Powiat częstochowski
Szczątkowe współrzędne i wyścig z czasem. Policjant z Częstochowy uratował kierowcę za granicą
Szybka reakcja i profesjonalne działanie sierż. sztab. Marcina Mędrka z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie pozwoliły uratować życie mężczyzny, który zasłabł za kierownicą busa na terenie Niemiec. Funkcjonariusz, pełniący służbę jako pomocnik oficera dyżurnego, odebrał informację o osobie wymagającej pilnej pomocy i nie czekając ani chwili, rozpoczął procedurę ustalania miejsca zdarzenia.
Do dyżurnego wpłynęło zgłoszenie od osoby, która posiadała jedynie lokalizację w postaci szczątkowych współrzędnych GPS. Z informacji wynikało, że kierujący fiatem ducato skarży się na silny ból brzucha i może potrzebować natychmiastowej interwencji medycznej. Sierż. Mędrek, korzystając z dostępnych narzędzi lokalizacyjnych, szybko ustalił, że pojazd znajduje się na terenie Niemiec, około 60 kilometrów od granicy z Polską.
Po potwierdzeniu pozycji zgłaszającego funkcjonariusz skontaktował się z Biurem Międzynarodowej Współpracy Policji, przekazując wszystkie ustalenia. Jednocześnie nawiązał kontakt z poszkodowanym mężczyzną, który opisywał narastający ból brzucha i pleców. Policjant poinstruował go, aby pozostał w pojeździe i oczekiwał na przyjazd służb.
Niemieccy funkcjonariusze odnaleźli wskazany pojazd. W środku zastali nieprzytomnego już kierowcę. Dzięki natychmiast udzielonej pomocy medycznej udało się przywrócić mu świadomość i przewieźć do szpitala.
– Służba drugiemu człowiekowi nie zna granic. Dzięki zaangażowaniu i determinacji sierżanta Mędrka, niemieckie służby dotarły na czas – komentują przedstawiciele częstochowskich policjantów.
Mstów
Nowe tynki, odnowione gzymsy i specjalistyczna farba. Konserwatorzy zakończyli prace na wieży północnej
Zakończył się kolejny etap prac remontowych i konserwatorskich przy elewacji kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Wancerzowie. Zadanie zostało dofinansowane w ramach drugiej edycji Rządowego Programu Odbudowy Zabytków.
Tym razem prace objęły część elewacji wieży północnej, gdzie wykonano wzmocnienie strukturalne zapraw wapiennych, uzupełniono ubytki tynków oraz naprawiono gzymsy i detale architektoniczne. Całość zakończono malowaniem ścian specjalistyczną farbą krzemianową, dostosowaną do zabytkowej substancji obiektu.

Świątynia w Wancerzowie, należąca do zakonu Kanoników Regularnych Laterańskich, jest jednym z najcenniejszych zabytków sakralnych województwa śląskiego. Kościół słynie z cudownego obrazu Matki Boskiej z Dzieciątkiem, koronowanego w 2000 roku. Architektura świątyni nawiązuje do wnętrza bazyliki jasnogórskiej, szczególnie w konstrukcji i formie ołtarza głównego, co podkreśla jej wyjątkową wartość historyczną i artystyczną.
Realizowane prace konserwatorskie mają charakter ratowniczy i stanowią ważny element ochrony dziedzictwa kulturowego regionu. Ich celem jest zabezpieczenie, utrwalenie oraz przywrócenie pierwotnego wyglądu świątyni, by mogła służyć kolejnym pokoleniom mieszkańców i pielgrzymów.
Zakończony etap to kontynuacja wieloletnich działań podejmowanych na rzecz zachowania zabytkowego kompleksu klasztornego, który od wieków stanowi duchowe i historyczne centrum Wancerzowa.
Mstów
Społeczność Kobyłczyc ma nową altanę i w bliskiej perspektywie spotkania pod dachem z widokiem na staw
Na terenie rekreacyjnym przy stawie w Kobyłczycach zakończono montaż nowej, drewnianej altany. Zadanie zostało zrealizowane ze środków pochodzących z funduszu sołeckiego, a jego celem było dalsze zagospodarowanie i uporządkowanie przestrzeni publicznej w sąsiedztwie zbiornika wodnego i remizy ochotniczej straży pożarnej.
Nowo powstała altana o wymiarach 13 na 13 metrów wykonana została w konstrukcji drewnianej, zabezpieczonej impregnatem i pokrytej gontem bitumicznym. W ramach inwestycji przeprowadzono również prace porządkowe wokół obiektu. Wewnątrz altany ustawiono stół oraz ławki, co pozwoli na wygodne korzystanie z niej podczas spotkań mieszkańców i wydarzeń plenerowych. W najbliższym czasie planowane jest także utwardzenie nawierzchni pod altaną.

Jak przekonują lokalne władze, to kolejny etap konsekwentnie realizowanego planu zagospodarowania terenu wokół stawu i remizy w Kobyłczycach. W ostatnich latach przeprowadzono tam szereg działań poprawiających funkcjonalność i estetykę przestrzeni publicznej.
– W 2022 roku oczyściliśmy zbiornik wodny, rok później wykonany został parking przy remizie, nasadzono krzewy ozdobne oraz zamontowano drewnianą pergolę z ławkami i zadaszeniem. W minionym roku natomiast przebudowana została droga dojazdowa do posesji w rejonie stawu, a na jego tafli pojawił się drewniany pomost – wymienia wójt Tomasz Gęsiarz.
Jak dodaje włodarz, obecnie równolegle trwają prace przy przebudowie i rozbudowie budynku wielofunkcyjnego remizy OSP w Kobyłczycach.
– Nowa altana stanowi więc kolejny element większej koncepcji rozwoju i rewitalizacji tego miejsca, które staje się coraz bardziej atrakcyjną przestrzenią dla naszych mieszkańców – podkreśla wójt.
Starcza
GOK w Starczy znów przesunięty, ale tym razem na… 2029 rok. Radni: Przesuwamy, aż nigdy nie powstanie
Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Starcza radni zajęli się pakietem uchwał majątkowych i finansowych oraz bieżącymi sprawami mieszkańców. Obrady miały spokojny, proceduralny przebieg aż do momentu dyskusji nad wieloletnią prognozą finansową, w której pojawił się od dawna powracający temat budowy gminnego ośrodka kultury. To właśnie w tej części obrad doszło do najżywszej wymiany argumentów i sygnalizowanych obaw dotyczących tego, czy inwestycja, o której w gminie mówi się od lat, kiedykolwiek doczeka się realizacji.
Jako pierwszy głosowany był projekt uchwały dotyczący przejęcia na rzecz gminy nieruchomości pod drogi. Jak poinformowała przewodnicząca rady gminy Ewa Jędrzejewska, chodziło o łącznie ponad 90 działek, głównie z miejscowości Własna. W trakcie dyskusji zgłoszono jedynie korektę oczywistej omyłki pisarskiej, po czym uchwałę przyjęto jednogłośnie.

