielu poziomach

fot. Archiwum Ryszarda Majera

Opublikowany

,

Z Ryszardem Majerem, senatorem z okręgu około częstochowskiego, rozmawiamy o pracy parlamentarnej, a także szczególnej sytuacji i problemach seniorów w wyjątkowym czasie kryzysu zdrowia publicznego.

Panie senatorze, ostatnie kilka miesięcy to intensywny czas legislacji ustaw antykryzysowych. Jak wygląda obecnie praca w parlamencie?

Pracujemy nad kształtowaniem dobrego prawodawstwa w sposób w miarę sprawny. Oczywiście istnieje spór polityczny, niemniej jednak, mając świadomość odpowiedzialności, jaka na nas ciąży i zaufania, jakim obdarzyli nas wyborcy, mam przekonanie, że to, co dla Polaków jest najważniejsze, jest procedowane sprawnie. Odbywają się komisje, wysłuchania i posiedzenia plenarne. W aspekcie technicznym zmiana polega na możliwości zdalnego uczestnictwa w pracach izby, jednak dzieje się to w sytuacji wyjątkowej. Na przykład, gdy któryś z parlamentarzystów przebywa na kwarantannie.

No właśnie, przed kilkoma tygodniami u kilku senatorów stwierdzono zakażenie koronawirusem. Poddał się pan dobrowolnej kwarantannie. Jak pan zniósł ten czas z perspektywy własnego doświadczenia? Dla wielu osób to trudne wyzwanie psychiczne.

Auto-kwarantanna była oczywista, jak tylko dowiedziałem się, że kolega senator, obok którego siedziałam na komisji, jest chory na Covid-19. Jako były pracownik inspekcji sanitarnej nie wyobrażałem sobie, że mogę postąpić inaczej. Kwarantannę każdy znosi w sposób bardzo indywidualny. Nie mając żadnych objawów choroby mogłem poświęcić więcej czasu swojej rodzinie, książkom i ogrodowi. Stres wynikał z obawy o ewentualne zakażenie osób, z którymi widziałam się przez dwa dni, nim dowiedziałem się o pozytywnym teście jednego z senatora Jana Filipa Libidzkiego. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze i cała rodzina mogła wrócić do normalności.

W swojej senackiej działalności skupia się pan szczególnie nad sytuacją osób starszych. Jest pan wiceprzewodniczącym Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej. Nad jakimi pomysłami czy działaniami, które w założeniach mają wpłynąć na podniesienie jakości życia seniorów, obecnie pan pracuje?

Jakość życia osób starszych jest nadal wysoce niezadowalająca. Żeby ją zmienić musimy podejmować działania wielopoziomowe. Z jednej strony centralne, jak rządowy program Leki 75+, trzynasta emerytura, dofinansowanie budowy Dziennych Domów Pomocy i Klubów Seniora. Potrzebne są jednak również działania oddolne. Podejmowanie próby rozwiązań lokalnych problemów, chociażby w zakresie ochrony zdrowia i pomocy społecznej. Temu służy między innymi kampania społeczna „Polska Przyjazna Osobom Starszym”. W jej ramach organizujemy spotkania z osobami starszymi, zarówno informacyjne, jak i wspierające samorządy lokalne w rozwiązywaniu ich problemów. Seniorzy nader często bywają ofiarami manipulacji przy zakupach, w związku z czym ważne jest nie tylko stanowienie odpowiedniego prawa, ale także informacja o nim. Osoby starsze bywają zagubione w gąszczu przepisów albo nie zdają sobie po prostu sprawy z przysługującym im praw. W ramach kampanii uruchomiłem Senatorską Infolinię Senioralną. Każdy może skorzystać ze świadczonych przez nią porad dzwoniąc pod numer 512 652 800.

Zagrożenie epidemiczne to szczególnie trudny okres dla seniorów. Z jakimi problemami ludzie dzwonią? Czy liczba osób potrzebujących wsparcia zauważalnie wzrosła?

Wielu seniorom na co dzień doskwiera samotność i niepokój wynikający z pandemicznego okresu. Zamknięcie w domach i ryzyko ewentualnej kwarantanny spotęgowały tę sytuację. Wychodząc naprzeciw potrzebom wydłużyliśmy czas działania infolinii, która działa teraz codziennie od godz. 9 do 15. Część osób telefonujących chce po prostu porozmawiać, przełamać samotność, własne obawy, czasem strach. Nadal seniorzy pytają, gdzie i z jakiej pomocy mogą skorzystać, jakie są procedury przyjęcia do Domów Pomocy Społecznej, jaki jest wykaz darmowych leków dla osób powyżej 75. roku życia, jakie należy spełnić kryteria i gdzie należy się udać, aby się starać o uzyskanie stopnia niepełnosprawności. Pojawiają się kwestie związane z ZUS, na przykład sugestie niewłaściwie wyliczonej renty bądź emerytury, brak wszystkich potrzebnych dokumentów. W sprawach sądowych niewiele możemy pomóc, ale podpowiadamy rozwiązania prawne i wskazujemy ścieżkę, gdzie należy się udać. Są również i problemy życia codziennego, które doskwierają osobom starszym, w tym przede wszystkim dotyczące zakłócania miru domowego, uciążliwych sąsiadów czy spraw spadkowych.

A jakie inicjatywy dla seniorów, jakie wparcie, udało się zaszczepić w ostatnim czasie na naszym regionalnym gruncie?

Nieustannie prowadzę kampanię na rzecz upowszechnienia usług opiekuńczych – i to dzieje się w skali całego kraju. Ilość gmin, które obejmują usługami swoich mieszkańców wzrasta, ale nadal nie jest to pełne zabezpieczenie. Podobnie dzieje się z Radami Seniorów. To wspaniały instrument aktywizowania osób starszych, który pozwala na ich szersze uczestnictwo w decyzjach lokalnej społeczności. Rady powstają, ale powoli. Jedna z najmłodszych to ta w gminie Krzepice. Były pewne trudności, ale powstała. Mam nadzieje, że jej śladem będą podążały kolejne samorządy.

Działa pan także w Senackim Zespole Strażaków. W jaki sposób wspiera pan druhów na lokalnej niwie?

Czas pandemii pokazał jak ważnym ogniwem w lokalnej społeczności są ochotnicze straże pożarne, zajmujące się nie tylko pożarami, ale codziennym niesieniem pomocy lokalnej społeczności, choćby poprzez pomoc osobom starszym. Senacki Zespół Strażacki, do którego należę, na bieżąco monitoruje sytuację w OSP, poprzez regularne spotkania zarówno z druhami, jak i przedstawicielami Państwowej Straży Pożarnej. Od komendanta głównego począwszy, a na komendantach powiatowych kończąc. Wśród głównych obszarów, którymi się zajmujemy, jest rozwój potencjału kadrowego, szczególnie uwzględniając młodzież, jak i systematyczne doposażanie jednostek. I to zarówno tych działających w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, jak i tych mniejszych.

