fbpx

Mstów

Rekordowi druhowie ze Mstowa. W ubiegłym roku do zdarzeń wyjeżdżali w sumie ponad sto pięćdziesiąt razy

fot. Pixabay

Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie opublikowała zestawienie wyjazdów jednostek ochotniczych straży pożarnych z terenu gminy w 2023 roku. Pod kątem udziałów w akcjach ratowniczych rekordzistami okazali się strażacy-ochotnicy z Mstowa.

W tutejszym samorządzie działa dziesięć jednostek OSP, które oprócz ulokowania w remizie mieszczącej się w stolicy gminy stacjonują jeszcze w Jaskrowie, Kucharach, Krasicach, Kobyłczycach, Małusach Małych, Małusach Wielkich, Mokrzeszy, Siedlcu i Zawadzie.

Dwie pierwsze należą do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego, który przez samych strażaków uważany jest za elitarny system. Należą do niego nieliczne jednostki, a ich zakres działania jest większy, niż tych spoza systemu KSRG.

Działalność jednostek OSP finansowana jest z budżetu gminy Mstów oraz różnego rodzaju dotacji, pieniędzy pochodzących z funduszy zewnętrznych czy tych własnych zgromadzonych przez samym strażaków. Środki przeznaczane są między innymi na zakup niezbędnego sprzętu, remonty strażnic czy wypłaty ekwiwalentu.

– Jak ważna jest obecność jednostek ochotniczych straży pożarnych mogliśmy się przekonać całkiem niedawno, kiedy to po intensywnych deszczach poziom Warty przekroczył stan alarmowy, a występująca z koryta rzeki woda stanowiła zagrożenie dla budynków gospodarczych w Mstowie. Wówczas nieodzowną pomoc nieśli strażacy-ochotnicy, którzy choćby zabezpieczali posesje workami z piaskiem i folią, aby woda nie dostała się do środka – podkreśla znaczenie zaangażowania druhów w życie lokalnej społeczności wójt Tomasz Gęsiarz.

Niedawno Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie przygotowała podsumowanie działalności jednostek OSP w minionym roku. Zestawienie zawiera liczbę wszystkich wyjazdów do różnego rodzaju zdarzeń, do których są alarmowani ochotnicy. Największą część z nich stanowiły tzw. miejscowe zagrożenia, na które składały się wypadki i zdarzenia drogowe, gniazda owadów błonkoskrzydłych oraz inne działania, które wpisują się w powyższą definicję. Kolejna kategoria alarmów, do których wyjeżdżali strażacy, to pożary. Największą ich liczbę w 2023 roku stanowiły wyjazdy do płonących nieużytków rolnych.

Absolutnym rekordzistką pod względem podjętych interwencji we wspomnianym okresie jest jednostka ze Mstowa, której strażacy angażowani byli aż sto pięćdziesiąt cztery razy. Blisko trzy razy mniej wyjazdów, bo pięćdziesiąt pięć, zanotowali na swoim koncie druhowie z Jaskrowa, którzy zajmują drugie miejsce w tym zestawieniu. Z kolei do trzydziestu siedmiu wyjazdów zadysponowani zostali strażacy z Kuchar, a ochotnicy z OSP Mokrzesz brali udział w trzydziestu trzech akcjach.

Pozostałe drużyny na szczęście miały mniej pracy. Jednostka z Małusów Małych wyjeżdżała dwadzieścia osiem razy, ekipy z Kobyłczyc i Siedlca zebrały na swoich kontach po dwadzieścia jeden wyjazdów, a OSP w Zawadzie – dwadzieścia. Jedenaście razy angażowani byli druhowie z Małus Wielkich, a ci z Krasic musieli interweniować podczas ośmiu zdarzeń.

– Dziękujemy wszystkim naszym strażakom-ochotnikom za ich zaangażowanie w lokalnym środowisku i niesienie pomocy, o każdej porze dnia czy nocy – podsumowuje wójt Gęsiarz.

Newsletter

Koronagorączka w Mykanowie. Wójt apeluje o zaprzestanie hejtu wobec chorych i ich rodzin

Mykanów

Maskpol na krawędzi bankructwa? W sprawie spółki interweniuje były wicepremier i minister obrony

Panki

Będą kosić i stawiać snopki. Starostwo szykuje na sobotę festiwal

Mykanów

Pobiegną w szczytnym celu. Mieszkańcy Garnka chcą pomóc 13-latce wygrać ze śmiertelną chorobą

Kłomnice

Newsletter