Następnie radni wysłuchali informacji na temat zmian w budżecie na rok 2025. Zgodnie z przedstawionymi danymi, dochody gminy ulegają zmniejszeniu o około 363 tys. zł, podczas gdy część wydatków bieżących – zwłaszcza w oświacie i pomocy społecznej – wymaga zwiększenia środków. Jednocześnie ograniczono pulę na inwestycje o ponad 220 tys. zł, a równowagę budżetową zabezpieczono m.in. poprzez wykorzystanie wolnych środków z lat ubiegłych w wysokości blisko 377 tys. zł. Wprowadzono także zapis o udzieleniu pożyczki dla OSP w Łyścu. Zmiany te przyjęto bez dyskusji i uchwała została przegłosowana jednogłośnie.
Punktem, który wywołał najwięcej uwagi, okazała się uchwała w sprawie wieloletniej prognozy finansowej. Przewidziano w niej kolejne przesunięcie terminu realizacji budowy ośrodka kultury – tym razem na 2029 rok. To właśnie ta decyzja stała się osią kilkunastominutowej debaty. Radny Zbigniew Sirek wskazywał, że takie podejście grozi faktycznym porzuceniem inwestycji.
– Jeśli jakieś zadania były planowane na rok 2025, a teraz znowu przesuwamy je o kilka lat do przodu, to one w końcu nigdy nie będą realizowane. To już było przesuwane co najmniej 10 lat. Jak zbliżył się rok 2025, znowu dzieje się to samo. Jeśli na dany rok nie zaplanujemy chociaż fragmentów, to tego nigdy nie będzie – mówił, zwracając uwagę, że dostępne były zewnętrzne programy wsparcia.
Podkreślił również, że gmina mogła sięgnąć po środki na kulturę, które pojawiły się na poziomie krajowym.
– Były duże pieniądze. Pytałem, czy urząd złożył wniosek. Do tej pory nic nie wiadomo. Trzeba z takich pieniędzy korzystać, a nie odciągać to w czasie, bo tak do niczego nie dojdziemy – argumentował Sirek.
Skarbnik gminy wyjaśniał, że procedura trwa, a wpisanie inwestycji w dalsze lata ma charakter formalny i zależy od rozstrzygnięcia złożonego wniosku o dofinansowanie.
– Wniosek jest zrobiony, ale nie wiemy, jaki będzie termin procedowania i kiedy będą wyniki. W momencie, gdy otrzymamy środki, termin zostanie cofnięty. Zadanie jest oszacowane na około 5 mln zł. Jeśli radny uważa, że w przyszłym roku wykonamy to za środki własne, jestem otwarty – mówił Miron Romański. – Najpierw musi powstać budowa. W tym roku nie było możliwości uzyskania środków na budowę, tylko na rozbudowę, do wartości 700 tys. zł lub maksymalnie 1 mln zł za zgodą ministerstwa – dodawał.
Ostatecznie wieloletnią prognozę finansową przyjęto większością głosów – 13 radnych było „za”, przy jednym głosie wstrzymującym się. Po przegłosowaniu pakietu uchwał przewodnicząca przeszła do korespondencji, która wpłynęła do urzędu. Większość pism dotyczyła próśb mieszkańców o przejęcie działek na drogi dojazdowe oraz wniosku o utwardzenie drogi gminnej w Rudniku Małym. Omówiono także pisma dotyczące oświadczeń majątkowych oraz wniosek policji w sprawie wsparcia zakupu sprzętu.
W wolnych wnioskach jeden z samorządowców poinformował o zgłoszeniu problemu przez mieszkankę tzw. domu nauczyciela, dotyczącym podłączenia instalacji gazowej i wysokości czynszu.
– Sygnalizuję sprawę, będę się temu przyglądać – poinformował.
Pod koniec posiedzenia padło jeszcze pytanie dotyczące ewentualnej zmiany godzin obrad rady na późniejsze.
– Może robić później, na przykład o godz. 13.00 czy 15.00? – padło z sali. – Urząd pracuje do 15.00. To wystarczy – odparła przewodnicząca, kończąc obrady.
Blachownia
Były radny punktuje burmistrza Blachowni. Osiński niczym odwrócony Midas?
Kiedy w maju ubiegłego roku Cezary Osiński (na zdjęciu z lewej obok swojego zastępcy Dariusza Wojciechowskiego – przyp. red.) obejmował urząd burmistrza Blachowni, jego krótkie, odczytane z kartki trzyminutowe exposé zakończyło się obietnicą, że „zaskoczy mieszkańców”. I faktycznie – półtora roku później wielu mieszkańców nie kryje zaskoczenia. Tyle że nie nowymi inwestycjami, lecz skalą niespełnionych deklaracji. Podsumowania dotychczasowych rządów dokonał Marek Kułakowski, były radny i doświadczony częstochowski dziennikarz, który prześwietlił kampanijny program włodarza i po półtora roku zderzył go z rzeczywistością.
Jak wskazuje Kułakowski, jednym z filarów kampanii Osińskiego była pływalnia – kompleks rekreacyjny z atrakcjami wodnymi dla rodzin. Dziś nie ma ani projektu, ani lokalizacji, ani finansowania. Mieszkańcy mają za to coraz większą wprawę w pływaniu… w morzu ogólników.