Dziękuję za rozmowę.

W POWIATACH

Święto Niepodległości w województwie śląskim. Patriotyczne uroczystości, koncerty i pokaz akrobacji

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Archiwum Wojciecha Saługi/Facebook

Tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie śląskim połączyły tradycję, podniosły ceremoniał państwowy oraz nowoczesną, widowiskową oprawę. W Katowicach i na Stadionie Śląskim zgromadziły się tysiące mieszkańców regionu, by wspólnie uczcić 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.

Oficjalne uroczystości rozpoczęły się w Katowicach od złożenia wieńców pod Pomnikiem Wojciecha Korfantego – wybitnego działacza niepodległościowego i jednego z ojców polskiej wolności. Następnie w Bazylice Archikatedralnej pw. Chrystusa Króla odprawiono uroczystą mszę świętą w intencji ojczyzny, podczas której modlono się za tych, którzy walczyli o wolność i za przyszłość kraju.

Kulminacją pierwszej części obchodów był Apel Pamięci oraz złożenie kwiatów pod Pomnikiem Józefa Piłsudskiego. Przed monumentem Naczelnika stanęli przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, wojska, służb mundurowych, kombatanci oraz mieszkańcy regionu.

Druga część uroczystości odbyła się już przy Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie program miał zdecydowanie bardziej rodzinny i widowiskowy charakter. Wspólne odśpiewanie hymnu narodowego, prowadzone przez solistów Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”, zgromadziło tłumy uczestników i stworzyło wyjątkową atmosferę wspólnoty.

Na uczestników czekało wiele atrakcji. Publiczność zobaczyła pokaz samolotów grupy akrobacyjnej FireBirds, występ mażoretek przy akompaniamencie Orkiestry Komendy Wojewódzkiej Policji, a także bogaty program koncertowy. Na stadionowej scenie wystąpili m.in. Monika Kociołek, Mortalcio, Fausti, Carla Fernandes, Afromental oraz legendarny zespół T.Love.

Wydarzenie przyciągnęło zarówno młodszych, jak i starszych mieszkańców regionu. Patriotyczne symbole łączyły się z nowoczesną oprawą muzyczną i rekreacyjnymi aktywnościami dla najmłodszych.

– Stadion Śląski jest miejscem, w którym patriotyzm spotyka się z pozytywną energią i wspólnotą – podkreślił marszałek województwa śląskiego Wojciech Sługa. – Muzyka, pokazy, militaria i mnóstwo atrakcji dla całych rodzin – to sposób, by świętować wolność razem, z radością i dumą – dodał na swoim profilu facebookowym.

Tegoroczne obchody Narodowego Święta Niepodległości w województwie śląskim były więc połączeniem uroczystego ceremoniału oraz nowoczesnego, dynamicznego patriotyzmu – bliskiego zarówno młodym, jak i starszym mieszkańcom regionu. Liczne wydarzenia towarzyszące i rodzinny charakter obchodów sprawiły, że 11 listopada na Śląsku stał się świętem pamięci, ale i radosnej celebracji wolnej Polski.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Piłeś? Nie jedziesz! Rusza akcja, która ma zatrzymać śmierć na drogach

Opublikowany

,

Maciej Krawczyk
fot. PKM Katowice

Rozpoczęła się nowa odsłona ogólnopolskiej kampanii społecznej „Prowadzę jestem trzeźwy”, której celem jest promowanie odpowiedzialnych zachowań wśród kierowców oraz ograniczenie liczby zdarzeń drogowych spowodowanych przez osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu. Inicjatywa, realizowana od lat w ramach programu edukacyjnego „Trzeźwość”, ponownie ma zwrócić uwagę społeczeństwa na problem nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego.

Akcja ma charakter informacyjno-edukacyjny i angażuje zarówno służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo na drogach, jak i znane osoby publiczne. W tegorocznej edycji udział biorą m.in. dziennikarz radiowy i lektor Jarosław Juszkiewicz, aktor Bartosz Waga oraz kierowca rajdowy i instruktor Michał Streer. Swoim udziałem wspierają oni działania policji i partnerów kampanii, przypominając kierowcom, jak istotna jest trzeźwość za kierownicą.

W ramach kampanii przygotowano materiały edukacyjne emitowane w radiu, telewizji oraz mediach społecznościowych. Ponadto w całym kraju organizowane będą spotkania i warsztaty z ekspertami, które mają pomóc podnieść świadomość mieszkańców dotyczącą skutków jazdy pod wpływem alkoholu i wpływu alkoholu na zdolności psychomotoryczne kierowcy.

Szczególny nacisk zostanie położony na kontrole w miejscach o zwiększonym ryzyku zdarzeń drogowych oraz w okresach wzmożonego ruchu, takich jak weekendy i święta. Policja przypomina, że jazda po alkoholu to realne zagrożenie życia i zdrowia – tylko w tym roku na śląskich drogach doszło do 786 zdarzeń spowodowanych przez nietrzeźwych kierujących.

Organizatorzy kampanii apelują nie tylko do kierowców, ale również do pasażerów i świadków, podkreślając, że każdy ma wpływ na bezpieczeństwo na drodze. Reakcja bliskich może zapobiec tragedii – nie należy pozwalać, by osoba pod wpływem alkoholu wsiadała za kierownicę. Przypominają także, że zakaz ten dotyczy nie tylko kierowców samochodów, lecz również rowerzystów, użytkowników hulajnóg elektrycznych oraz innych urządzeń transportu osobistego.

Kampania „Prowadzę – jestem trzeźwy” realizowana jest przez Fundację Trzeźwość im. Krzysztofa Gmyrka we współpracy z Województwem Śląskim, Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej, Przedsiębiorstwo Komunikacji Miejskiej Katowice oraz Wydziałem Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Warto przy okazji przypomnieć, że nawet najmniejsza ilość alkoholu wpływa na czas reakcji i percepcję kierowcy, co może prowadzić do tragicznych konsekwencji. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grożą wysokie mandaty – 2,5 tys. zł za jazdę pod wpływem oraz 1 tys. zł za prowadzenie w stanie po użyciu alkoholu – a także odpowiedzialność karna.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Przewodniczący podaje się do dymisji po zarzutach korupcyjnych i przekonuje, że jest niewinny

Opublikowany

,

Monika Wójcik
fot. Freepik

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pięć kolejnych osób w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w samorządzie Częstochowy. Wśród zatrzymanych znalazł się przewodniczący rady miasta, Łukasz B., któremu prokuratura postawiła pięć zarzutów, w tym przyjmowania korzyści majątkowych oraz podżegania do wystawiania nierzetelnych faktur. Sprawa dotyczy działań byłego wiceprezydenta miasta Bartłomieja S., podejrzewanego o udział w procederze korupcyjnym.

Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, zatrzymań dokonano 29 i 30 października na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Katowicach. Czynności przeprowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Wśród zatrzymanych znalazł się przewodniczący Rady Miasta Częstochowy, Łukasz B., oraz kilku przedsiębiorców. Prokuratura przedstawiła Łukaszowi B. pięć zarzutów, obejmujących m.in. dwa przestępstwa korupcyjne polegające na przyjęciu korzyści majątkowych w zamian za pośrednictwo w kontaktach z byłym wiceprezydentem Bartłomiejem S. oraz za przychylność przy udzielaniu wsparcia jednemu z klubów sportowych.

Zarzuty dotyczą również poświadczenia nieprawdy w dokumentacji związanej z kursami anulującymi punkty karne oraz podżegania do wystawiania fikcyjnych faktur za usługi związane z kampanią wyborczą. Według prokuratury część tych faktur miała zostać wykorzystana w księgowości, choć faktycznie dotyczyły usług świadczonych na rzecz Bartłomieja S. i Łukasza B.

Kolejna z zatrzymanych osób usłyszała zarzut wręczenia korzyści majątkowej w zamian za zmianę w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Trzem innym podejrzanym przedstawiono zarzuty poświadczenia nieprawdy poprzez wystawianie nierzetelnych faktur.

Łączna wartość fikcyjnych dokumentów miała wynieść blisko 500 tys. zł, z czego około 300 tys. zł – jak wskazuje prokuratura – stanowiły nienależne korzyści przyjęte przez Bartłomieja S. i Łukasza B.

Wobec wszystkich zatrzymanych zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczeń majątkowych. W przypadku Łukasza B. poręczenie ustalono na kwotę 250 tys. zł. Dodatkowo samorządowiec został zawieszony w pełnieniu funkcji publicznych, objęty dozorem policji z zakazem kontaktowania się z określonymi osobami i zakazem opuszczania kraju.

Jak wynika z komunikatu Prokuratury Krajowej, w sprawie występuje obecnie 17 podejrzanych, którym przedstawiono łącznie 32 zarzuty, w tym dotyczące korupcji oraz prania pieniędzy pochodzących z przestępstw. Postępowanie określane jest jako rozwojowe, co oznacza możliwość dalszych zatrzymań i uzupełnień zarzutów.

Prokuratura przypomina jednocześnie o obowiązującej klauzuli niekaralności przewidzianej w art. 229 § 6 kodeksu karnego dla osób, które wręczyły łapówkę, lecz zgłosiły ten fakt organom ścigania, zanim te dowiedziały się o przestępstwie.

Łukasz B., w piątkowy wieczór opublikował oświadczenie, w którym potwierdził, że usłyszał pięć zarzutów, w tym związane z przestępstwami korupcyjnymi. Samorządowiec stanowczo zaprzecza, jakoby dopuścił się jakichkolwiek czynów zabronionych, i zapowiada obronę przed sądem. Jednocześnie poinformował o rezygnacji z pełnionej funkcji w radzie miasta.

– Nie przyznaję się do winy i będę konsekwentnie bronił swojego dobrego imienia w sądzie – napisał.

W swoim komentarzu zwrócił również uwagę na presję medialną i opinii publicznej, jaka towarzyszy sprawie.

– Mam pełną świadomość, że w Polsce obowiązuje zasada domniemania niewinności, jednak wiem również, że w praktyce często działa to inaczej. Zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi i część mediów już wydała na mnie wyrok, zanim zrobi to sąd – dodał.

W związku z sytuacją Łukasz B. poinformował o decyzji o rezygnacji z funkcji przewodniczącego Rady Miasta Częstochowy.

– Rezygnuję z funkcji dla dobra samorządu i w poczuciu odpowiedzialności za instytucję, którą kieruję – podkreślił.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie październikowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie wrześniowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

Reklama

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Ostatnia zima kopciuchów? Od stycznia palenie w starych piecach będzie nielegalne

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Archiwum

Województwo śląskie staje właśnie przed kluczowym momentem. Z końcem 2025 roku na dobre zniknąć powinny wszystkie kotły pozaklasowe, popularnie zwane kopciuchami. To urządzenia, które przez dekady były symbolem ciepła w wielu domach, a w praktyce stały się źródłem problemów zdrowotnych w regionie. Przyjęta jeszcze w 2017 roku przez Sejmik Województwa Śląskiego tzw. uchwała antysmogowa, nie pozostawia żadnych wątpliwości – od stycznia przyszłego roku palenie w starych piecach będzie po prostu nielegalne.

Założenia uchwały były od początku rewolucyjne. Radni i władze województwa postawili sprawę jasno: nie spalisz byle czego, nie kupisz byle jakiego pieca i nie będziesz ciągnął życia z kopciucha w nieskończoność. Dlatego zakazano spalania mułów, flotów, węgla brunatnego i mokrego drewna, które bardziej dymiły niż grzały. Wprowadzono też normy emisyjne dla nowych urządzeń, aby do mieszkań nie trafiały już prymitywne konstrukcje pozbawione jakiejkolwiek kontroli nad emisją.

Najważniejszy był jednak zegar, który włączono w momencie przyjęcia uchwały. Wyznaczono kolejne etapy wymiany kotłów – najpierw najstarszych i najgorszych, później tych nieco młodszych. I tak doszliśmy do obecnego momentu. Do końca 2025 roku, gdy ostatecznie mają zniknąć wszystkie piece pozaklasowe, czyli te, które nie spełniają żadnych norm.

W praktyce oznacza to, że każdy piec „bez klasy” – niezależnie od wieku – stanie się od stycznia 2026 roku nielegalny. Zostaną tylko urządzenia spełniające co najmniej normę klasy 3 lub 4, a do 2027 roku nawet one będą musiały ustąpić miejsca kotłom klasy 5.

Nieprzypadkowo uchwała antysmogowa nazywana jest jedną z najodważniejszych decyzji samorządowych ostatnich lat. W regionie, gdzie smog jest ciągle codziennością, postanowiono powiedzieć „dość”. I choć przez lata wiele osób łudziło się, że terminy będą przesuwane, dziś wiadomo, że to już ostatni dzwonek. Czy region jest gotowy? 

Tu zaczynają się schody. Wciąż szacuje się, że w województwie są aktywne dziesiątki tysięcy kopciuchów. Część mieszkańców nie ma pieniędzy na wymianę, część czeka na ostatnią chwilę, inni liczą, że „jakoś to będzie”. Samorządy prowadzą kampanie informacyjne, zachęcają do korzystania z dotacji, a straże gminne przygotowują się do kontroli. Na ile będą konsekwentne w egzekwowaniu przepisów?

Wbrew obiegowym opiniom uchwała antysmogowa nie daje urzędnikom prawa, by zamknąć komuś dom tylko dlatego, że w piwnicy stoi kopciuch. Nikt oczywiście nie zostanie wyrzucony z własnego budynku, ale każdy, kto wciąż będzie palił w piecu pozaklasowym, musi liczyć się z kosztami, kontrolami i konsekwencjami prawnymi.

