W niedzielne przedpołudnie młoda kobieta kierując osobowym fordem straciła panowanie nad kierownicą, zjechała na chodnik i uderzyła w zaparkowany samochód i ogrodzenie posesji. Na miejscu okazało się, że nie posiada prawa jazdy. Miała za to prawie dwa promile alkoholu w organizmie.
Nietrzeźwi kierowcy to prawdziwa plaga na drogach powiatu kłobuckiego. W zatrważających statystykach prym wiedzie gmina Wręczyca Wielka. Nie ma miesiąca, by na terenie tego samorządu nie dochodziło do zdarzeń, w których negatywnymi bohaterami okazują się niestety okoliczni mieszkańcy. Niejednokrotnie jeździe na podwójnym gazie towarzyszy brak uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Podobnie i było w minione niedzielne przedpołudnie w ciągu ulicy Słonecznej w Szarlejce. Funkcjonariusze z patrol drogówki, który został skierowany do zdarzenia ustalił, iż 30-letnia kobieta jadąc w kierunku Kalei, straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na chodnik i uderzyła w zaparkowaną skodę oraz w ogrodzenie posesji. Finalnie zatrzymała się na chodniku.
– Okazało się, że mieszkanka gminy Wręczyca Wielka nie posiada uprawnień do kierowania, a w jej organizmie było aż 1,8 promila alkoholu. Sprawą nietrzeźwej kierującej zajmują się teraz kryminalni z komisariatu we Wręczycy Wielkiej – relacjonują policjanci.
Za nieodpowiedzialne zachowanie kobieta odpowie przed sądem. Grozi jej wysoka grzywna oraz kara dwóch lat pozbawienia wolności.