Podobny los spotkał zapowiedź „nowoczesnego brodzika z OZE”. Zamiast niego powstaje wodny plac zabaw – inwestycja zaplanowana, sfinansowana i rozstrzygnięta pod kątem przetargu jeszcze za kadencji poprzedniej burmistrz. Hasła o profesjonalnej infrastrukturze sportowej okazały się równie trwałe jak letnia mgła nad zalewem. Kluby sportowe otrzymały takie samo wsparcie jak przed zmianą władzy, a wyczekiwany Orlik w Łojkach przepadł mimo wcześniejszych przygotowań.
Powrót autobusów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Częstochowie do Blachowni jest jedyną obietnicą z realną perspektywą wdrożenia. Problem w tym, że strategia finansowa burmistrza przypomina wróżenie z fusów, a rozmowy o transporcie bardziej teleturniej niż profesjonalne planowanie. Krytycy rządów Cezarego Osińskiego coraz częściej zwracają uwagę na jego słabą orientację w zakresie polityki ekonomicznej samorządu, co też swoim oponentom niejednokrotnie ułatwia sprawę sam włodarz formułując nieprzemyślane wypowiedzi.
– Nie wiem ile będzie kosztować transport publiczny. Może tyle samo, a może będzie taniej – mówił choćby podczas spotkania z kierownictwem MPK.
W dalszym podsumowaniu były radny nadmienia, iż nowa władza zapowiadała otwarcie na biznes. Efekt? Rosnące bezrobocie w gminie i dwa śniadania z przedsiębiorcami, które okazały się jedyną zauważalną aktywnością w tej sferze. Zamiast parków przemysłowych – parkowanie deklaracji. Zamiast ulg podatkowych – ulotniony entuzjazm inwestorów.
Spółka mieszkaniowa, nowe bloki, program komunalny – w kampanii brzmiało poważnie, ale dziś pozostaje w sferze opowieści o tym, „co miało być”. Tymczasem pierwszy realny projekt z poprzedniej kadencji, zakładający współpracę ze spółdzielnią, doczekał się wówczas ostrej krytyki. Dziś nie ma ani tamtego projektu, ani nowego – są jedynie kolejne rodziny czekające na mieszkania.
Kułakowski analizuje również to, co pozostało z obietnic dotyczących seniorów i osób z niepełnosprawnościami. Ta część podsumowania szczególnie uderza w wizerunek lokalnej władzy. Zapowiadano powołanie rady seniorów, program aktywizacji, pełnomocnika ds. osób z niepełnosprawnościami. Na logikę rzecz biorąc coś, czego wdrożenie nie powinno sprawiać jakichkolwiek trudności dla kogoś, kto ma jakiekolwiek pojęcie o zarządzaniu i dysponuje faktyczną wizją rozwoju samorządu. Tymczasem nawet gotowy projekt Środowiskowego Domu Samopomocy – z finansowaniem i dokumentacją – został zaniechany. Środki zwrócono, a wsparcie dla najbardziej potrzebujących przepadło.
Z analizy Kułakowskiego przebija się wyraźna aluzja – jeśli szukać widocznych efektów, łatwo wskazać dwa: wzrost zatrudnienia w urzędzie miejskim oraz wzrost zadłużenia gminy. Inwestycje? Symboliczne. Nowe projekty? Mgliste. Konkrety? Coraz trudniej znaleźć. Dziennikarz nie ukrywa, że po osiemnastu miesiącach rządów Cezarego Osińskiego mieszkańcy mają prawo czuć się zaskoczeni – choć raczej nie w sposób, jaki im obiecywano. Z lektury podsumowania dziennikarza, trudno uciec od wrażenia, że obietnica „zaskoczenia” została spełniona… ale w dość osobliwy i odwrotny sposób. Okazuje się, że nie jest to odosobniona ocena.
– Mieszkańcom obiecano zmiany, inwestycje i dynamikę, a faktycznie otrzymali statyczną kartę katalogową niespełnionych deklaracji, w której największą aktywność wykazują wydziały kadr i promocji. Burmistrz chciał zaskoczyć – i zaskoczył. Nie rozwojem, lecz skalą rozjazdu między słowami a czynami. Rozmawiając z mieszkańcami, coraz częściej, słyszę rozżalenie. Niestety, patrząc na działania podejmowane przez burmistrza Osińskiego trudno uciec od wrażenia, że miastem i gminą kieruje dzisiaj swoisty anty-Midas. Tylko, że Czarek nie zamienia niczego w złoto, wręcz przeciwnie – czego się nie tknie zmienia w katastrofę – mówi pragnący zachować anonimowość jeden z obecnych radnych.
Z całością analizy Marka Kułakowskiego można zapoznać się tutaj.
Konopiska
Aleksandria rozbiła bank medali, a najmłodsi z Jamek-Korzonka też zaskoczyli rewelacyjnym wynikiem
Uczniowie z gminy Konopiska odnieśli znaczące sukcesy podczas finału Igrzysk Dzieci Powiatu Częstochowskiego w tenisie stołowym, który odbył się pod koniec października w Poczesnej. Na podium stanęli reprezentanci dwóch szkół – Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Aleksandrii oraz Szkoły Podstawowej w Jamkach-Korzonku.
W kategorii dziewcząt zdecydowanie triumfowały reprezentantki ZSP w Aleksandrii, zdobywając pierwsze miejsce w klasyfikacji drużynowej. Dominację szkoły potwierdziła również rywalizacja indywidualna, w której całe podium należało do uczennic ze wspomnianej miejscowości. Zwyciężyła Wiktoria Chłąd, drugie miejsce zajęła Natalia Wypart, a trzecia była Natasza Winek.

Bardzo dobry wynik osiągnęli także uczniowie Szkoły Podstawowej w Jamkach-Korzonku. W rywalizacji chłopców, w gronie 12 startujących drużyn, reprezentanci szkoły zajęli trzecie miejsce w powiecie. Skład drużyny stanowili: Jan Szymanek, Marcin Lamch oraz Kamil Myrcik. W klasyfikacji indywidualnej Jan Szymanek i Marcin Lamch uplasowali się wspólnie na siódmym miejscu.
– Zawodnicy są uczniami klas trzecich i czwartych, co oznacza, że rywalizowali z zawodnikami znacznie starszymi podkreślił urząd gminy w komunikacie.
Kłomnice
Policjanci z Kłomnic udzielili pierwszej pomocy 35-latkowi. Do komendy trafił mail z podziękowaniem
Podczas obchodu rejonu służbowego w Kłomnicach dwaj dzielnicowi – mł. asp. Przemysław Zychla oraz sierż. sztab. Jakub Chmielarz – podjęli interwencję, która mogła uratować życie mieszkańcowi gminy. Mundurowi zostali zatrzymani przez roztrzęsionego mężczyznę, który poinformował, że w samochodzie siedzi jego syn, u którego nagle doszło do utraty przytomności.
Policjanci natychmiast przystąpili do działania. Okazało się, że 35-latek doznał ataku padaczki. Dzielnicowi wspólnie ze zgłaszającym ojcem udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy do czasu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu poszkodowanemu zapewniono wsparcie jeszcze przed przyjazdem karetki.
Świadkiem zdarzenia była mieszkanka gminy Kłomnice, która – poruszona postawą funkcjonariuszy – przesłała do Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie wiadomość z wyrazami uznania.
– Pełen profesjonalizm i zaangażowanie, cieszę się, że tacy ludzie służą w tej formacji. Serce rośnie – napisała w e-mailu, podkreślając, że chciała w ten sposób wyrazić szacunek i wdzięczność wobec interweniujących mundurowych.
Jak podkreślają policjanci, szybka reakcja świadków zdarzenia oraz właściwa pierwsza pomoc mogą mieć kluczowe znaczenie dla zdrowia i życia osoby w stanie nagłego zagrożenia. Mundurowi przypominają również o znaczeniu współpracy z mieszkańcami. W tym przypadku wspólne działanie i opanowanie sytuacji pozwoliły sprawnie zabezpieczyć chorego do czasu przyjazdu służb medycznych.
Janów
Gmina Janów przygotowuje się do obchodów 11 listopada. Niepodległość uczczą w Lusławicach
W gminie Janów trwają przygotowania do uroczystości związanych z Narodowym Świętem Niepodległości. Oficjalne obchody odbędą się jutro o godz. 15.00 w hali sportowej w Lusławicach, gdzie mieszkańcy będą mogli wspólnie uczcić 107. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości.
Wydarzenie rozpocznie się częścią artystyczną przygotowaną przez lokalne środowiska. Na scenie zaprezentują się uczniowie Szkoły Podstawowej w Lusławicach oraz Chór im. Zygmunta Krasińskiego ze Złotego Potoku. Publiczność wysłucha także występów uczestników zajęć wokalnych i muzycznych prowadzonych przez Samorządowy Ośrodek Kultury i Sportu w Janowie.
Swoje umiejętności pokażą również zespoły folklorystyczne Janowianie i Mali Janowianie, znane z pielęgnowania lokalnych tradycji i folkloru regionu. W programie przewidziano także występy formacji Tęczowe Nutki, Koła Gospodyń Wiejskich Złotopotoczanki oraz grupy śpiewaczej Seniorzy. Organizatorzy podkreślają, że tegoroczny program ma charakter międzypokoleniowy, łącząc młodych artystów z doświadczonymi zespołami i społecznikami.
Obchody Narodowego Święta Niepodległości stanowią coroczną okazję do wspólnej refleksji nad historią i wartościami, które kształtowały państwo polskie. Mieszkańcy gminy zapraszani są do udziału w uroczystości, by wspólnie oddać hołd tym, którzy przyczynili się do odzyskania niepodległości i utrwalenia polskiej tożsamości narodowej.
Wydarzenie organizowane jest przez gminę przy współpracy Samorządowego Ośrodka Kultury i Sportu w Janowie oraz Szkoły Podstawowej im. Władysława Broniewskiego w Lusławicach.
Konopiska
Pomagają każdego dnia. W Konopiskach podziękowali pracownikom socjalnym
W Konopiskach odbyły się obchody Powiatowego Dnia Pracownika Socjalnego, zorganizowane we współpracy ze Starostwem Powiatowym w Częstochowie oraz Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Częstochowie. Wydarzenie zgromadziło przedstawicieli instytucji publicznych, samorządów oraz pracowników służb społecznych, podkreślając znaczenie ich codziennej pracy na rzecz mieszkańców regionu.
– Celem uroczystości było uhonorowanie pracowników socjalnych oraz osób zaangażowanych w szeroko rozumianą pomoc społeczną. Podczas spotkania przypomniano, że praca socjalna łączy profesjonalne kompetencje z empatią i gotowością do wspierania osób w kryzysie. Jak podkreślano, jest to zawód wymagający nie tylko wiedzy, ale też szczególnej wrażliwości i poczucia misji – poinformowała Magdalena Badora, dyrektor Centrum Usług Społecznych w Konopiskach.