Sankcje są dużo bardziej przyziemne, choć dla wielu mogą być równie dotkliwe – mandat do 500 zł, grzywna sądowa sięgająca 5 tys. zł czy administracyjny nakaz wymiany pieca w określonym terminie.

 

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Jak banki wprowadzały klientów w błąd? Radca prawny obnaża praktyki

Opublikowany

,

Monika Wójcik
fot. Archiwum Klaudii Majer

Kontynuujemy cykl wywiadów z radcą prawnym Klaudią Majer, zawierających cenne informacje dla kredytobiorców i pożyczkobiorców.

Kredyty powiązane z frankami szwajcarskimi pokazały, że banki nie traktowały swoich klientów jako równych partnerów. Za ich zyskami stały niejednokrotnie dramaty kredytobiorców. Sprawy frankowe pozwoliły dokładniej przyjrzeć się działaniom banków. Czy wyniki tych spraw są pomocne również dla innych kredytobiorców?

Nieuczciwość banków wyszła na jaw przy okazji kredytów powiązanych z frankami szwajcarskimi, ale tak samo wadliwe są kredyty powiązane z euro, jenami czy dolarami – ogólnie z walutami obcymi. Okazuje się jednak, że kredyty złotówkowe, pomimo że najdłużej sprawiały wrażenie poprawnych, również są wadliwe. Orzeczenia TSUE odnoszą się do mechanizmów stosowanych przez banki oraz do zakresu informacji, jakie konsument powinien otrzymać – zatem mają zastosowanie do wszystkich umów.

Czy w sprawie kredytów złotówkowych są jakieś nowe wieści?

Mamy świeżą opinię rzecznika generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 11 września, w której odniósł się on do pytań i wątpliwości przedstawionych przez Sąd Okręgowy w Częstochowie. Dotyczyły one kredytów ze zmiennym oprocentowaniem, w tym opartym na wskaźniku referencyjnym WIBOR. Opinia nie jest wyrokiem, gdyż ten zapadnie prawdopodobnie w pierwszej połowie przyszłego roku, ale już dziś może wpłynąć na sposób postrzegania spraw kredytów złotówkowych ze zmiennym oprocentowaniem.

Jaki charakter ma opinia rzecznika?

Jego opinia jest jednym z elementów postępowania przed TSUE i poprzedza wydanie wyroku przez Trybunał. Nie wiąże sędziów, ale pełni funkcję porządkującą i pomocniczą. Zwykle TSUE orzeka zgodnie z kierunkiem wskazanym przez rzecznika.

A jakie wnioski można wyciągnąć z opinii?

Wskazuje ona, że umowy ze zmiennym oprocentowaniem mogą być kontrolowane przez sądy w powiązaniu z indywidualną oceną umowy. Zwrócono w niej uwagę, jakie wymogi informacyjne banki muszą spełnić wobec swoich klientów.

Prawo unijne konsekwentnie stoi po stronie konsumentów.

Umowy były różnie sformułowane. Niektóre odnosiły się tylko do wskaźnika WIBOR, inne uzależniały oprocentowanie od kilku czynników, np. rentowności bonów skarbowych, stopy redyskonta weksli NBP czy innych parametrów. Takie zapisy dawały bankom swobodę w ustalaniu wysokości oprocentowania i uniemożliwiały jego weryfikację.

Przypomnijmy, kto ustala WIBOR?

Początkowo administratorem wskaźnika WIBOR było Stowarzyszenie Rynków Finansowych ACI Polska, czyli w zasadzie prywatne stowarzyszenie bankierów. Od 2017 roku administratorem jest spółka GPW Benchmark, zależna od Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Dopiero w grudniu 2020 roku spółka ta otrzymała od KNF zezwolenie na prowadzenie działalności jako administrator wskaźników referencyjnych stóp procentowych, w tym WIBOR. Oznacza to, że banki pobierają wynagrodzenie za udzielone kredyty w oparciu o współczynnik, który same wypracowują. Tworzy to realną wspólnotę interesów – banki zarabiają na oprocentowaniu kredytów – całkowicie sprzeczną z interesami kredytobiorców.

Jakie są inne naruszenia w umowach kredytowych i pożyczkowych?

Najczęściej spotykane to: nieprawidłowo wyliczone RRSO i brak wskazania przyjętych założeń, brak jasnych informacji o warunkach zmiany opłat, błędne informowanie o formie i terminie odstąpienia od umowy, pobieranie rażąco wygórowanej prowizji w stosunku do faktycznie wykonanej usługi czy naliczanie odsetek od kredytowanej prowizji. W TSUE czekają kolejne pytania, które mają rozwiać wątpliwości polskich sądów i wesprzeć konsumentów w sporach z bankami. Po więcej szczegółów dotyczących kredytów i pożyczek zapraszam na stronę www.kancelaria-mk.pl oraz na mój profil na Facebooku, gdzie systematycznie publikuję informacje na ten temat. Wystarczy skorzystać z opcji „szukaj” i wpisać: Kancelaria Radcy Prawnego – Klaudia Majer.

Jak mogą się z panią skontaktować osoby, które nie korzystają z Facebooka?

Można wysłać wiadomość na adres e-mail: kmajer@kancelaria-mk.pl z dopiskiem w tytule „wPowiecie” lub zadzwonić pod numer 607 289 929.

Dziękuję za rozmowę.

Reklama

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Jasnogórskie dożynki z mocnym akcentem politycznym. Prezydent i minister o przyszłości polskiej wsi

Opublikowany

,

Monika Wójcik
fot. Mikołaj Bujak/KPRP

W Częstochowie odbyły się uroczystości dożynkowe na Jasnej Górze, podczas których padły ważne deklaracje dotyczące ochrony polskiego rolnictwa. Prezydent Karol Nawrocki podziękował mieszkańcom wsi za poparcie w wyborach i zapowiedział obronę polskiej ziemi, a minister rolnictwa Stefan Krajewski zapewnił, że rząd nie zgodzi się na niekorzystne dla rolników zapisy umowy handlowej z krajami Mercosur.

Na Jasnej Górze prezydent Karol Nawrocki wziął udział w uroczystej mszy świętej, której przewodniczył biskup bydgoski Krzysztof Włodarczyk. W swoim wystąpieniu prezydent podkreślał znaczenie rolników dla kraju.

– Polska jest bezpieczna żywnościowo dzięki polskiemu rolnikowi. Zawdzięczamy wam nasze bezpieczeństwo, dlatego jesteście tak ważni w całej architekturze bezpieczeństwa państwa polskiego. Wasza codzienna praca i trud, szczególnie w tym roku, w którym przekładały się i susze, i powodzie, tak jak ostatnio na Żuławach, pokazuje, jak ważna jest dla Polski praca polskiego rolnika – mówił Nawrocki.

