22 czerwca częstochowskie aleje będą miejscem niecodziennej imprezy. Przez kilka godzin w wyjątkowym, ekstremalnym biegu rywalizować będą strażacy z niemal całego kraju. Organizatorzy spodziewają się również gości z zagranicy.
Z czego wynika unikatowość konkurencji? Przeznaczona jest wyłącznie dla jednostek ochrony przeciwpożarowej. Wysiłek dla organizmu biegnącego jest bowiem tak ogromny, że wymaga odpowiedniego przygotowania fizycznego. Startujący zawodnicy będą musieli w jak najkrótszym czasie pokonać dystans jednego kilometra, biegnąc w pełnym oporządzeniu bojowym wraz ze sprzętem ochrony układu oddechowego, czyli tak, jak zwykle strażacy uczestniczą w akcjach ratunkowych. Ciężar takiego ekwipunku to nawet kilkadziesiąt kilogramów, a podczas biegu temperatura w środku specjalnego ubioru może dochodzić nawet do czterdziestu pięciu stopni Celsjusza.
Pierwsza edycja wydarzenia odbyła się przed rokiem w Hucie Starej A. Stamtąd bowiem wywodzi się Krzysztof Brzozowski, główny inicjator i organizator cyklu. Skąd pomysł by tegoroczne zmagania przenieść do Częstochowy?
– Ubiegłoroczna, pierwsza edycja potwierdziła, że to wyjątkowe wydarzenie w skali kraju. Zainteresowanie przeszło moje najśmielsze oczekiwania, pojawili się również nowi sponsorzy, którym idea się bardzo spodobała. Robimy krok na przód. Dlatego też w tym roku chcemy pokazać i przybliżyć szerszej publiczności z jakimi obciążeniami zmagają się strażacy, którzy ratują życie i dobytek przy pożarach. Stąd pomysł, by tegoroczny bieg odbył się w Częstochowie. Patronat nad nim objął prezydent Krzysztof Matyjaszczyk – mówi Brzozowski.
Biuro zawodów będzie czynne już od godz. 8. Główne centrum dowodzenia jak i meta biegu zlokalizowane zostaną na placu Biegańskiego. Dwie godziny później rozpoczną się zmagania. Zawodnicy startować będą z placu Daszyńskiego. Tam też będzie działać centrum rozgrzewkowe, nad którym czuwać będzie jeden ze sponsorów imprezy.
– Limit zawodników został zwiększony w tym roku do stu pięćdziesięciu, z czego przewidujemy, że pojawią się również strażacy z zagranicy. Na ten moment zapisało się już stu uczestników. To będzie naprawdę ekstremalne wyzwanie. Oczywiście, nad bezpieczeństwem będą czuwały odpowiednie służby medyczne. Zawodnicy pobiegną I i II Aleją Najświętszej Maryi Panny po plac Biegańskiego. Tutaj umiejscowiliśmy metę i całe centrum organizacyjne. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie, by dopingować tych świetnie wyszkolonych strażaków – dodaje organizator.
W ubiegłym roku rywalizacja stała na bardzo wysokim poziomie. Pośród sześćdziesięciu dziewięciu startujących osób były również i cztery kobiety. Imprezę zdominowali trzej reprezentanci Szkoły Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie, którzy pokonali kilometrowy odcinek w czasie poniżej trzech i pół minuty. Najlepszy z nich, Jarosław Jarosz, zameldował się na mecie z wynikiem 3,05 min, co przez wszystkich zostało uznane za niebywały wyczyn.