W wydarzeniu uczestniczyli przedstawiciele władz samorządowych i administracji publicznej szczebla wojewódzkiego i powiatowego, reprezentanci gmin powiatu częstochowskiego, kierownicy jednostek pomocy społecznej oraz pracownicy socjalni. Uroczystość stała się okazją do złożenia podziękowań i wręczenia dyplomów uznania dla osób wyróżniających się w działalności na rzecz lokalnej społeczności.
Program artystyczny stanowił istotny element wydarzenia. Przed publicznością zaprezentowały się Mażoretki „Szyk”, członkowie Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Ruchowo „Prometeus” oraz uczestniczki Dziennego Domu Pomocy w Konopiskach, prezentując występy wokalne i teatralne.
Podczas uroczystości dyrektor Badora przedstawiła projekty realizowane w gminie. Zaprezentowano również krótkie materiały filmowe przedstawiające działalność miejscowych placówek opieki społecznej. Spotkanie zakończyło się symbolicznym uhonorowaniem pracowników służb społecznych.
Przyrów
Patriotyczne świętowanie w Przyrowie. W planach koncert i msza w intencji ojczyzny
Gminne obchody Narodowego Święta Niepodległości rozpoczną się 9 listopada o godz. 11.00 w kościele pw. Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej, gdzie mieszkańcy będą mieli okazję uczestniczyć w koncercie pieśni patriotycznych oraz nabożeństwie.
Wydarzenie rozpocznie koncert przygotowany przez uczniów miejscowego Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Przyrowie. Młodzi wykonawcy zaprezentują utwory nawiązujące do polskiej historii i walki o niepodległość, oddając hołd bohaterom minionych pokoleń.

Bezpośrednio po części artystycznej odprawiona zostanie msza święta w intencji ojczyzny pod przewodnictwem proboszcza parafii, ks. Pawła Lesiakowskiego. Nabożeństwo będzie okazją do wspólnej modlitwy za Polskę, jej rozwój oraz przyszłość kolejnych pokoleń.
Po mszy uczestnicy przejdą do miejsc pamięci, gdzie złożone zostaną kwiaty ku czci poległych za wolność i suwerenność kraju.
Lelów
Nocna walka strażaków z żywiołem w Drochlinie. Płonął zakład produkcyjny
W Drochlinie w gminie Lelów doszło do pożaru pomieszczeń firmy zajmującej się produkcją podpałki. Ogień objął część zakładu, a działania ratownicze wymagały zaangażowania wielu jednostek Państwowej Straży Pożarnej i zastępów ochotniczej straży pożarnej z regionu.
Pożar wybuchł w zabudowaniach produkcyjnych, co wiązało się z koniecznością podawania dużych ilości wody oraz piany gaśniczej. W związku z charakterem magazynowanych materiałów, działania skupiono na skutecznym ograniczeniu rozprzestrzeniania się ognia i zabezpieczeniu sąsiednich obiektów. Strażacy przez wiele godzin pracowali w trudnych warunkach, prowadząc zarówno natarcie na źródło pożaru, jak i działania ochronne.

W gaszeniu pożaru uczestniczyły zastępy z Komendy Miejskiej PSP w Częstochowie oraz jednostki z JRG 1, JRG 2 i JRG 4, a także liczne drużyny OSP, w tym dwa zastępy z OSP Janów oraz jednostki z gmin ościennych. Na miejscu pracowały m.in. samochody gaśnicze wyposażone w specjalistyczny sprzęt oraz zbiorniki umożliwiające transport większych ilości środka pianotwórczego. Tak rozbudowane wsparcie było konieczne ze względu na skalę zagrożenia i specyfikę materiałów objętych pożarem.
– Akcja trwała wiele godzin. Do bazy wróciliśmy dopiero we wczesnych godzinach porannych dnia następnego – skomentowali w mediach społecznościowych druhowie z Janowa.
Dogaszanie oraz kontrola pogorzeliska trwały do czasu całkowitego wyeliminowania zagrożenia. Informacje o ewentualnych przyczynach zdarzenia oraz wysokości strat nie zostały jeszcze oficjalnie przekazane.
Mstów
Nowy program walki z uzależnieniami. To mieszkańcy zdecydują, jak ma wyglądać
Mstowski samorząd przystąpił do opracowania nowej edycji Gminnego Programu Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii na lata 2026-2029. Aby program odzwierciedlał rzeczywiste potrzeby społeczności, urzędnicy uruchomili anonimową ankietę dla mieszkańców dedykowaną diagnozie problemów i potrzeb związanych z uzależnieniami oraz bezpieczeństwem społecznym.
Jak wskazano w komunikacie urzędu, aby dokument był rzetelny i odpowiadał na realne potrzeby społeczności, pracownicy tutejszej administracji zamierzają przeprowadzić diagnozę problemów i potrzeb mieszkańców.