Prezydent przypomniał również o projekcie ustawy o ochronie polskiej wsi, zakładającym między innymi zakaz sprzedaży ziemi rolnej należącej do Skarbu Państwa.

– W pierwszych tygodniach ogłosiłem projekt ustawy o ochronie polskiej wsi i wierzę, że polski parlament tę ustawę przyjmie. To ustawa, w której zapisany jest zakaz wykupu polskiej ziemi, bo my mamy tyle Rzeczypospolitej, ile mamy ziemi – podkreślał.

Jednym z kluczowych tematów uroczystości była planowana umowa handlowa Unii Europejskiej z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem). Prezydent Nawrocki zaznaczył, że Polska powinna dążyć do stworzenia mniejszości blokującej porozumienie, które w jego ocenie nie leży w interesie polskich rolników.

Podobne stanowisko wyraził biskup Włodarczyk, ostrzegając przed konsekwencjami dla krajowych gospodarstw.

– Na rynek unijny trafią ogromne ilości tańszego mięsa wołowego czy drobiu, produkowanych przy niższych standardach. To nierówna konkurencja, która może zniszczyć dorobek polskich rolników – mówił hierarcha.

Minister rolnictwa Stefan Krajewski potwierdził sprzeciw rządu wobec umowy w obecnym kształcie.

– Nie było i nie ma zgody polskiego rządu na napływ produktów rolnych z Mercosur. Jeżeli do tego dojdzie, musimy przygotować odpowiednie klauzule ochronne, by zabezpieczyć interesy rolników – zadeklarował.

Minister Krajewski przypomniał, że Polska należy dziś do czołówki eksporterów produktów rolnych, a w ubiegłym roku wartość eksportu przekroczyła 231 mld zł. Jednocześnie zaznaczył, że obecny rok był wyjątkowo trudny dla gospodarstw z powodu przymrozków, suszy i nawałnic. Zapowiedział, że rząd stara się o dodatkowe wsparcie z funduszy unijnych dla poszkodowanych rolników.

Dożynki na Jasnej Górze odbyły się pod hasłem „Do Maryi w Roku Jubileuszowym”. W wydarzeniu wzięli udział rolnicy, przedstawiciele władz, członkowie ochotniczych straży pożarnych i kół gospodyń wiejskich.

Obchody zakończyło złożenie wieńców i modlitwa w intencji ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Powiat częstochowski

Wakacje na drogach powiatu. Mniej wypadków, ale więcej pijanych kierowców

Opublikowany

,

Maciej Krawczyk
fot. Komenda Miejska Policji w Częstochowie

Podczas tegorocznych wakacji na terenie powiatu częstochowskiego odnotowano 45 wypadków drogowych. W ich wyniku 55 osób zostało rannych, ale – w przeciwieństwie do ubiegłego roku – nikt nie zginął. Policja podkreśla poprawę statystyk, zwracając jednocześnie uwagę na rosnący problem nietrzeźwych kierowców.

W okresie od czerwca do sierpnia liczba zdarzeń drogowych spadła o 21 wypadków w porównaniu do ubiegłego roku. Rannych zostało 55 osób, co oznacza spadek o 17 uczestników ruchu względem poprzednich wakacji. Najważniejsza zmiana dotyczy jednak ofiar śmiertelnych. W analogicznym okresie w 2024 roku na drogach zginęły trzy osoby. W tym, na szczęście, nie odnotowano takich przypadków.

Mimo pozytywnych danych dotyczących liczby wypadków, niepokój budzi wzrost liczby nietrzeźwych kierujących. Policjanci zatrzymali aż 234 osoby prowadzące pojazdy pod wpływem alkoholu.

– To o 45 więcej niż rok wcześniej. Pomimo licznych apeli wciąż nie brakuje kierujących, którzy decydują się na jazdę po alkoholu. Mundurowi nie odpuszczają i nadal będą stanowczo reagować – podkreślają przedstawiciele częstochowskiej policji.

Funkcjonariusze z drogówki w trakcie wakacji ujawnili 7221 wykroczeń drogowych. Zdecydowana większość, bo 4457 przypadków, dotyczyła przekroczenia dozwolonej prędkości. 85 kierowców straciło prawo jazdy za jazdę z prędkością wyższą o ponad 51 km/h od dopuszczalnej.

W tym miesiącu policja prowadzi akcję „Bezpieczna droga do szkoły”. Patrole pojawiają się w rejonach placówek oświatowych, by kontrolować zachowania uczestników ruchu i zapewnić bezpieczeństwo dzieciom oraz młodzieży.

– Wrzesień to miesiąc, w którym szybciej zapada zmrok, a pogoda bywa zmienna. Dlatego zarówno kierowcy, jak i piesi powinni zachować szczególną ostrożność – apelują funkcjonariusze z biura prasowego częstochowskiej komendy.

Policja przypomina, że bezpieczeństwo na drodze zależy od odpowiedzialnych zachowań wszystkich uczestników ruchu. I choć tegoroczne wakacje przyniosły poprawę w statystykach drogowych, wciąż wiele zależy od świadomości i rozwagi kierowców.

– Tylko przestrzeganie przepisów i wzajemny szacunek mogą sprawić, że podobnie optymistyczne wyniki będą notowane także w kolejnych miesiącach – dodają policjanci.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

wPowiecie z nową stroną internetową. Jeszcze więcej lokalnych informacji w ciekawszej formule

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Freepik

Miesięcznik wPowiecie, który już od ponad siedmiu lat relacjonuje mieszkańcom okolicznych powiatów ważne rodzime tematy, niedawno wdrożył swoją nową stronę internetową. Właśnie zakończyliśmy jej testowanie. To kompletnie przebudowany serwis, który charakteryzuje elegancki, ale zarazem minimalistyczny design.

Nowa odsłona portalu to przede wszystkim czytelniejszy układ treści, szybki dostęp do aktualności i przyjazna nawigacja. I to zarówno na urządzeniach mobilnych, jak i w wersji desktopowej. Zmieniona szata graficzna idzie w parze z rozbudowaną strukturą serwisu. Użytkownicy znajdą teraz jeszcze więcej informacji z poszczególnych gmin i powiatów, a układ treści na stronie głównej zapewni lepszą ich widoczność przez dłuższy czas.

Zamiar, jaki towarzyszył tej metamorfozie, miał doprowadzić do stworzenia przestrzeni, która będzie nie tylko cieszyć wizualnie oko, ale przede wszystkim będzie funkcjonalna, a w warstwie dotyczącej publikowanych treści przede wszystkim bliska mieszkańcom. Nowa strona ma być miejscem, do którego nasi czytelnicy będą jeszcze chętniej wracać.

Strona jest dostępna pod dotychczasowym adresem: wpowiecie.pl. Zachęcamy do systematycznych odwiedzin, czytania, ale także komentowania oraz udostępniania poruszanych tematów na Facebooku.

