– Kiedy kilka lat temu mieszkańcy po raz pierwszy obdarzyli mnie swym zaufaniem, miałem za zadanie uporządkować finanse naszego samorządu i wykorzystywać pojawiające się szanse inwestycyjne. To był długi proces, ale się opłaciło. Dziś jesteśmy w zupełnie innym miejscu – mówi wójt Kłomnic, który 7 kwietnia po raz kolejny zawalczy o swoją reelekcję.
W samorządach największe koszty zwyczajowo generuje oświata. Podejrzewam, że gmina Kłomnice nie różni się tu od innych jednostek samorządu terytorialnego?
Tak to wygląda. Utrzymanie szkół i przedszkoli to dla nas wydatki sięgające 30 mln zł rocznie, z czego subwencja oświatowa zabezpiecza tylko około 18 mln zł. Te brakujące 12 mln zł musimy po prostu dołożyć z innych przychodów własnych.
Niewątpliwie nie pomaga fakt, iż wasza sieć szkolna jest wyjątkowo duża.
Trudno zaprzeczyć. Ale z drugiej strony musimy wziąć pod uwagę to, że edukacja jest obszarem, na którym nie można oszczędzać. Czuję brzemię odpowiedzialności za przyszłość następnych pokoleń, doceniając tym samym wysoką jakość edukacji prowadzonej od najmłodszych lat. Poza tym w budżecie jest wiele innych sztywnych pozycji, na które zawsze musimy mieć zabezpieczone pieniądze. Taka kolej rzeczy. Nie narzekamy, działamy.
Na przestrzeni lat wielokrotnie powtarzał pan, że ogranicza was i wiąże ręce pozostawiona w spadku po poprzednikach konieczność spłacania zaciągniętych przez nich sporych zobowiązań.
I to wpływa tym samym na dostępność wolnych środków, które moglibyśmy przeznaczać na inne wydatki. Przede wszystkim konieczne inwestycje infrastrukturalne. Proszę zauważyć, że po zabezpieczeniu pieniędzy na podstawowe potrzeby związane z zadaniami własnymi i zleconymi gminie, po spłacie tak dużych rocznych kwot długu, już tych wolnych środków, które można przeznaczyć na zadania inwestycyjne, niewiele pozostaje.
O jakich kwotach mówimy?
W naszej gminie było to nawet 5 mln zł rocznie. Dlatego bez zewnętrznych dofinansowań z funduszy zarówno unijnych, jak i krajowych oraz z czynionych oszczędności, wielu ważnych projektów po prostu byśmy nie zrealizowali. Moja administracja robi wszystko, abyśmy wyszli na prostą. To się udaje.
Kwestia tego zadłużenia często pojawia się w gminnej przestrzeni publicznej.
Ponieważ moi kontrkandydaci posuwają się do manipulacji, zarzucając mi zadłużanie gminy. To bzdura, swoista groteska. Dlatego czuję powinność, by po raz kolejny odczarowywać te kłamliwe tezy.
Jakie są więc fakty?
Takie, że ostrożna i konsekwentna polityka gospodarcza, jaką prowadzimy, przyniosła niezwykle pozytywne efekty. Kiedy obejmowałem urząd, zadłużenie wynosiło blisko 22,3 mln zł, a obecnie, na koniec roku 2023, zanotowaliśmy je na poziomie 18,2 mln zł. Wymiar gminnego długu zmniejszyliśmy do najniższego poziomu od 2014 roku. To wyraźny sukces, tym bardziej że w tym samym czasie niemal podwoiliśmy dochody budżetowe. Na wydatki w majątek gminny przeznaczyliśmy w tym roku rekordową sumę 20 mln zł.
Niewątpliwie to dobry prognostyk na przyszłość. Zmieńmy jednak trochę temat. Proszę powiedzieć, co udało się panu zrobić w ciągu mijającej kadencji?
Szczególnie dumny jestem z dokończenia budowy Gminnego Ośrodka Kultury w Kłomnicach. Dziś to bez dwóch zdań najlepsza tego typu instytucja i najprężniej działająca w regionie częstochowskim. Spore pieniądze zainwestowaliśmy także w termomodernizację obiektów gminnych, przebudowę placu „Pasternik”, budowę budynku klubowego dla GLKS Kłomnice, remont hali sportowej w Kłomnicach, modernizację szkół i przedszkoli czy stworzenie kilku klubów seniora na terenie gminy.