Nowy program obejmie działania w obszarze problemów alkoholowych oraz narkomanii – zarówno prewencji, jak i terapii i wsparcia środowiskowego. W poprzednich edycjach gmina prowadziła już podobne badania. Najnowsza ankieta ma pomóc w określeniu m.in. zakresu i skali używania alkoholu i środków uzależniających, potrzeb mieszkańców w zakresie wsparcia rodzin dotkniętych problemem uzależnień, skuteczności i dostępności dotychczasowych działań edukacyjnych i profilaktycznych, jak i priorytetowych obszarów interwencji społecznej w kolejnej czteroletniej perspektywie.
– Przygotowywany program to istotny instrument zarządzania polityką zdrowotno-społeczną w gminie. Dzięki diagnozie opartej na danych od mieszkańców możliwe będzie lepsze dopasowanie działań do lokalnej rzeczywistości, zwiększenie efektywności działań profilaktycznych oraz lepsze wykorzystanie środków budżetowych – mówi wójt Tomasz Gęsiarz.
Włodarz Mstowa zachęca tym samym do udziału w wypełnieniu ankiety wszystkich dorosłych mieszkańców – zarówno tych, którzy bezpośrednio mają doświadczenie z problemem uzależnień, jak i tych, którzy chcą wpłynąć na poprawę jakości życia lokalnej społeczności.
– Wyniki ankiety posłużą do zaplanowania działań profilaktycznych, edukacyjnych oraz wsparcia dla osób i rodzin, które wymagają pomocy. Warto poświęcić chwilę, gdyż każda opinia naszych mieszkańców jest cenna – dodaje wójt Gęsiarz.
Ankieta, którą można znaleźć tutaj, ma całkowicie anonimową formułę, a jej wypełnienie zajmuje zaledwie kilka minut. Termin do jej wypełnienia został wyznaczony na 12 listopada.
Kłomnice
Tworzysz rękodzieło lub produkujesz lokalne smakołyki? Jarmark w Kłomnicach szuka wystawców
Gminny Ośrodek Kultury w Kłomnicach ogłosił nabór wystawców na tegoroczny Jarmark Bożonarodzeniowy, który odbędzie się w pierwszą niedzielę grudnia. Wydarzenie odbędzie się w hali sportowej w Kłomnicach.
Organizatorzy zachęcają do udziału rękodzielników, lokalnych producentów, artystów, koła gospodyń wiejskich oraz wytwórców produktów regionalnych. Jarmark stanowi okazję do zaprezentowania swojej twórczości szerokiemu gronu odbiorców, a także do promocji lokalnych tradycji i wyrobów.

Zgłoszenia przyjmowane są do 1 grudnia poprzez formularz dostępny na stronie GOK-u tutaj. Jak podpowiadają osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego wydarzenia, nie warto czekać do samego końca, bowiem liczba miejsc jest ograniczona.
Jarmark odbędzie się w kłomnickiej hali sportowej, co ma zapewnić komfort uczestnikom oraz wystawcom niezależnie od warunków pogodowych. Na odwiedzających czekać będą stoiska z ozdobami świątecznymi, rękodziełem, wypiekami i lokalnymi produktami. Zaplanowano również atrakcje dla najmłodszych i oprawę artystyczną wpisującą się w świąteczny klimat.
– Nasz coroczny jarmark to wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz kulturalnych wydarzeń w naszej gminie. Celem tegorocznej edycji, oprócz promocji lokalnej aktywności i rzemiosła, będzie integracja mieszkańców oraz budowanie atmosfery oczekiwania na nadchodzące święta – mówi wójt Piotr Juszczyk.
Jarmark Bożonarodzeniowy w Kłomnicach zaplanowano na 7 grudnia w godz. od 15.00 do 20.00. Więcej informacji można znaleźć wchodząc tutaj.
Dąbrowa Zielona
Jak gmina uczci Narodowe Święto Niepodległości? W programie msza, uroczystości i występy artystyczne
Gmina Dąbrowa Zielona przygotowała program obchodów Narodowego Święta Niepodległości, które zaplanowano na 11 listopada. – To szczególne wydarzenie będzie nie tylko okazją do wspólnego upamiętnienia 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, ale i integracji mieszkańców wokół wartości patriotycznych – informują lokalni urzędnicy.
Obchody rozpoczną się o godz. 14.00 mszą świętą w kościele pw. Św. Jakuba Apostoła w Dąbrowie Zielonej. Po nabożeństwie uczestnicy przejdą w uroczystym przemarszu oraz złożą wieńce pod miejscami pamięci.

O godz. 15.30 w hali sportowej przy Szkole Podstawowej w Dąbrowie Zielonej odbędzie się część oficjalna, podczas której przewidziano m.in. powitanie gości oraz prelekcję nawiązującą do tematyki wydarzenia.
Stałym elementem uroczystości będzie część artystyczna z udziałem dzieci, młodzieży i lokalnych grup. Wieczornica, zaplanowana na godz. 16.00, obejmie występy przedszkolaków, uczniów oraz zespołów działających na terenie gminy.
W ramach obchodów zaplanowano także wydarzenie dodatkowe. Chodzi o wystawę „Braterstwo Weteranów Wojska Polskiego 1953-2025”, którą będzie można zobaczyć w hali sportowej przy wspomnianej podstawówce. Ekspozycja przybliżyć ma działalność środowiska weteranów oraz historię ich służby.
Tegoroczne obchody organizowane są przez urząd gminy we współpracy z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Dąbrowie Zielonej, jednostkami oświatowymi oraz miejscowymi organizacjami.
– Serdecznie zapraszam i zachęcam naszych mieszkańców do licznego udziału w uroczystościach i wspólnego uczczenia narodowego święta – mówi wójt Joanna Sokolińska.
Kłomnice
Nowa nawierzchnia w Garnku. Zakończyła się modernizacja ulicy Południowej
5 listopada w Garnku oficjalnie odebrano wyremontowany odcinek drogi powiatowej nr 1035S w ciągu ulicy Południowej. Modernizacja objęła 1370 metrów trasy, a wartość zadania przekroczyła 732 tys. zł. Inwestycja stanowi istotne usprawnienie infrastruktury komunikacyjnej dla mieszkańców miejscowości i okolicznych terenów.
Prace remontowe obejmowały wykonanie nowej nawierzchni bitumicznej na całej długości odcinka, odtworzenie poboczy oraz kompleksowe roboty porządkowe i wykończeniowe.