Dziękujemy, że jesteście z nami.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Biskup Andrzej Przybylski nowym arcybiskupem metropolitą katowickim

Opublikowany

,

Monika Wójcik
fot. Biuro Prasowe Konferencji Episkopatu Polski

Nuncjatura Apostolska w Polsce ogłosiła dziś decyzję papieża Leona XIV o mianowaniu bp. Andrzeja Przybylskiego, dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji częstochowskiej, arcybiskupem metropolitą katowickim.

Nowo mianowany hierarcha ma 60 lat i od ponad ośmiu lat pełnił funkcję biskupa pomocniczego w archidiecezji częstochowskiej. Wcześniej był między innymi duszpasterzem akademickim, wykładowcą pedagogiki, rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie oraz stałym publicystą tygodnika Niedziela.

W ramach Konferencji Episkopatu Polski abp Przybylski należy do Komisji Duchowieństwa i Komisji Wychowania Katolickiego, a także jest członkiem Rady ds. Społecznych. Od czerwca 2022 roku pełni obowiązki delegata KEP ds. Powołań oraz przewodniczącego Krajowej Rady Duszpasterstwa Powołań. W czerwcu bieżącego roku został wybrany również delegatem KEP ds. Duszpasterstwa Nauczycieli. Jego dewizą biskupią są słowa „In Christo” – „W Chrystusie”.

Arcybiskup Przybylski zastąpi na urzędzie abp. Adriana Galbasa SAC, który w listopadzie ubiegłego roku roku został mianowany metropolitą warszawskim. Do czasu kanonicznego objęcia archidiecezji katowickiej przez nowego ordynariusza, funkcję administratora pełnił biskup pomocniczy Marek Szkudło.

Nowy metropolita katowicki urodził się 26 listopada 1964 roku w Łowiczu. Jest absolwentem I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Łodzi. Studiował pedagogikę w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Częstochowie, gdzie uzyskał tytuł magistra. W 1988 roku rozpoczął studia filozoficzno-teologiczne w Wyższym Seminarium Duchownym w Częstochowie, zakończone uzyskaniem tytułu magistra teologii dogmatycznej. Święcenia kapłańskie przyjął 30 maja 1993 roku z rąk abp. Stanisława Nowaka.

Po święceniach pracował jako wikariusz w parafii św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie. W 2008 roku został mianowany rektorem Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, funkcję tę pełnił do 2015 roku. Następnie objął probostwo w parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Zawierciu oraz funkcję dziekana dekanatu. W 2017 roku został biskupem pomocniczym archidiecezji częstochowskiej, a sakrę biskupią przyjął 24 czerwca tego samego roku.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie sierpniowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie lipcowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie czerwcowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Rozpad Trzeciej Drogi. Koniec politycznego małżeństwa z rozsądku

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Wikimedia

17 czerwca Polskie Stronnictwo Ludowe ogłosiło zakończenie projektu Trzecia Droga – politycznego sojuszu z Polską 2050 Szymona Hołowni. Decyzję podjęto podczas posiedzenia Rady Naczelnej PSL, pomimo wcześniejszych ustaleń, że oficjalny komunikat o rozwodzie zostanie wydany wspólnie po analogicznym posiedzeniu władz Polski 2050 zaplanowanym na 28 czerwca. Już samo to oddaje atmosferę panującą w tej koalicji – napiętą i pełną narastających różnic.

Trzecia Droga powstała wiosną 2023 roku jako projekt mający przeciąć spolaryzowaną scenę polityczną. PSL i Polska 2050 – jedno ugrupowanie o głębokich strukturach lokalnych, drugie zbudowane wokół rozpoznawalnej twarzy i medialnego kapitału – postawiły na wspólny start w wyborach parlamentarnych. Cel był jasny. Przekroczyć razem ośmioprocentowy próg koalicyjny i stać się realną siłą rozgrywającą. Udało się. W październiku 2023 roku Trzecia Droga uzyskała 14,4 proc. głosów, zdobyła sześćdziesiąt pięć mandatów i weszła do rządzącej większości. Szymon Hołownia został marszałkiem Sejmu, Władysław Kosiniak-Kamysz – wicepremierem i ministrem obrony.

Współpraca ta nie należała jednak do najłatwiejszych. Dla ugrupowania Hołowni PSL wydawał się zbyt tradycyjny, uwikłany w lokalne układy i pozbawiony ogólnopolskiej dynamiki. Dla PSL, partii z ponad stuletnią historią, projekt Hołowni był zbyt „miękki”, mało konkretny i rozmywający przekaz. Różnice w strukturze, stylu uprawiania polityki i oczekiwaniach niezwykle różnych elektoratów powodowały napięcia. Po drodze doszły także nieudane wspólne starty. Najpierw rozdzielone listy w wyborach samorządowych, potem ledwie przekroczony próg w wyborach europejskich (6,9 proc.). Koalicja przestała spełniać swoją funkcję.

Ostatecznym impulsem do rozwiązania Trzeciej Drogi była katastrofa wyborcza Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich. Jeszcze kilka lat temu lider Polski 2050 jawił się jako kandydat realnie mogący powalczyć o prezydenturę. Tymczasem tegoroczny wynik był daleki od oczekiwań. Były prezenter telewizyjny nie tylko nie przeszedł do drugiej tury, ale finalnie uplasował się na marginesie liczącej się stawki, z wynikiem 4,99 proc.

W wielu regionach, szczególnie na wsi i w mniejszych miejscowościach – tak kluczowych dla PSL – uzyskał zupełnie śladowe wskazania. Ten elektorat najmocniej wsparł popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość Karola Nawrockiego. PSL, jako partia ludowa, utraciła wieś.

To nie tylko potwierdziło narastające obawy wśród działaczy PSL, ale też podważyło sens dalszego inwestowania politycznego kapitału w sojusz z Polską 2050. Sojusz, który nie przynosi już korzyści, a generuje już wyłącznie straty. Co więcej, stał się ogromnym ciężarem. Decyzja o rozstaniu była tylko kwestią czasu.

Obie formacje zapewniają, że nadal będą współpracować w ramach koalicji rządowej, ale politycznie będą działać osobno. Czy dla PSL to szansa na odbudowę niezależnej tożsamości i odzyskanie zaufania swojego tradycyjnego elektoratu? Czy dla Polski 2050 to chwila prawdy? Czy bez strukturalnego zaplecza to ugrupowanie ma trwałe szanse miejsce na scenie politycznej?

