Przez dwa lata Koniecpol miał jedne z najniższych stawek za wywóz i zagospodarowanie odpadów komunalnych w regionie. Od kwietnia jednak mieszkańcy będą musieli uiszczać niemal 30 proc. wyższe kwoty. To pokłosie szalejącej drożyzny – wzrostu cen mediów i kosztów pracowniczych.
Dotychczasowa stawka obowiązywała od marca 2020 roku. Zgodnie z podjętą uchwałą w przypadku selektywnej zbiórki płacono 19 zł miesięcznie od głowy, jeżeli daną nieruchomość zamieszkuje do pięciu osób. Powyżej tego progu trzeba było na konto urzędu gminy przelać o 2 zł mniej od domownika. Przewidziano również ulgi. Dla tych, którzy zadeklarowali zagospodarowanie strumienia odpadów zielonych i we własnym zakresie je kompostują, wprowadzono bonifikatę w wysokości 3 zł. Dla przykładu, jeżeli gospodarstwo domowe było sześcioosobowe i kompostowało bioodpady, to za osobę trzeba było uiścić tylko 14 zł od mieszkańca nieruchomości.
Od kwietnia tego roku za usługi wywozu i zagospodarowania odpadów trzeba będzie zapłacić na konto urzędu miejskiego sporo więcej. Tak zadecydowali radni na sesji 10 marca. Za przyjęciem proponowanych wysokości opowiedziało się czternastu, tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Podstawowe stawki podniesiono o 6 zł od mieszkańca. Utrzymano jednakże 3 zł bonifikatę za kompostownik. Dla tych, którzy nie segregują, opłata będzie dwa razy wyższa, czyli 50 zł miesięcznie od osoby w odniesieniu do nieruchomości zamieszkiwanych do pięciu osób i 46 zł, kiedy domowników jest sześciu lub więcej.
Podwyżka była szczegółowo omawiana na komisjach rady. Jak stwierdziła przewodnicząca rady Aneta Chrzuszcz – dyskusja była burzliwa. Krótkie uzasadnienie zaproponowanych stawek przedstawił na sesji Tomasz Góra, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunalnego.
– Najkrócej rzecz ujmując, wszystko dookoła drożeje, co wpływa na wzrost kosztów gospodarki odpadami – koszty utylizacji, koszty paliwa, pensje i energia elektryczna mają na to największy wpływ. Przedstawiona kalkulacja dotyczy tak naprawdę końca roku 2021. Obecnie wszystko się jeszcze bardziej, diametralnie zmienia – argumentował.
Przyjęte finalnie przez radnych stawki na chwilę obecną mieszczą się w dolnym pułapie obowiązujących w innych gminach powiatu częstochowskiego.