– Dzięki temu poprawiona została zarówno trwałość drogi, jak i komfort jej użytkowania – cieszą się urzędnicy.
Jak podkreślają, inwestycja przełoży się bezpośrednio na zwiększenie bezpieczeństwa uczestników ruchu. Ulepszona trasa ma usprawnić codzienne dojazdy mieszkańców do pracy, szkół oraz instytucji publicznych, a także polepszyć obsługę komunikacyjną pobliskich miejscowości.
Realizację zadania powierzono firmie z Włoszczowy, natomiast nadzór nad pracami sprawował Powiatowy Zarząd Dróg w Częstochowie.
Koniecpol
Siedział bezradnie na wózku inwalidzkim w płonącym domu. Policjanci z Koniecpola uratowali mu życie
Dzięki szybkiej reakcji i zdecydowanemu działaniu policjantów z Komisariatu Policji w Koniecpolu udało się uratować życie 61-letniego mieszkańca Kuźnicy Grodziskiej. Mundurowi, którzy podczas służby zauważyli zadymienie w budynku, bez wahania weszli do środka i wyprowadzili mężczyznę z objętego dymem pomieszczenia.
Podczas obchodu rejonu służbowego sierż. sztab. Piotr Smentek oraz asp. Mariusz Włodarski odwiedzili jedno z domostw w Kuźnicy Grodziskiej. W trakcie rozmowy z mieszkającą na parterze kobietą wyczuli intensywny zapach spalenizny. Źródłem zadymienia okazało się piętro budynku, gdzie mieszkał schorowany 61-latek poruszający się na wózku inwalidzkim.

Policjanci natychmiast ruszyli na górę. W mocno zadymionym pomieszczeniu zastali mężczyznę znajdującego się przy oknie, bez możliwości opuszczenia pokoju o własnych siłach. Mundurowi ewakuowali go z zagrożonego obszaru i udzielili pierwszej pomocy do czasu przyjazdu służb ratunkowych.
– Strażacy opanowali pożar, natomiast mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie udzielono mu specjalistycznej pomocy. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo – poinformowało biuro prasowe częstochowskiej komendy.
Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru mogło być niewłaściwe użytkowanie elektrycznego urządzenia grzewczego.
Zdarzenie stało się również okazją do przypomnienia zasad bezpieczeństwa w okresie grzewczym. Służby apelują o ostrożność i kontrolę urządzeń grzewczych oraz przewodów kominowych. Każdego roku dochodzi bowiem do tragicznych zdarzeń związanych z zatruciami tlenkiem węgla i pożarami wynikającymi z nieprawidłowej eksploatacji instalacji.
Policja przypomina o konieczności stosowania czujników czadu w domach i mieszkaniach. Jak podkreślają funkcjonariusze, koszt zakupu takiego urządzenia jest niewspółmiernie niski w porównaniu do wartości, jaką jest ludzkie życie.
Rędziny
Radni postawili się wójtowi Rędzin. W tle spór o „zasługi” i kontrowersyjne zdjęcie
Rada Gminy Rędziny obradowała z końcem października nad pakietem zmian budżetowych, wieloletnią prognozą finansową oraz uchwałami dotyczących gospodarki odpadami i finansowego wsparcia inwestycji powiatu. Choć większość uchwał przyjęto, to radni opowiedzieli się przeciwko tej zakładającej kolejną podwyżkę pensji dla wójta. Czy to oznacza, że Adam Jaruga stracił właśnie stabilną większość w radzie gminy? Emocje wzbudziła także kwestia przypisywania „zasług” za remont chodnika przy DK91 oraz publikacja przerobionego zdjęcia po prezentacji wozu dla OSP, na którym „wycięto” jednego z radnych powiatowych – Eryka Łęgowika.
Na początku sesji przewodniczący wprowadził pakiet zmian w budżecie na ten rok i załącznikach finansowych. W kolejnych punktach zreferowano techniczne modyfikacje planu dochodów i wydatków oraz aktualizacje wykazów zadań inwestycyjnych i planów finansowych jednostek. Komisje merytoryczne – oświaty, infrastruktury, finansów, rewizyjna oraz skarg i wniosków – wydały opinie pozytywne.
Rada przyjęła również zmianę wieloletniej prognozy finansowej na lata 2025-2032. Tu także przeważał porządkowy charakter zmian – dostosowania załączników i objaśnień do aktualnego stanu planu finansowego. Wszystkie komisje poparły projekt, a i tę uchwałę przyjęto.
W dalszej części rozpatrywano korektę uchwały o udzieleniu pomocy finansowej powiatowi na remont ciągów chodnikowych ulicy Szkolnej w Rędzinach i ulicy Ołowianka w Jaskrowie. Po przedstawieniu kwot podziału dofinansowania na rok bieżący i przyszły oraz krótkiej wymianie stanowisk uchwała uzyskała aprobatę. Gmina przekaże na te cele łącznie 2,2 mln zł.