Trzecia Droga kończy swój żywot w momencie, gdy scena polityczna po ostatnich wyborach prezydenckich zdominowana została przez tendencje konserwatywne i odnoszące się do tradycyjnych wartości. Projekt, który miał być nową jakością w centrum politycznym, skończył jak sezonowa konstrukcja wyborcza. Udana, bo z jednej strony pozwoliła wejść do Sejmu i współtworzyć rząd, z drugiej niezdolna do przetrwania w dłuższej perspektywie poza tą jedną wyborczą mobilizacją.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Podczas wyborczej dogrywki Nawrocki zwyciężył także na północy województwa śląskiego

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Facebook.com/Nawrocki25

Karol Nawrocki został wybrany na prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, pokonując w drugiej turze Rafała Trzaskowskiego. Kandydat popierany przez Prawo i Sprawiedliwość zdobył 50,89 proc. głosów, jego rywal z Koalicji Obywatelskiej uzyskał 49,11 proc. Różnica między kandydatami wyniosła niespełna 370 tysięcy głosów, co czyni tegoroczne wybory najbardziej wyrównanymi w historii III RP. Frekwencja sięgnęła imponujących 71,63 proc.

Choć w skali całego województwa śląskiego zwyciężył Rafał Trzaskowski (51,34 proc.), to północ regionu zdecydowanie opowiedziała się za Karolem Nawrockim. Kandydat prawicy wygrał we wszystkich czterech północnych powiatach: częstochowskim, kłobuckim, lublinieckim i myszkowskim, ustępując rywalowi zaledwie w sześciu gminach, jak również w samej Częstochowie.

W powiecie częstochowskim Nawrocki zdobył 57,68 proc. głosów, pokonując kontrkandydata w dwunastu gminach. Trzaskowski zwyciężył jedynie w Blachowni, Kamienicy Polskiej, Konopiskach i Poczesnej. W takich samorządach jak Lelów, Janów czy Przyrów Nawrocki osiągał wyniki przekraczające 68 proc.

Jeszcze większą przewagę uzyskał w powiecie kłobuckim, gdzie poparcie dla niego wyniosło 62,70 proc. Wygrał we wszystkich dziewięciu gminach, w tym w samym Kłobucku, choć tam różnica wyniosła zaledwie 0,84 punktu procentowego. Zdecydowane zwycięstwo odniósł w gminach Miedźno (68,30 proc.) i Lipie (66,86 proc.), natomiast najtrudniejsze starcie miał w Wręczycy Wielkiej.

W powiecie lublinieckim Nawrocki zwyciężył z wynikiem 56,89 proc., przegrywając tylko w Lublińcu, gdzie Trzaskowski zdobył 50,90 proc. W pozostałych gminach Nawrocki cieszył się znacznym poparciem, a w Herbach i Ciasnej, gdzie kandydat Koalicji Obywatelskiej prowadził po pierwszej turze, sytuacja uległa odwróceniu.

Podobny układ sił był widoczny w powiecie myszkowskim. Nawrocki zwyciężył tam z wynikiem 56,92 proc., ulegając jedynie w gminie Poraj, gdzie Trzaskowski zdobył 54,29 proc. Najwyższy rezultat w regionie Nawrocki osiągnął w Niegowie – aż 78,93 proc. głosów.

Wyniki drugiej tury potwierdzają, że północ województwa śląskiego pozostaje silnym zapleczem konserwatywnego elektoratu. Nawrocki nie tylko utrzymał przewagę z pierwszej tury, ale w wielu miejscach ją powiększył, odbierając Trzaskowskiemu niektóre gminy, które przed pięcioma laty opowiedziały się właśnie za nim.

Wyniki w poszczególnych gminach powiatów przedstawiają się następująco:

 

Powiat częstochowski

Blachownia – Nawrocki 45,48 proc., Trzaskowski 54,52 proc.

Dąbrowa Zielona – Nawrocki 64,75 proc., Trzaskowski 35,25 proc.

Janów: Nawrocki – 68,36 proc., Trzaskowski 31,64 proc.

Kamienica Polska – Nawrocki 45,91 proc., Trzaskowski 54,09 proc.

Kłomnice – Nawrocki 62,21 proc., Trzaskowski 37,79 proc.

Koniecpol – Nawrocki 68,07 proc., Trzaskowski 31,93 proc.

Konopiska – Nawrocki 47,88 proc., Trzaskowski 52,12 proc.

Kruszyna – Nawrocki 65,89 proc., Trzaskowski 34,11 proc.

Lelów – Nawrocki 73,75 proc., Trzaskowski 26,25 proc.

Mstów – Nawrocki 62,29 proc., Trzaskowski 37,71 proc.

Mykanów – Nawrocki 61,35 proc., Trzaskowski 38,65 proc.

Olsztyn – Nawrocki 52,24 proc., Trzaskowski 47,76 proc.

Poczesna – Nawrocki 48,79 proc., Trzaskowski 51,21 proc.

Przyrów – Nawrocki 68,80 proc., Trzaskowski 31,20 proc.

Rędziny – Nawrocki 56,47 proc., Trzaskowski 43,53 proc.

Starcza – Nawrocki 51,47 proc., Trzaskowski 48,53 proc.

 

Powiat kłobucki

Kłobuck – Nawrocki 50,42 proc., Trzaskowski 49,58 proc.

Krzepice – Nawrocki 59,30 proc., Trzaskowski 40,70 proc.

Lipie – Nawrocki 66,86 proc., Trzaskowski 33,14 proc.

Miedźno – Nawrocki 68,30 proc., Trzaskowski 31,70 proc.

Opatów – Nawrocki 61,43 proc., Trzaskowski 38,57 proc.

Panki – Nawrocki 55,10 proc., Trzaskowski 44,90 proc.

Popów – Nawrocki 61,25 proc., Trzaskowski 38,75 proc.

Przystajń – Nawrocki 59,49 proc., Trzaskowski 40,51 proc.

Wręczyca Wielka – Nawrocki 55,34 proc., Trzaskowski 44,66 proc.

 

Powiat lubliniecki:

Lubliniec – Nawrocki 49,10 proc., Trzaskowski 50,90 proc.

Boronów – Nawrocki 62,70 proc., Trzaskowski 37,30 proc.

Ciasna – Nawrocki 55,78 proc., Trzaskowski 44,22 proc.

Herby – Nawrocki 51,54 proc., Trzaskowski 48,46 proc.

Kochanowice – Nawrocki 65,98 proc., Trzaskowski 34,02 proc.

Koszęcin – Nawrocki 60,39 proc., Trzaskowski 39,61 proc.

Pawonków – Nawrocki 64,69 proc., Trzaskowski 35,31 proc.

Woźniki – Nawrocki 63,43 proc., Trzaskowski 36,57 proc.

 

Powiat myszkowski

Poraj – Nawrocki 45,71 proc., Trzaskowski 54,29 proc.

Myszków – Nawrocki 52,84 proc., Trzaskowski 47,16 proc.

Żarki – Nawrocki 61,57 proc., Trzaskowski 38,43 proc.

Koziegłowy – Nawrocki 62,11 proc., Trzaskowski 37,88 proc.

