Jak przekonują pracownicy samorządowi, od kilku dni trwają prace mające doprowadzić do reaktywacji przedszkoli w Blachowni. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo, zdrowie i życie dzieci ich rodziców oraz pracowników placówek – podkreśla burmistrz Szymańska.
Decyzja o tym kiedy przedszkola wznowią swoją działalność zapadnie najprawdopodobniej do końca tygodnia. Burmistrz Sylwia Szymańska chce najpierw zasięgnąć opinii służb epidemiologicznych, nadzoru pedagogicznego oraz lekarzy.
– Przede wszystkim jednak zapytam, jakie zdanie w tej materii mają rodzice i nauczyciele. Bez nich nie podejmę decyzji, którą rząd złożył w ręce samorządowców. W każdym razie 6 maja przedszkola w gminie nie ruszą – deklaruje.
Ogłoszenie wyborcze
Włodarz Blachowni stoi na stanowisku, iż przede wszystkim jej administracja musi rozeznać sytuację pod kątem tego ilu opiekunów gotowych będzie posłać swoje pociechy do przedszkola i jak ewentualnie będzie to wpływać na warunki bezpieczeństwa i higieny w placówkach?
– Przede wszystkim czekamy na publikację przepisów prawnych, a także ocenę stopnia przygotowania naszych placówek na ten krok. Szczególnie, że w województwie śląskim wciąż przecież notujemy wysoki poziom zakażeń koronawirusem. Tym samym proszę wszystkich zainteresowanych o wyrozumiałość i cierpliwość – mówi.
W przypadku zamknięcia żłobka, przedszkola czy szkoły, rodzicom do 24 maja włącznie przysługuje zasiłek opiekuńczy.