Pakiet zmian dotyczył także regulaminu utrzymania czystości i porządku, w których doprecyzowano częstotliwość odbioru, katalog frakcji, oznaczenia pojemników, zasady funkcjonowania PSZOK-u oraz szczegółowego sposobu i zakresu świadczenia usług odbioru odpadów.
Te projekty uchwał też nie budziły wątpliwości i otrzymały pozytywne opinie komisji, a następnie radni poparli zmiany. Rada podjęła również uchwałę o pokryciu części kosztów systemu gospodarki odpadami z dochodów własnych. Inaczej mówiąc, mieszkańcy i tak zapłacą za śmieci ile muszą, tyle że nie wprost z własnego portfela, ale ze wspólnych pieniędzy budżetu gminy.
Przepadła z kolei uchwała zakładająca zmianę wynagrodzenia wójta Adama Jarugi. Włodarz miał po zmianach zarabiać ponad 19,9 tys. zł. Zresztą, już początkowa część sesji na to wskazywała. Przewodniczący rady gminy, jakby przeczuwając porażkę, zawnioskował o wyrzucenie tej uchwały z porządku obrad, jednak radni nie wyrazili na to zgody. Ósemka z nich zagłosowała przeciwko takiej wrzutce na ostatnią chwilę. Idąc zatem za ciosem samorządowcy nie znaleźli uzasadnienia dla przyznania włodarzowi Rędzin kolejnej w tym roku podwyżki. Finalnie jedynie trzech radnych zagłosowało za projektem, jeden z uczestników obrad się wstrzymał, a aż ośmiu było przeciw.
Wójt zanotował więc spektakularną porażkę. O tyle istotną, że jeszcze do niedawna miał raczej stabilną większość w radzie gminy. Co się więc zadziało przez ten czas, że diametralnie zmieniło się podejście kilku radnych do Jarugi? O nie najlepszych nastrojach w gminie i nastawieniu do włodarza może świadczyć ostra wymiana zdań, do której doszło w dalszej części posiedzenia.
Mateusz Kurkowski, wiceprzewodniczący rady, odniósł się do wypowiedzi wójta z poprzedniej sesji, w której – jak stwierdził – padł zarzut, iż przypisuje on sobie zasługi wójta w sprawie remontu chodnika przy ulicy Wolności.
– Pierwsze pismo do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad złożyłem 31 maja ubiegłego roku. Odpowiedź była jasna, że remont będzie możliwy po zabezpieczeniu dodatkowych środków. Kolejne pismo wysłałem 15 września 2024 roku – z prośbą o ujęcie zadania w budżecie na ten rok. 10 października 2024 roku dostałem odpowiedź, że zadanie zostanie ujęte – przedstawił szczegółową oś czasu radny w kontekście podjętych przez siebie działań.
Wskazał ponadto, że o wyjazdach Adam Jarugi do GDDKiA informowano szczegółowo dopiero w bieżącym roku.
– Informacja o spotkaniach w Katowicach z 28 stycznia i w Warszawie z 4 lutego pojawiła się na sesji, która miała miejsce 18 lutego, a oficjalny komunikat na stronie gminy ukazał się 4 lutego. Wcześniej – w 2024 roku – nie było oficjalnych informacji o remoncie tego odcinka – precyzował.
Kurkowski podsumowując stwierdził, że nie neguje aktywności wójta, ale odrzuca sugestię przypisywania sobie cudzych zasług.
– Remont „wygrałem” już w zeszłym roku – pismami i konsekwencją. Cieszę się, że został wykonany i dziękuję GDDKiA. Nie atakuję nikogo, ale proszę nie sugerować, że przypisuję sobie pańskie działania – upomniał Jarugę.
W odpowiedzi wójt stwierdził, że informuje radnych na bieżąco.
– Nie mam obowiązku spowiadać się z każdej minuty. Pracuję non stop, jeździmy na spotkania, rozmawiamy w wielu instytucjach. Nie będę z każdego spotkania tworzył oficjalnych komunikatów. Myślałem, że radny podziękuje za ulicę Konwaliową, a tu ani me, ani be… – przekonywał włodarz Rędzin, dogryzając przy okazji adwersarzowi i domagając się uznania.
– Skoro temat wywołano na poprzedniej sesji, to konieczne było jego doprecyzowanie – podsumował radny Mateusz Kurkowski, wychodząc również na przeciw oczekiwaniom wójta, dziękując w imieniu swoim i mieszkańców za modernizację wspomnianego ciągu.
Kolejnym zapalnym punktem był temat publikacji zdjęcia z amatorsko usuniętym ze wspólnej fotografii radnym powiatowym Erykiem Łęgowikiem, które ukazało się na oficjalnym profilu włodarza Rędzin po prezentacji wozu dla OSP w Rędzinach. O tej sprawie szerzej pisaliśmy tutaj.
– Na oficjalnej stronie ukazały się zdjęcia, które nie powinny nigdy się ukazać. Osoba została wycięta w sposób, który odbił się echem we wszystkich sołectwach, regionie, a nawet w parlamencie. W mojej ocenie to jest mowa nienawiści i próba „wymazania” osoby publicznej. Proszę o wyciągnięcie konsekwencji wobec autora tej przeróbki – mówił radny Marcin Kowalczyk . – Podobne pomijanie zdarza się od lat i nie można tego zamiatać pod dywan. Nie może być tak, że siejemy mowę nienawiści – dodał.
Wójt odpowiedział, że temat ten to przysłowiowe „bicie piany” i że doszło do błędu technicznego.
– Pewne fotografie wstawiam automatycznie z komunikatora. To trwa sekundy – nie patrzę, kto jest na zdjęciu. Przeprosiłem i nie uważam tego za hejt. Wszyscy popełniamy błędy – przekonywał Jaruga.
Na pytanie, czy zweryfikował autora przeróbki, odparł twierdząco.
– Znam tę osobę, temat został omówiony. Nie będziemy robić dalej komisji śledczej – dodał.
Dyskusję zamknęło przypomnienie radnego Kowalczyka, że chodzi o standardy i przykład dla mieszkańców.
– Nie możemy sobie pozwolić na takie praktyki. Skończmy z tym, raz na zawsze – przekonywał.
Grupa siedmiorga radnych zwróciła się także z interpelacją o koszty i zasady wydawania „Gazety Rędzińskiej”. Samorządowcy, których wspólne pismo odczytano podczas obrad, zainteresowali się faktem zakończenia wydawania biuletynu gminy – „Kuriera Rędzińskiego” – i tym, kto podjął decyzję o zmianie. Zainteresowali się też, kto jest wydawcą nowego tytułu, poprosili o kopię umowy z aneksami i wystąpili o zestawienie wszystkich wydatków.
– Czy gmina dysponuje pełnym nakładem, czy jedynie pulą egzemplarzy? Kto w urzędzie odpowiada za kontakt z redakcją i zatwierdzanie materiałów? – napisali we wspólnie sygnowanym piśmie do włodarza.
Lelów
Nowy plac zabaw za dwieście tysięcy. Dzieci z Lelowa dostaną wyjątkową przestrzeń do zabawy
Z końcem października w lelowskim urzędzie podpisano umowę na realizację inwestycji dotyczącej przebudowy placu zabaw przy Gminnym Żłobku w Lelowie „Wesoły Maluch”.
Zadanie, którego wartość wynosi nieco ponad 200 tys. zł, zostanie w całości sfinansowane z rządowego działania „Aktywne Place Zabaw 2025”.
Przewidziane prace obejmują zagospodarowanie terenu, zakup i montaż nowych urządzeń oraz elementów małej architektury, a także nasadzenia roślin.
– Po zakończeniu inwestycji najmłodsi mieszkańcy gminy zyskają nowoczesną, bezpieczną i przyjazną przestrzeń do aktywności ruchowej i zabawy – podkreśla wójt Renata Samek.
Koniecpol
Z ławki w parku na ławę oskarżonych. 71-latek z Koniecpola „zgubił” marihuanę, a znalazł kłopoty
Nie każdy spacer z psem kończy się na rutynowo. Policjant z samodzielnego pododdziału prewencji w Częstochowie, przechadzając się w rejonie ulicy Szkolnej w Koniecpolu, wypatrzył na parkowej ławce woreczek z zielonym suszem. Nie wyglądał na zapomnianą mieszankę ziół na herbatkę uspokajającą, więc funkcjonariusz – zamiast przejść obojętnie – wykonał telefon do kolegów z komisariatu.
Test szybko potwierdził to, co mundurowy wyczuł już „policyjnym nosem” – marihuana. I to w ilości, którą można by podzielić na około dwadzieścia porcji, jak informuje biuro prasowe częstochowskiej komendy. Sprawa trafiła w ręce kryminalnych, którzy uznali, że narkotyki raczej nie przyszły na spacer same. Trop doprowadził ich do 71-letniego mieszkańca miasta.
Jak ustalili policjanci, porcja „ziela” pozostawiona na ławce należała właśnie do niego. Podczas przeszukania mundurowi znaleźli w jego mieszkaniu kolejne porcje tego samego suszu. Senior został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania narkotyków.
Koniecpol ma więc swoją historię dnia. 71-latkowi grozi do trzech lat więzienia, choć wygląda na to, że jego największym problemem nie jest paragraf, a pamięć.
Kruszyna
Patriotyczne świętowanie w Kruszynie. Znamy program obchodów 11 listopada
11 listopada społeczność gminy Kruszyna upamiętni Narodowe Święto Niepodległości podczas uroczystych obchodów zaplanowanych w Szkole Podstawowej im. Ojca Świętego Jana Pawła II w Widzowie.
– Wydarzenie rozpocznie się o godz. 12.00 i będzie okazją do wspólnego świętowania jednego z najważniejszych dni w historii państwa polskiego – zachęcają do udziału miejscowi urzędnicy.