Niegowa – Nawrocki 78,93 proc., Trzaskowski 21,07 proc.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Wydanie majowe dostępne w wersji drukowanej oraz w formacie PDF

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Piotr Biernacki

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Nowoczesne wozy dla OSP. Ministerstwo rozdzieliło pieniądze

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Pixabay

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji opublikowało listę jednostek ochotniczych straży pożarnych, które w 2025 roku otrzymają dofinansowanie na zakup nowych samochodów ratowniczo-gaśniczych. 

W całym kraju do druhów i druhen trafi aż dwieście sześćdziesiąt dwa pojazdy, z czego dziewięć wzmocni jednostki z regionu – powiatów częstochowskiego, lublinieckiego, myszkowskiego, kłobuckiego oraz samej Częstochowy.

W tegorocznej edycji programu zakupionych zostanie w skali kraju trzydzieści cztery ciężkie, sto trzydzieści cztery średnie i dziewięćdziesiąt cztery lekkie wozy. Na zakup lekkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego jednostki mają otrzymać maksymalnie 180 tys. zł, a na zakup średniego i ciężkiego samochodu maksymalnie po 500 tys. zł.

Program dofinansowań dla OSP od lat odgrywa kluczową rolę w unowocześnianiu sprzętu i poprawie gotowości operacyjnej strażaków-ochotników. Nowe pojazdy nie tylko zwiększają bezpieczeństwo mieszkańców, ale też umożliwiają szybszą i skuteczniejszą reakcję w sytuacjach zagrożenia – od pożarów, przez wypadki drogowe, aż po klęski żywiołowe.

Każda z ośmiu wybranych jednostek OSP z naszego regionu złożyła wniosek o zakup pojazdów typu średniego. Pieniądze trafią więc do OSP Częstochowa–Błeszno, OSP Myszków–Smudzówka, OSP Lgota Górna, OSP Lubsza, OSP Kalina, OSP Mokra, OSP Cykarzew Północny, OSP Rędziny oraz OSP Szyszków.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Nawrocki wygrywa powiaty. Trzaskowski tylko w Częstochowie

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Freepik

W pierwszej turze wyborów prezydenckich mieszkańcy powiatów częstochowskiego, kłobuckiego, lublinieckiego i myszkowskiego zdecydowanie opowiedzieli się za Karolem Nawrockim – kandydatem popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość. Choć w samej Częstochowie wyraźnie zwyciężył Rafał Trzaskowski, w otaczających ją powiatach to Nawrocki uzyskał najlepszy wynik, notując przewagę nad konkurentami.

W powiecie częstochowskim Karol Nawrocki zdobył 34,78 proc. poparcia. Drugie miejsce zajął Rafał Trzaskowski z Koalicji Obywatelskiej, który uzyskał 26,56 proc. Na trzecim miejscu uplasował się Sławomir Mentzen (15,46 proc.), a kolejne pozycje zajęli Grzegorz Braun (6,69 proc.), Szymon Hołownia (4,87 proc.) oraz kandydaci lewicowi. Frekwencja wyniosła 65,85 proc.

W powiecie kłobuckim również zwyciężył Karol Nawrocki z wynikiem 34,21 proc. Na kolejnych miejscach znaleźli się Rafał Trzaskowski (25,88 proc.) oraz Sławomir Mentzen (16,20 proc.). Czwarty wynik zanotował Grzegorz Braun, który otrzymał 7,56 proc. głosów. Frekwencja w powiecie wyniosła 64,20 proc.

W powiecie lublinieckim poparcie dla Karola Nawrockiego wyniosło 30,35 proc. Zdecydowanie niższy wynik uzyskał Rafał Trzaskowski – 26,92 proc., natomiast Sławomir Mentzen zdobył 18,35 proc., co stanowi jego najlepszy rezultat w analizowanych powiatach. Uwagę zwraca także stosunkowo wysoki wynik Grzegorza Brauna (7,61 proc.). Frekwencja w powiecie lublinieckim była najniższa spośród czterech powiatów i wyniosła 61,21 proc.

W powiecie myszkowskim układ głosów również potwierdził dominację Karola Nawrockiego, który uzyskał 33,68 proc. poparcia. Rafał Trzaskowski przekonał do siebie 27,12 proc. wyborców, a Sławomir Mentzen – 15,37 proc. Wśród dalszych kandydatów najbardziej wyróżnił się Grzegorz Braun z wynikiem 7,62 proc. Frekwencja w tym powiecie sięgnęła 63,59 proc.

Choć Rafał Trzaskowski uzyskał dobre wyniki w miastach takich jak Lubliniec czy Blachownia, to w skali powiatów jego poparcie nie wystarczyło do objęcia prowadzenia. W niektórych gminach, takich jak Ciasna czy Kamienica Polska, różnice były minimalne. Z kolei w Niegowie – gminie znanej z konserwatywnych preferencji – Trzaskowski zajął dopiero trzecie miejsce, ustępując nie tylko Nawrockiemu, ale również Sławomirowi Mentzenowi.

Wyniki pierwszej tury wyborów prezydenckich w gminach subregionu północnego pokazują wyraźną dominację Karola Nawrockiego poza samą Częstochową. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości zwyciężył we wszystkich czterech analizowanych powiatach, uzyskując znaczące przewagi nad konkurencją. Rafał Trzaskowski, choć wygrał w Częstochowie, w regionie musi liczyć na mobilizację elektoratu w drugiej turze, jeśli chce odwrócić niekorzystny dla siebie trend.

CZYTAJ DALEJ

W POWIATACH

Policja prosi o pomoc. Zaginął mieszkaniec gminy Janów

Opublikowany

,

Piotr Biernacki
fot. Pixabay

Komisariat Policji w Olsztynie prowadzi poszukiwania Marka Breguły, mieszkańca Apolonki w gminie Janów. Mężczyzna ostatni raz był widziany 5 maja około godz. 17 w rejonie ulicy Pułaskiego w Częstochowie. Od tego czasu nie skontaktował się z rodziną, a jego obecne miejsce pobytu pozostaje nieznane.

Zaginiony ma około 160 centymetrów wzrostu, szczupłą sylwetkę, krótkie ciemne włosy i niebieskie oczy. Ma lekki zarost i braki uzębienia. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną kurtkę, jasne jeansy, czarny sweter oraz czarne buty sportowe z czerwonymi wstawkami. Na głowie miał zieloną czapkę z daszkiem, a przy sobie czarno-czerwoną torbę sportową z czerwonym napisem „Hansa Flex”.

Policja apeluje do wszystkich, którzy mogą mieć informacje na temat miejsca pobytu Marka Breguły lub widzieli go po 5 maja, o pilny kontakt pod numerem alarmowym 112 albo telefonami 47 858 0910 lub 47 858 1255.

fot. Komenda Miejska Policji w Częstochowie

CZYTAJ DALEJ

NAJPOPULARNIEJSZE