Dość sporo inwestycji poczyniliście również w sieć wodociągowo-kanalizacyjną na terenie gminy.
Cieszę się, że pani to zauważa. Na początku 2019 roku oddaliśmy do użytku ostatni etap kanalizacji w Rzerzęczycach, gdzie powstało także kilkaset metrów nowego wodociągu.
Ile kosztowało to zadanie?
Koszty sięgnęły ponad 11 mln zł. A jeśli już jesteśmy przy tej tematyce, to nie można nie wspomnieć o wybudowaniu nowego ujęcia wody w Zdrowej, które zabezpiecza potrzeby mieszkańców tej miejscowości, a także części Kłomnic, Nieznanic, Witkowic i Rzerzęczyc. To był jeden z najważniejszych punktów mojego programu wyborczego pięć lat temu. Kontynuujemy ten proces. Obecnie prace kanalizacyjne trwają w Skrzydlowie i Nieznanicach. Pozyskaliśmy pieniądze na dokończenie budowy sieci w Kłomnicach za torami, a na kolejne zadania opracowane zostały niezbędne dokumenty.
Czym się może pan pochwalić w kontekście modernizacji lokalnych dróg?
Najważniejsze były dwa wielkie projekty prowadzone przez częstochowskie starostwo, które wsparliśmy środkami budżetowymi gminy. Pierwszy, realizowany od Kruszyny przez Zdrową do Kłomnic i od Borowna, przez Nieznanice i Witkowice. Ten drugi to oddany do użytku ciąg biegnący od Rzerzęczyc przez Skrzydlów po Krasice w Gminie Mstów. Dróg gminnych także sporo przebudowaliśmy. Na ten cel poszło ponad 6 mln zł. W realizowanych przedsięwzięciach nie brakuje także wielu pomniejszych zadań, ale również istotnych.
Co ma pan na myśli?
Inwestycje związane z budową przestrzeni rekreacyjnych, bezpieczeństwem publicznym i ochroną pożarową, pomocą osobom niepełnosprawnym, bezrobotnym czy seniorom. Wspieraliśmy także mocno sport i kulturę. We współpracy z powiatem, ale i tworząc nasze wewnętrzne linie, zapewniliśmy tak potrzebny transport publiczny. Sporo w tej kwestii jest jeszcze do zrobienia, mam tego pełną świadomość, ale pozyskane na ten rok pieniądze pozwolą nam rozwinąć nieco mocniej skrzydła w tym obszarze.
Czym chciałby pan zachęcić mieszkańców do ponownego oddania na pana głosu w nadchodzących wyborach?
Swój poprzedni program wyborczy, ten sprzed pięciu lat, zrealizowałem w stu procentach. Takie są fakty. Wystarczy sięgnąć do tego, co obiecałem wówczas, ubiegając się o zaufanie wyborców i porównać to z listą pozytywnie zakończonych zadań. W nowej kadencji zamierzam w szczególności skoncentrować się na budowie oraz modernizacji dróg gminnych, a także wsparciu przebudowy kolejnych dróg powiatowych biegnących przez nasz samorząd. W planach mam również kompleksową modernizację oświetlenia ulicznego we wszystkich miejscowościach i dalszą rozbudowę sieci wodno-kanalizacyjnej. Chcemy wybudować żłobek w Kłomnicach, gdyż jest duże zapotrzebowanie społeczne na taką placówkę. Doprowadzimy też do wybudowania chodnika przy DK91, poddamy termomodernizacji kolejne budynki użyteczności publicznej. Nasza gmina idealnie się nadaje pod turystykę rowerową, dlatego chcemy doprowadzić do utworzenia nowych tras rowerowych. To pomoże jednocześnie przy skutecznym wdrażaniu profilaktyki ochrony zdrowia wśród mieszkańców. Jakby nie patrzeć, zdrowie to najcenniejsze co każdy z nas ma.
Dziękuję za rozmowę.
Również serdecznie dziękuję.