Jak dodają, program wydarzenia obejmuje część artystyczną przygotowaną przez uczniów, a także występy lokalnych zespołów i rozstrzygnięcie konkursu wokalnego.
W części artystycznej zaprezentowany zostanie montaż słowno-muzyczny przygotowany przez dzieci i młodzież z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Widzowie. Następnie uczestnicy wysłuchają koncertu Chóru „Wniebogłosy” oraz występu Orkiestry Dętej Kruszyna, która tradycyjnie uświetnia gminne uroczystości patriotyczne. Zwieńczeniem wydarzenia będzie ogłoszenie wyników konkursu piosenki patriotycznej organizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury w Kruszynie oraz występy laureatów.
– Uroczystość ma otwarty charakter. Zapraszamy mieszkańców do wspólnego przeżywania święta oraz uczczenia polskiej niepodległości poprzez udział w wydarzeniu integrującym lokalną społeczność wokół wartości patriotycznych i historycznych – zachęcają organizatorzy wydarzenia.
Konopiska
Sesja w Konopiskach. Nowe zasady w ustalaniu diet sołtysów, współpraca z Litwą, a podatki bez zmian
Korekta w ochronie pomników przyrody, regulacje dotyczące opłat społecznych, współpraca międzynarodowa, wynagrodzenie wójta i pakiet uchwał podatkowych. To nad tym pochylili się radni podczas niedawnej sesji w Konopiskach.
Pierwszym tematem, nad którym głosowali radni, była uchwała dotycząca pomników przyrody. Dokument znosi ochronę dwóch drzew przy ulicy Skośnej w Konopiskach, wobec stwierdzenia utraty wartości przyrodniczych oraz braku ich występowania w terenie.

Radni zajęli się również zasadami odpłatności za pobyt mieszkańców w mieszkaniach treningowych, wspomaganych i ośrodkach wsparcia innych niż schroniska. W kolejnym punkcie rozpatrzono analogiczną uchwałę dotyczącą opłat dla osób kierowanych do ośrodków zapewniających schronienie osobom bezdomnym. Również w tym przypadku nie zgłoszono zastrzeżeń i uchwałę przyjęto jednogłośnie.
Kolejnym tematem była uchwała w sprawie nawiązania współpracy partnerskiej z gminą Biała Waka na Litwie.
– Chodzi o współpracę i wymianę kulturową. To zaproszenie przyszło do naszej gminy. Wójt uczestniczył w dożynkach, zaproszenie zostało skierowane do nas. To szansa na wymianę doświadczeń i kontaktów – padło podczas sesji.
Przewodnicząca rady doprecyzowała, że przyjęcie uchwały to pierwszy krok, a później przyjdzie czas na szczegółowe działania. W toku dyskusji podnoszono argument, że to także forma wsparcia mieszkających tam rodaków i możliwość poznania doświadczeń społecznych i samorządowych.
Rada przystąpiła do uchwały dotyczącej wynagrodzenia wójta i tu też nie było niespodzianek. Decyzją radnych włodarz Konopisk będzie teraz zarabiał łącznie 18,3 tys. zł brutto, a wynagrodzenie zostanie wyrównane wstecz od lipca.
Następnie głosowano nad uchwałą ustalającą dietę sołtysów w wysokości 500 zł miesięcznie. Przewidziano zasady proporcjonalnego naliczania i zwrot kosztów podróży. Jednocześnie samorządowcy uchylili akt z 2010 roku dotyczący dotychczasowych zasad diet sołtysów.
W dalszej części obrad radni przystąpili do rozpatrzenia uchwał podatkowych na rok 2026. Pierwsza z nich dotyczyła stawek podatku od nieruchomości.
– Projekt był analizowany na komisjach, nie wpłynęły dodatkowe wnioski – wskazano przed podjęciem decyzji.
W dokumencie utrzymano dotychczasowe zwolnienia m.in. dla gruntów i budynków wykorzystywanych na działalność statutową w zakresie kultury, sportu i ochrony przeciwpożarowej, z wyłączeniem powierzchni użytkowanych komercyjnie.
Następnie rada rozpatrzyła uchwałę dotyczącą stawek podatku od środków transportowych. Przed odczytaniem dokumentu głos zabrała skarbnik, która wyjaśniła, że projekt został uzupełniony o zaktualizowane obwieszczenie Ministra Finansów.
– W podstawie prawnej uwzględniono nową publikację dotyczącą stawek minimalnych. Zmiana ma charakter porządkowy – podkreśliła Jadwiga Janik.
Obie uchwały zostały przyjęte jednogłośnie. Kolejne dwa punkty dotyczyły aktualizacji wieloletniej prognozy finansowej oraz zmian w budżecie na 2025 rok.
Na zakończenie sesji radny Mateusz Haczyk zgłosił ponowną interwencję w sprawie stanu dróg.
– Ulica Zjazdowa, Cisowa, Zaciszna – dziury wróciły, proszę o przegląd i utwardzenie. Wnoszę także o udrożnienie ulicy Bocznej, gdyż mieszkańcy chcą rozpocząć budowy, a dojazdu brak – mówił.
Jeden z sołtysów zgłosił problem powtarzającej się awarii kanalizacji i prosił o przyspieszenie działań.
– Sprawdzimy na jakim etapie jest realizacja. Dyrektor zgłaszał, że jest w toku – usłyszał w odpowiedzi.
Inny z sołtysów zapytał o pobocze między Jamkami a Kowalami.
– Prace mają być wykonane jeszcze w tym roku – padła konkretna odpowiedź.
-
Poczesna2 miesiące temuTragiczny wypadek na trasie między Sobuczyną a Nieradą. Nie żyje 34-letnia kobieta
-
Blachownia3 lata temuPodwójna kompromitacja byłego sołtysa. Przegrał dwa procesy i wyszło, że jednak zarabiał na pornografii
-
Poczesna1 rok temuW gminie huczy, policja o niczym oficjalnie nie wie, a wójt milczy i unika odpowiedzi
-
Dąbrowa Zielona2 lata temuCórka wójt z koleżanką hurtowo wynosiły gazety ze sklepów. Lokalnemu układowi nie spodobał się artykuł
